Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 20:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 123 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Prezerwatywy, antykoncepcja, masturbacja a dyskusje forumowe 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Nie wyrokując w tej sprawie, widzę kilka aspektów tej sytuacji:

- prezerwatywa w tym momencie nie jest stosowana w celu antykoncepcyjnym, a zapobiegajacym zakażeniu (patrz: dopuszczenie stosowania środków hormonalnych jako leku, mimo ze skutkiem ubocznym jest antykoncepcja) - różnica jest tylko w tym, że prezerwatywa nie leczy, a jedynie zmniejsza (choć nie wyklucza) ryzyka zakażenia;

- chodzi o chorobę, której obecnie leczyć nie potrafimy i której można jedynie zapobiegać, w dodatku prowadzącą do śmierci - czy można tu mówić o "prawie do obrony własnego życia"? W takiej perspektywie?

- chodzi o małżeństwa, a w tym wypadku już stwierdzano w innym wypadku (owego przymusu - temat przywoływany przez Sweetchilda):
Cytuj:
Materialne współdziałanie we współżyciu, gdy małżonek domaga się stosowania antykoncepcji, i gdy jest obawa, iż odmawianie współżycia może rozerwać i tak napięte między nimi relacje, a druga strona odrzuca stosowanie naturalnych metod regulacji poczęć, których nie zna, do których nie ma zaufania, i których nie chce poznać, nie jest winą moralną, gdyż brak formalnej akceptacji grzechu.

Krótko mówiąc - chronionym dobrem byłoby trwanie małżeństwa/ rodziny i zdrowie drugiej strony.

Myślę, że nie jako:
- środek stosowany w celu antykoncepcyjnym;
- środek "zapobiegający zakażeniom" w związkach pozamałżenskich i w tym celu propagowany.

W tym ujęciu to nie jest zmiana zasad, ale szczegółowa interpretacja bardzo konkretnej sytuacji i rzeczywiście wybór mniejszego zła. Ale proponuję poczekać na orzeczenie.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt kwi 25, 2006 10:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Dodam, że problem jest o tyle trudny, że wstrzemięźliwość jest najskuteczniejszym sposobem ochrony przed zakażeniem. Zatem trudno mówic o ochronnej funkcji prezerwatywy jako usprawiedliwieniu, skoro są środki skuteczniejsze i niebędące złem.

Pozostaje tylko pytanie, czy w danym małżeństwie wstrzemięźliwość jest możliwa i czy to będzie dla niego bezpieczne...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt kwi 25, 2006 10:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cytuj:
Przewodniczący Papieskiej Rady Duszpasterstwa Pracowników Służby Zdrowia kardynał Javier Lozano Barragan powiedział, że w tym roku zostanie przygotowany dokument na temat duszpasterstwa osób chorych na AIDS, który następnie zostanie przekazany do akceptacji Benedyktowi XVI.
[...]
W wypowiedzi dla papieskiej rozgłośni zauważył, że w mediach kładzie się nacisk na sprawę zabezpieczenia przed rozprzestrzenianiem się wirusa, a więc - jak podkreślił - użycia prezerwatyw. Tymczasem najlepszą prezerwatywą jest wstrzemięźliwość i wierność małżeńska - dodał watykański hierarcha.

W ten sposób kardynał Barragan odniósł się do medialnych reakcji na swój wywiad dla niedzielnego dziennika "La Repubblica".

http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1145984852

I tyle a propos sensacji - po prostu poczekajmy na rozważenie tej sprawy...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt kwi 25, 2006 22:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
I kolejny komentarz:
Cytuj:
Watykan nie planuje żadnych zmian w katolickiej etyce seksualnej - informuje Papieska Rada Duszpasterstwa Pracowników Służby.

