na jakiej podstawie (nie)wierzycie w Boga?
na jakiej podstawie (nie)wierzycie w Boga?
Autor |
Wiadomość |
sfiroos
Dołączył(a): Śr maja 27, 2009 16:16 Posty: 6
|
 na jakiej podstawie (nie)wierzycie w Boga?
tak jak w temacie. co sprawia, że (nie)wierzycie w istnienie Boga, w jego nieskończoną moc itd.?
proszę nie traktować tego jako atak na religię, tylko pytanie mające zaspokoić moją ciekawość.
|
N maja 31, 2009 17:17 |
|
|
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
 Re: na jakiej podstawie (nie)wierzycie w Boga?
sfiroos napisał(a): co sprawia, że (nie)wierzycie w istnienie Boga, w jego nieskończoną moc itd.? dla mnie przełomowym momentem było doświadczenie Boga; wiem, że takim gadaniem nikogo do wiary nie nakłonię i chyba nawet nie mam zamiaru - gdy Ciebie to spotka nie będziesz miał wątpliwości, sfiroos napisał(a): proszę nie traktować tego jako atak na religię,
proszę nie traktuj mojej odpowiedzi jako gadki pyszałka (już raz mnie zwyzywali  ), chciałeś wiedzieć, więc powiedziałem
pozdrawiam 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
N maja 31, 2009 21:44 |
|
 |
sfiroos
Dołączył(a): Śr maja 27, 2009 16:16 Posty: 6
|
Kastor napisał(a): dla mnie przełomowym momentem było doświadczenie Boga
ale konkretnie co się działo? wiesz, nie pytałem po to, żeby uzyskać ogólnikową odpowiedź;) proszę o konkrety;p
|
N maja 31, 2009 22:04 |
|
|
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
 Re: na jakiej podstawie (nie)wierzycie w Boga?
jak Ci powiem, że nie sposób tego opisać słowami to coś to zmieni?
jeśli już bym musiał to bym powiedział, że to najprzyjemniejsza rzecz na świecie i bla, bla, bla... można sobie gadać  , ale gdy Ciebie to spotka zrozumiesz o co mi chodzi i
kastor napisał(a): nie będziesz miał wątpliwości
pozdrawiam 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
N maja 31, 2009 22:47 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Ja nie wierzę , z powodu logicznych sorzeczności dotyczących ideii [ tradycyjnie rozumianego ] boga .
Niewierze także z powodu empirycznych dowodów na jego nieistnienie .
Niewierze , także ze względu doswiadczenia pozwalającego mi zrozumieć motywy kierujące głoszącymi idee boga .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Pn cze 01, 2009 1:53 |
|
|
|
 |
worek
Dołączył(a): Pt paź 31, 2008 15:18 Posty: 272
|
ja nie wieże bo nie mam dowodów (jakoś to sucho zabrzmiało) poprostu patrze na świat i nie widzę w nim Boga
_________________ Proszę o obcję "edytuj"
mój analfabetyzm utrudnia mi życie...
przepraszam za błędy...
|
Pn cze 01, 2009 8:31 |
|
 |
sfiroos
Dołączył(a): Śr maja 27, 2009 16:16 Posty: 6
|
no jak już założyłem temat, to sam się może wypowiem... Ja nie wierzę, bo w tych religiach jest zbyt dużo nieścisłości, w PŚ zawarte są tylko teksty wybrane przez biskupów(jakby to oni tu na ziemi wiedzieli co było natchnione przez Ducha Świętego, a co nie), wzmianki o Chrystusie są zawarte w Biblii, która dla mnie nie jest wiarygodnym źródłem, a pierwsze wzmianki o Jezusie u kronikarzy są ok 100 lat po jego śmierci. Poza tym film Zeitgeist bardzo do mnie przemówił.
|
Pn cze 01, 2009 11:57 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Wt cze 02, 2009 16:49 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Przez przypadek poleciał tam mój post to napiszę jeszcze raz ;>
Nie wierzę. Czemu? Bo po poznaniu świata uznałem, że ktoś taki jak Bóg nie istnieje.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Wt cze 02, 2009 17:26 |
|
 |
sfiroos
Dołączył(a): Śr maja 27, 2009 16:16 Posty: 6
|
chciałem to napisać w temacie o duszy, ale po kliknięciu w przycisk odpowiedz odsyłało mnie na stronę główną
tu zaczyna się post:
--------------------------------------------------------
Ja wierzę , że człowiek ma duszę, ale uważam, że wcale nie dowodzi to istnienia boga. co sądzę o istnieniu jakiegokolwiek boga napisałem wcześniej.
A co do duszy: istnieją pewne niereligijne przesłanki na jej istnienie. weźmy na przykład hipnozę. to stan głębokiego relaxu, w którym kontakt z otoczeniem utrzymuje głębsza sfera świadomości. Ludzie podczas hipnozy potrafią sobie przypomnieć nawet poprzednie wcielenie  . Drugą taką przesłanką jest(według mnie) naukowo udowodniona reinkarnacja. Widziałem film dokumentalny o kolesiu, który jeździł po świecie i gadał z dziećmi rzekomo pamiętającymi poprzednie wcielenie. opowiadały one o swoim poprzednim życiu, jak się wtedy nazywały, gdzie mieszkały, kim były, jak pracowały itd. Badacz ten później sprawdzał te informacje i jak się okazało były prawdziwe.z różnych kronik wynikało, że faktycznie kiedyś żył np. cieśla Mietek Gąbka z Pruszkowa<- nazwisko wymyślone.
|
Wt cze 02, 2009 20:54 |
|
 |
Kalessin
Dołączył(a): Wt cze 02, 2009 21:26 Posty: 3
|
Sfiroos zaciekawiła mnie Twoja wypowiedź i chciałbym dopytać czy istnienie duszy według Ciebie czegoś dowodzi? Jeśli nie istnienia Boga to czego? Jakie masz tu przemyślenia?
