Witam! Wybrałam sobie taki oto temat maturalny który do prostych nie należy,ponieważ tematyka jest zawężona tylko i wyłącznie do przypowieści biblijnych, a że dodatkowo do tej pory miałam niewiele wspólnego z Biblią to prosiłabym o pomoc bardziej doświadczonych Forumowiczów w tej sprawie. Jako że kto pyta nie błądzi to mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, komu ten temat jest choc trochę nieobcy i będzie w stanie mi pomóc. Z góry bardzo dziękuję

Tylko musisz jeszcze wskazać o jaką pomoc Ci chodzi. Czy ktoś ma wskazać Ci konkretne dzieła literackie i malarskie, czy raczej udzielić pomocy w ich interpretacji, zwrócić uwagę na jakieś istotne szczegóły?

Z malarstwem to chyba nie będzie problemu, bo mamy choćby Ostatnią Wieczerzę da Vinciego, Adam i Ewa Albrecht Dürer i wiele wiele innych, także wyszukiwarka powinna pomóc w znalezieniu materiału. Z literaturą podobnie choćby np. Boska Komedia Dantego (może nie koniecznie związane z konkretną przypowieścią), jeśli czytałaś lektury, lub choć uczestniczyłaś w lekcjach to chyba i tutaj materiał winien się znaleźć.

Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale autorka pisze o przypowieściach.
Zaczęłabym pewnie od tego, dlaczego występują one w Biblii... oraz innych pismach religijnych wywodzących się ze Wschodu.
Dzieła które nasuwają mi się jako pierwsze to "Powrót syna marnotrawnego"- ostatni obraz Rembrandta van Rijn oraz "Pejzaż z miłosiernym Samarytaninem" tego samego autora.
Przypowieść o synu marnotrawnym jest w sumie bardzo popularnym tematem w malarstwie flamandzkim, bo i Rembrandt, i Bosch, i Durer... Zaś w literaturze jest to jeden z najpopularniejszych motywów. zarówno w tej wysokiej, jak i popularnej. Dla przykładu- często pojawia się w tradycyjnych szantach.
Z kolei przypowieść o pasterzu i owcy znalazła szeroki oddźwięk w tendencji do przedstawienia Jezusa jako Dobrego Pasterza (motyw bardzo popularny w malarstwie jarmarcznym).
I tak dalej...

Dziękuję za odpowiedzi. Generalnie chodzi mi o konkretne nawiązania konkretnych przypowieści w konkretnych dziełach literackich. Na przykład gdzie w literaturze można znaleźc "Syna Marnotrawnego, "Siewcę", "Miłosiernego Samarytanina","Robotników w winnicy",itd, . Jeśli chodzi o malarstwo to już sobie poradziłam, wszystkie wspomniane przez Rojza Genendel obrazy już zgromadziłam.

Do syna marnotrawnego pasuje na przykład "Doktor Piotr", "Chłopi", "Syn marnotrawny" Kaczmarskiego, "Opowieść wigilijna", fragment "Innego świata"... no a z rzeczy pozalekturowych wymieniłabym chociażby "Przeminęło z wiatrem" czy szantę "Dziki włóczęga"...

Masz rację Rojza Genendel, głupi błąd z mojej strony, wszakże chodzi ściśle o przypowieści. No to jedak gorzej bo nie wiem w jakich utworach są one jakkolwiek ujęte.

WIST, nie wierzę że nie czytałeś "Chłopów" Reymonta...

Mówiąć szczerze, to chyba jedna z niewielu lektór których nie przeczytałem.

A może być rzeźba ? (pomalowana )

Niestety, tylko malarstwo i literatura baranku - z naciskiem na literaturę