- Po niedawnej wypowiedzi przewodniczącego Rady kard. Javiera Lozano Barragana doszło do wielu nieporozumień - podkreślił przedstawiciel tej watykańskiej dykasterii ks. Antonio Soto Guerrero w rozmowie z niemiecką agencją KNA.

http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1146024217

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr kwi 26, 2006 6:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 10:01
Posty: 200
Post 
hmm
http://wiadomosci.onet.pl/1332264,242,1,1,kioskart.html

_________________
lllZwatpienie to najprostsza droga do przegranejlll


Cz maja 04, 2006 16:38
Zobacz profil
Post 
jo_tka napisał(a):
Dodam, że problem jest o tyle trudny, że wstrzemięźliwość jest najskuteczniejszym sposobem ochrony przed zakażeniem. Zatem trudno mówic o ochronnej funkcji prezerwatywy jako usprawiedliwieniu, skoro są środki skuteczniejsze i niebędące złem.

.


Wstrzemieźliwość jest równie skuteczna jak niejedzenie na zatrucia pokarmowe, lub nieoddychanie na choroby układu oddechowego.


So maja 06, 2006 1:20
Post 
Nie, ponieważ człowiek może nie zaspokajać popędu seksualnego, a nie może nie zaspokajać głodu czy blokować oddychanie.

Zrobiłeś najzwyklejszy błąd myślowy, zrównując dwie, wcale nie tożsame rzeczy. Ale myślenie zdyscyplinowane jest trudne, widać to zwłaszcza na lekcjach matematyki z jakąż trudnością uczniowie się z nią zmagają.
Twój błąd jest właśnie tego rodzaju. To nie jest kwestia jakichś tam poglądów. Po prostu 2+2 nie jest równe 5.


So maja 06, 2006 1:30
Post 
Niektórzy ludzie nie mogą nie zaspokajać popędu seksualnego.

Człowiek ma potrzeby seksualne nawet , jeśli w określonych sytuacjach jest w stanie wytrzymać bez seksu. To, że nie są one w piramidzie potrzeb równie istotne jak powietrze czy żarło nie oznacza, że nie istnięją.

Człowiek bez jedzenia może żyć kilkadziesiąt dni, bez powietrza może egzystować kilka minut.

Jako ,że ludzie są różni tpteż różne potrzeby mają dla każdego inną wartosć. Spotkałem się z osobnikami , dla których seks jest ważniejszy niż np. jedzenie- po prostu nie mogą bez seksu życ.

A swoją drogą to człowiek jest na tyle skręcony i pokręcony, że zajmuje się nim raczej humana niż nauki ścisłe. Bo 2+2 ma się do człowiek absolutnie nijak zdyscyplinowany umysle.


So maja 06, 2006 1:43
Post 


Ty się nie nerw tak strasznie :D Ja to wszystko dla Twojego dobra robię :-D
Cóż to za rozumowanie, jeśli zrównujesz skutki braku jedzenia, z brakiem seksu.
Nie uprawianie seksu jest trudne, zwłaszcza jak się jest wychowanym w kulturze, w której jest go pełno, ale jest to możliwe.

Aby obronić swoje stanowisko musiałbyś uzasadnić, że skutki braku seksu i braku jedzenia są tożsame. Potrafisz? Nie potrafisz, bo to nonsens.

Mój Ty niezdyscyplinowany umyśle i jeszcze się wijesz? :P


So maja 06, 2006 9:34
Post 
Od nie jedzenia się nie umiera (szybko) więc skutkiem niejedzenia bezpośrednim jest głód, dla niektórych ludzi brak seksu powoduje frustrację seksualną. Są ludzie, którzy woleliby chodzić głodni niż sfrustrowani.

Czynnikiem decydującym jest tu potrzeba z tego pktu widzenia jeśli chodzi o mnie i moje potrzeby rada dotycząca wstrzemięźliwości jest równie dobra jak rada niejedzenia coby się nie otruć - absolutnie nie chodzi w gre.