Co do tej hipnozy i przypominania sobie rzekomych poprzednich wcieleń byłbym ostrożny. Można równie dobrze wysnuć hipotezę, że to nie poprzednie wcielenia człowiek podczas transu opisuje a np różne sfery swoich pragnień, potrzeb, części swojej podświadomości.
Pozdrawiam
_________________ http://www.plasterek.pl Portal do gojenia ran
"Weź tyle ile potrzebujesz
Daj tyle ile możesz" [Sokrates]
|
Wt cze 02, 2009 23:44 |
|
 |
natka
Dołączył(a): Pt maja 15, 2009 9:30 Posty: 18
|
[poprostu patrze na świat i nie widzę w nim Boga[/quote]
A jak mial bys go zobaczyc, objawiajac sie pszed toba ? Bog jest w sercu, w kazdym czlowieku.I od czlowieka zalezy"ile Boga bedzie mial w sobie"  . A po za tym jest tyle cudownych objawien, ktorych nauka nie moze wytlumaczyc.. Nic niema sesu bez Boga,(bzmi fanatycznie?)To jest wiara,silna,slaba..Jestesmy nie doskonali.
_________________ вітаю-pozdrawiam
|
Śr cze 03, 2009 10:01 |
|
 |
Artiq_
Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30 Posty: 68
|
 Na jakiej podstawie(nie)wierzycie w Boga
Ja jak Kastror doświadczyłem osobiście Boga i Jego Łaski rok temu.
Możecie i Wy doświadczyc conajmniej tego co ja,zwracając się bezpośrednio do Boga.
Nie naruszy niczyjej,wolnej woli.
Kto tego pragnie powinien zwrócić się do Niego sam.
Po co czytać o kolejnych dowodach innych ludzi na istnienie Boga(których juz jest mnóstwo w necie) ,skoro można mieć własne?
|
Śr cze 03, 2009 11:09 |
|
 |
sfiroos
Dołączył(a): Śr maja 27, 2009 16:16 Posty: 6
|
Kalessin napisał(a): Sfiroos zaciekawiła mnie Twoja wypowiedź i chciałbym dopytać czy istnienie duszy według Ciebie czegoś dowodzi? Jeśli nie istnienia Boga to czego? Jakie masz tu przemyślenia? istnienie duszy dowodzi, że istnieje życie pozagrobowe. Nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić jak to wygląda i tak dalej, ale reinkarnacja dowodzi, że ono istnieje. nie wiadomo jedynie co dzieje się z duszą pomiędzy życiami. i nie musi to być wcale dowód istnienia boga Kalessin napisał(a): Co do tej hipnozy i przypominania sobie rzekomych poprzednich wcieleń byłbym ostrożny. Można równie dobrze wysnuć hipotezę, że to nie poprzednie wcielenia człowiek podczas transu opisuje a np różne sfery swoich pragnień, potrzeb, części swojej podświadomości.
trudno mi sobie wyobrazić, żeby opis jakiegoś rycerza, albo wodza aborygeńskiego plemienia był czyimś pragnieniem albo potrzebą...
|
Śr cze 03, 2009 13:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ja w Boga wierze na podstawie wlasnych i cudzych doswiadczen:
Kiedys na spotkaniach przygotowujacych do bierzmowania pewna kobieta opowiadala o swoim nawróceniu, mówiła o tym ze miala jakis kryzys zyciowy i szukala ratunku i ze byla w kosciele, modlila sie i ze powiedziala do Boga w modlitwie ze jesli jest to niech da jej jakis znak i w tym czasie ktos do niej podszedl i powiedzial jej na ucho 'Jezus Cię kocha'.
Kiedys tez ktos opisywal podobnie swoje swiadectwo w internecie, ze sie modlil i sie żalił do Boga z pytaniem 'czy Ty mnie w ogole slyszysz' i w tym momencie ktos za oknem krzyknął 'przeciez nie jestem głuchy'
Ja kiedys mialem podobną sytuacje, tez sie modlilem i pytałem o cos będąc na mszy i uslyszalem odrazu odpowiedz od księdza wygłaszającego kazanie idealnie pasujące do mojego pytania ale pomyslalem ze to zbieg okolicznosci i ze uwierze jak 3x to uslysze i w tym czasie ksiądz powtorzyl to jeszcze 2x
Ktos tu napisal ze poznal świat i stwierdził ze dlatego Boga nie ma. Tylko co to własciwie znaczy, ze jak swiat jest zly to znaczy ze Boga nie ma??
przeciez w Biblii jest napisane ze ten swiat jest zly, dlatego nie powinnismy sie starac podbijac tego swiata tylko starac sie o zycie w Królestwie Bożym.
Moze ktos nie wierzy w Boga dlatego ze ktos inny nazywając siebie wierzacym nie jest wcale dobrym czlowiekiem. Mysle ze jak ktos chce znalezc Boga to powinien sie przede wszystkim pomodlic do Boga i poprosic o zrozumienie tego wszystkiego czego nie rozumie.
|
Śr cze 03, 2009 17:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|