|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Demoralizacja czy wskazywanie właściwej drogi?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Demoralizacja czy wskazywanie właściwej drogi?
|
Śr lut 18, 2004 11:16 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
łell... Może mały komentarz ode mnie.
Istnieje wiele osób, które odsuwają się od Kościoła zrażone formułą spowiedzi. Albo nawet nie tylko formułą spowiedzi co tym, że czują się jakby ich wewnętrzne sumienie było ograniczone przez... spowiednika.
Wydawałoby się, że ta kwestia jest rozwiązana. Skoro nagrzeszyli to wiadomo, że im się nie podoba. Ponadto pyszni są zapewne! I wydawałoby się, że kwestia jest zamknięta.
Otóż nie.
Te 3 linki to dyskusja pomiędzy pewnym ojcem (doktorem) i pewnym księdzem (nie pamiętam jego wykształcenia). Polemika mnie osobiście zainteresowała.
Polecam
|
Śr lut 18, 2004 12:03 |
|
|
Anubis
Dołączył(a): Pt sty 09, 2004 13:28 Posty: 13
|
O. Bartoś powinien jeszcze napisać jasno jakie widzi rozwiązanie tego problemu.
Gdyby to ode mnie zależało, należało by zmienić formę spowiedzi, w taką która bardziej przypominałaby rozmowę z psychologiem, w której z pomocą księdza dochodziłoby się do źródła naszego grzechu. Sądzę że w takiej formie spowiedź była by efektywniejsza, i jej skutki trwalsze niż przy obecnej formule wyliczania naszych „przewinień”.
Poza tym ludzie mieli by bliższy kontakt z kościołem, i zapewne znalazło by się miejsce na polemikę o której pisał O. Tadeusz.
Pozdrawiam
|
Pt lut 20, 2004 10:29 |
|
|
|
|
Mikael
Dołączył(a): Cz maja 22, 2003 6:36 Posty: 474
|
Dla mnie osobiście, obecna formuła spowiedzi św. jest odpowiednia, natomiast jej praktyka pozostawia nieco do życzenia.
Myślę, że w Kościele Katolickim brakuje zaangażowania tak świeckich jak i duchownych w ten sakrament. A wymaga on przecież wielkiego wysiłku duchowego i nietylko po stronie penitenta i po stronie duchownego.
Tak jak i w innych rzeczach - wielu katolików nie rozumie "o co w tym chodzi". Nauka religii w szkole do świadomej wiary nie przygotowuje...
_________________ Mikael - Któż jak Bóg!
|
Pt lut 20, 2004 14:55 |
|
|
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Mikael napisał(a): Tak jak i w innych rzeczach - wielu katolików nie rozumie "o co w tym chodzi". Nauka religii w szkole do świadomej wiary nie przygotowuje...
No właśnie ....
A jak Ty rozumiesz rolę ksiedza w spowiedzi ?
(nie zważaj na to ze nie jestem katolikiem - byłym)
POzdrawiam Serdecznie
|
Pt lut 20, 2004 15:20 |
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|