So maja 06, 2006 13:21
Post Racja jest pośrodku
Widzę, że reprezentujecie dwa skrajne poglądy : semper_malus preferuje hedonistyczne podejście do seksu, PTRqwerty raczej ascezę. Racja jest pośrodku. Jacek Pulikowski w Metody naturalne, czyli NPR-naturalne planowanie rodziny pisze m. in. "...żaden człowiek nie musi działać płciowo dla swego normalnego funkcjonowania. Nie ma żadnej jednostki chorobowej spowodowanej rezygnacją ze współżycia płciowego (jest za to mnóstwo chorób przenoszonych drogą płciową..." cytat za www.bosko.pl. Poddajmy analizie ten tekst. Pierwsze zdanie mija się z prawdą - vide coraz wybuchające afery z seksualnym molestowaniem nieletnich lub letnich przy długotrwałej abstynencji seksualnej np. więzienie, celibat. Drugie zdanie również nie jest prawdziwe i ja sam jestem tego przykładem. Istnieje tzw. zespół wdowca (wpisać w wyszukiwarce i mamy pełen opis); trudności ze wzwodem i niemożność odbycia stosunku płciowego. Choroba ta nie jest wcale tak rzadka, cierpi na to również dwóch moich znajomych młodszych (mam 54 lata). Właściwie to mężczyzna po 40 jest już w zasadzie impotentem - praca po kilkanaście godzin na dobę, nieustanny stres i problemy dnia codziennego powodują taki skutek. Nadmieniam, że moja choroba została zdiagnozowana przez 3 niezależnych seksuologów, próbuję się z tego leczyć ponad rok, kuracja pochłonęla grubo ponad 3 tys. zł z mizernymi efektami. Polski współczesny mężczyzno - masz przed sobą niewiele ponad 15 lat aktywności seksualnej i tylko od ciebie zależy jak ten czas wykorzystasz. Któryś z seksuologów porównał seks do ogniska - łatwo je przygasić, ale bardzo trudno na powrót rozpalić. Żeby było jasne - jestem zdrów jak przysłowiowa rybka; co spowodowało taki stan to może później


Wt maja 09, 2006 18:37

Dołączył(a): Pn maja 07, 2007 9:58
Posty: 10
Post PREZERWATYWA... DOPUSZCZONA CZY ZABRONIONA... ?? <HMMM>
A MOJA KOLEżANKA KTóRA UCZESTNICZYłA W KURSIE PRZEDMAłżEńSKIM USłYSZAłA żE PREZERWATYWA PRZEZ KOśCIół NIE JEST ANI APROBOWANA ANI ZABRONIONA... CZYLI JAK W KOńCU JEST?? WOLNA AMERYKANKA????? <HMMM> PROSZę O ODPOWIEDź ZNAWCę TEMATU :-D

_________________
And nothing else matters... :-)


Wt maja 08, 2007 13:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23
Posty: 950
Post 
Prezerwatywa jest moralnie zła niezależnie od tego, co usłyszała Twoja kolezanka.

_________________
arcarc


Wt maja 08, 2007 14:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: PREZERWATYWA... DOPUSZCZONA CZY ZABRONIONA... ?? <HMM
stokrotka1984 napisał(a):
PROSZę O ODPOWIEDź ZNAWCę TEMATU :-D


A znawca tematu wypowiedział się np. tu. Z tego co ile wiem, Serafin jest osobą duchowną (musisz mi wierzyć na słowo, chyba że jakiś moderator potwierdzi).


Wt maja 08, 2007 14:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40
Posty: 997
Post 
semper_malus napisał(a):
Od nie jedzenia się nie umiera (szybko) więc skutkiem niejedzenia bezpośrednim jest głód, dla niektórych ludzi brak seksu powoduje frustrację seksualną. Są ludzie, którzy woleliby chodzić głodni niż sfrustrowani.

Zdecydowanie szybciej umiera się z powodu nie jedzenia czy nie picia niż z powodu braku kontaktów seksualnych.

Nie słyszałem o zgonie spowodowanym brakiem seksu :D .

_________________
Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...


Wt maja 08, 2007 15:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 123 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL