Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn maja 20, 2024 19:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Naukowy obraz świata a religijny obraz świata 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 711
Post Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
I oto właśnie chodzi że kiedy chcemy coś poznać to nie możemy polegać na naszej wierze, wiara z wiedzą nie ma nic wspólnego.
Jeżeli chcemy poznać świat to musimy go zbadać, owszem możemy w pewne rzeczy wierzyć, ale tylko dlatego że nie możemy ich zbadać.
Naukowcy i inni ludzie którzy badają Rzeczy Świata nie mogą polegać na wierze i nie polegają, inaczej nie będą naukowcami ale zwykłymi wierzącymi.

Czy zdajesz sbie sprawę z bezsensu powyższego? Chyba nie.
Wiara i nauka uzupełniają się. Nie istnieje nauka bez wiary. A wiara jest potwierdzana przez naukę. Czy powstałaby teoria względności bez wiary, że tak jest? Na pewno nie. Albert w to wierzył, dlatego włożył pracę i geniusz, aby opracować podstawy naukowe tej wiary.
Weź też pod uwagę, że teologowie, bibliści są naukowcami. I biblistyka i teologia to dziedziny nauki.
No i trzecia sprawa: metody badawcze stale się rozszerzają. To, co naukowcu przez tysiącem lat przyjmowali wyłącznie na wiarę, dziś moga udowadniać za pomocą posiadanych narzędzi. Uwierz w to, że nauki przyrodnicze też się rozwijają. I to co dziś uważasz za bzdurę jutro może zostać udowodnione.

tehoodor napisał(a):
Wiara ma wiele wspólnego z nauką w tym sensie, że religijność często bywa wrogiem postępu naukowego.
Nauka zaś demistyfikuje wierzenia, dostarczając weryfikowalnych dowodów. Tłumaczenie świata tajemnicami i dogmatami, spełniło swoją rolę i teraz ustępuje miejsca wiedzy. Chociaż nie przeszkadza to w powstawaniu nowych religii, jak na przykład teorii spiskowych.

Śmieszy mnie to usilne przekonywanie samego siebie, że się ma rację. Ale twierdzenie, że religijność jest wrogiem postępu jest totalna bzdurą lub zakłamaniem. Wszelkie prace naukowe są nakazem Boga. To Bóg rozkazując: Czyńcie ją sobie poddaną, nakazał badania naukowe. Poznawanie świata fizycznego i biologicznego, który stworzył.
Te sprzeczności między nauką (rozumianą jako nauki przyrodnicze) a wiarą jest wymysłem ludzi wrogich wierze. Jak do tej nie został przedstawiony, a tym bardziej udowodniony, żaden fakt, który przeczyłby wierze. A to, że czegoś się nie potrafi (np. udowodnić materialnie), wcale nie oznacza, że tego nie ma. Choć nie przeczę, że i wśród osób wierzących są osoby o podobnych poglądach. To osoby, którym się wydaje, że jak w Biblii coś napisane, to należy bezmyślnie traktować to dosłownie, całkowicie ignorując inteligencję autora Biblii.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Pt maja 10, 2024 8:55
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3831
Post Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Idący
Źle rozumiesz wiarę dla ciebie wiara to religia.
Ty pisałeś o religii i nauce a nie o wierze.
Wierzymy tylko wtedy kiedy nie jesteśmy pewni, kiedy nie widzimy, kiedy nie możemy dotknąć, kiedy nie słyszymy . Lecz kiedy ktoś nam coś udowodni, przedstawi i pokarze to nie będziemy musieli już wierzyć i ufać bo się o tym dowiemy, po prostu będziemy wiedzieć lub dowiedzá się o tym inni ludzie.
Jeżeli uwierzymy w Boga jeżeli zaufamy Bogu to większą nagrodę mieć będziemy od Apostołów dlatego że oni zawierzyli bo widzieli, a my nie jesteśmy naocznymi świadkami i możemy tylko zawierzyć , zaufać. Błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli.

Gdyby teraz jakiś naukowiec przedstawił dowód, autentyczny dowód na istnienie Boga tak iż by mógł za pomocą jakiegoś eksperymentu wszystkim pokazać Boga to nie mogli byśmy już wátpić w Jego istnienie i o Jego obecności byli byśmy przekonani, wówczas nasza wiara w Boga prysła by jak bańka mydlana i przestała by istnieć, była by zbędna i bezsensowna i to właśnie mam na myśli pisząc że nauka wyklucza wiarę a wiara nie potrzebuje potwierdzeń naukowych, bo jest czysta autentyczna i bezkompromisowa.


Pt maja 10, 2024 13:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3831
Post Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Niewiara potrzebuje potwierdzeń naukowych, niewiarki potrzebują potwierdzeń naukowych, ale nie wiara.

To nauka i teologia potrzebuje potwierdzeń naukowych, to filozofia potrzebuje potwierdzeń naukowych to religia potrzebuje potwierdzeń naukowych ale nie Wiara, Ona niczego nie potrzebuje .


Pt maja 10, 2024 14:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 711
Post Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Gdyby teraz jakiś naukowiec przedstawił dowód,

Że jądro Ziem składa się z niklu i żelaza w temperaturze 6 tysięcy stopni Celsjusz (plus, minus pięćset), to i tak bym nie widział, że tak jest. Tylko mógłbym mu uwierzyć, że tak jest. Lub nie uwierzyć i zaczekać, jak ktoś kolejny pobierze próbkę i potwierdzi lub zaprzeczy dowodowi.

Jeśli uznajesz za prawdę to co naukowiec jakiś powiedział, albo to, co w Wiki napisane, to znaczy, że im wierzysz. Ale wcale nie wiesz.

A ja tylko wierzę Bogu. Wierzę. Nie wiem, tylko wierzę.

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Źle rozumiesz wiarę dla ciebie wiara to religia.
Dziękuję za zwrócenie uwagi. Cieszę się, że o tym wiesz. I masz tak wielką pewność, że możesz to ogłaszać światu.

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Wierzymy tylko wtedy kiedy nie jesteśmy pewni

Rozumiem, wierzycie, gdy nie jesteście pewni. A kiedy religiujecie (jako przeciwstawienie wiary zauważone w objawieniu zawartym w poprzednim cytacie)? Czy wtedy wiecie?

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Pt maja 10, 2024 20:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3831
Post Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Idący
Tak wszystko się zgadza, w żelazne Jądro Ziemi wierzymy, komuś na słowo też wierzymy i kiedy dyskutujemy o Piśmie Świętym to też dyskutujemy o tym w co wierzymy bo nie możemy się o tym wszystkim przekonać.


So maja 11, 2024 17:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 711
Post Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
I to jest piękne, bo błogosławieni są ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli.

Ci z nas, którzy uwierzyli Bogu są błogosławieni na drodze zbawienia.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


N maja 12, 2024 9:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1562
Post Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Idący napisał(a):
Idący
Tak wszystko się zgadza, w żelazne Jądro Ziemi wierzymy

I to jest piękne, bo błogosławieni są ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
Jdący, dałeś się podpuścić. Żaden naukowiec nie wierzy w żelazne jądro ziemi. To jest hipoteza, tym samy powiedziałaś: błogosławieni, którzy uwierzyli w hipotezę o żelaznym jądrze ziemi.


N maja 12, 2024 9:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 711
Post Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
george45 napisał(a):
Jdący, dałeś się podpuścić. Żaden naukowiec nie wierzy w żelazne jądro ziemi. To jest hipoteza, tym samy powiedziałaś: błogosławieni, którzy uwierzyli w hipotezę o żelaznym jądrze ziemi.

Masz całkowitą rację. Bo ta podpucha dotyczy niemal całej archeologii, astronomii i niema wszystkich nauk. Oczywiście poza tymi, w których jak podstawy przyjęto niczym nie poparte aksjomaty, na których zbudowano resztę. Np. królową nauk. Zawarto w tym celu pewne "umowy".
Zatem wszyscy naukowcy są błogosławieni. I ja ich błogosławię, aczkolwiek nie wszystkich. Tylko tych, których osiągnięcia są wykorzystywane dla dobra ludzkości. Nie błogosławię tych, których działalność jest destrukcyjna dla ludzi i świata.

Ale zastanawiające jest to, dlaczego na różnych poziomach nauki jest przedstawiana NiFe jaka fakt naukowy, a nie gdybanie.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


N maja 12, 2024 12:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3831
Post Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Idący
Trochę ci zaszkodziła ta dyskusja o wierze w płynne jądro ziemi, powinieneś odpuścić, bądź że błogosławiony i odpuść sobie.


N maja 12, 2024 14:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1562
Post Re: Naukowy obraz świata a religijny obraz świata
Idący napisał(a):
george45 napisał(a):
I ja ich błogosławię, aczkolwiek nie wszystkich. Tylko tych, których osiągnięcia są wykorzystywane dla dobra ludzkości.
Idący, jaki wpływ ma naukowiec na wykorzystanie jego wynalazku?
Może posłuchaj IPW, odpocznij, nabierz sił.


N maja 12, 2024 21:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL