Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24 Posty: 858
|
erda napisał(a): Zastosowanie jest praktyczne, ale indywidualne, nie powszechne. Ale gdyby je upowszechnić (wszyscy wierzymy), to by się opłaciło? Zero składek zdrowotnych, zastrzyków, badań profilaktycznych, dentysty, operacji, rehabilitacji ... Wystarczy tylko uwierzyć? erda napisał(a): Uzdrowiciela też można ukrzyżować (co się zdarzyło). To najpierw był uzdrowicielem czy najpierw go ukrzyżowano? Bo pisałaś, że należy np. dać się ukrzyżować żeby móc uzdrawiać. erda napisał(a): Co dla jednego substytutem, dla drugiego dowodem. Takich dowodów to mogę na poczekaniu sprawić kilka. erda napisał(a): Praktyczne? Co uważasz za praktyczne? Coś, co da się zastosować w praktyce. Uzdrawianie w praktyce (zamykamy szpitale), przedłużanie życia w praktyce (a nie w jakichś strefach). erda napisał(a): "Więc niech ci, co dorośli pokażą co potrafią. Ale nie pokażą, bo są zbyt dorośli i nie chcą się chwalić?" Pokazują, ale ślepi nie zobaczą. Większość populacji nie jest ślepa. erda napisał(a): Choćby zobaczyli, to nie uwierzą. Ich afiszowanie się nikogo nie nawróci."A to niby dlaczego? " Taka już jest natura ludzka. Ja w wiele rzeczy nie wierzyłem, a teraz wierzę, bo zobaczyłem. erda napisał(a): Czy ta rozmowa cokolwiek ci dała? Pytałeś, co wiara może dać. Dostałeś odpowiedź. Aby sprawdzić i sobie udowodnić, trzeba by sie już samemu zabrać do roboty. Ty nie wykazałeś ku temu najmniejszego zainteresowania.
W odpowiedzi zainteresowałały mnie : panowanie nad wymiarami, uzdrawianie i panowanie nad życiem i śmiercią. Nie udzieliłaś odpowiedzi jak w praktyce te umiejętności zdobyć i zastosować. Nie zaobserwowałem też żeby ktokolwiek posiadał te umiejętności, pomimo że znam wielu głęboko wierzących.
|
So lut 19, 2005 12:23 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
"... Wystarczy tylko uwierzyć?"
Tak, wystarczy tylko uwierzyć. Od tego zaczyna się droga, która prowadzi przez umiejętność uzdrawiania itd. itp.
Zauważ, że już o to pytałeś:
Irbisol napisał: "Czyli przy obecności wiary medycyna jest nieprzydatna (utrzymywanie tych wszystkich szpitali, lekarzy itp.)? " Tak
W jakim celu pytasz po raz kolejny? Czy może nie zrozumiałeś odpowiedzi?
"Wiara odkryła, że człowiek ma zdolności ... uzdrawiania" - ma zdolności, może do nich dojść. Czy widzisz różnicę między "wiara daje zdolność uzdrawiania" a " wiara umożliwia osiągnięcie tej zdolności"?
"Bo pisałaś, że należy np. dać się ukrzyżować żeby móc uzdrawiać."
Którą z moich wypowiedzi tak zrozumiałeś?
"Czasem chorobą i cierpieniem się płaci. Trzeba np. dać się ukrzyżować."
>>czasem trzeba się dać ukrzyżować...<< - przykład zapłaty przez cierpienie, jeden człowiek został kiedyś ukrzyżowany, żeby zapłacić za grzechy ludzkości.
erda napisał: "Jeżeli w celu zdobycia tego typu możliwości trzeba dać się krzyżować," Nie, nie >>w celu<< (Irbisol) Co nie zmienia faktu, że należy dać się krzyżować, w wyniku czego można nabyć pewne umiejętności.
Ta ostatnia linijka, to twoja wypowiedź. Moze to ktos inny ci tak powiedzial?
"Coś, co da się zastosować w praktyce. Uzdrawianie w praktyce (zamykamy szpitale), przedłużanie życia w praktyce (a nie w jakichś strefach)."
Uzdrawianie i przedluzanie zycia - te "informacje może uzyskać człowiek wierzący, które są niedostępne dla ateisty", "informacje, których nauka nie może uzyskać, a wiara potrafi". Ich praktyczne zastosowanie w swiecie fizycznym (a w "innych strefach" jako dodatkowa opcja) odnosi sie do osob wierzacych. "Zastosowanie jest praktyczne, ale indywidualne, nie powszechne"
"Większość populacji nie jest ślepa."
Jest. I to pomimo posiadania zdrowych oczu.
"Ja w wiele rzeczy nie wierzyłem, a teraz wierzę, bo zobaczyłem."
Masz mozliwosc zobaczenia wszystkiego, co napisalam. "Wiara" jest tylko checia spojrzenia na to, czemu przeczy racjonalny umysl. Najpierw trzeba chciec, a dopiero wtedy mozna zobaczyc.
"W odpowiedzi zainteresowałały mnie : panowanie nad wymiarami, uzdrawianie i panowanie nad życiem i śmiercią."
"panowanie nad wymiarami" - Mozesz wejsc w piaty wymiar, w szosty. Mozesz to zrobic bez wykorzystania osiagniec nauki. Trzeba tylko samemu chciec - i sie postarac. To najprostszy przyklad owego "panowania".
"uzdrawianie" - nie ma uzdrawiania bez zrozumienia zródla choroby, jej przyczyn i skutków jej usuniecia. Mowa o przyczynach innych niz typowe, fizyczne.
"panowanie nad życiem i śmiercią" - kazdy przecietny wierzacy ma wiare w zycie po smierci. Dla niego niesmiertelnosc istnieje juz teraz. Nie ma dla niego smierci. Panowanie nad zyciem fizycznym i decydowanie o jego przedluzeniu - to juz wyzsza szkola jazdy. Jest to mozliwe, ale wymaga tak ciezkiej pracy i wyrzeczen, ze malo kogo na to stac.
"Nie udzieliłaś odpowiedzi jak w praktyce te umiejętności zdobyć i zastosować." Odpowiedzi moge ci udzielic, ale musialbys miec w sobie wiare, a nie sceptycyzm.
"Nie zaobserwowałem też żeby ktokolwiek posiadał te umiejętności, pomimo że znam wielu głęboko wierzących."
Wiara gory przenosi, a przeciez nie widzimy na codzien ludzi zmieniajacych "wiarą" polozenia pagorkow. Taka, niestety, jest nasza wiara... A wystarczylaby ledwie wielkosci ziarna gorczycy.[/list]
|
N lut 20, 2005 2:18 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Dobrze, poczytałam sobie ten artykuł Jest tak samo kompetentny jak pozostałe
- autor nie ma pojęcia o realiach Cesarstwa Rzymskiego
- teorie Bultmana obalono już dawno
- mylenie chrześcijan z esseńczykami już dawno należy do bajek
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N lut 20, 2005 14:20 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
"A więc dlaczego tak mało mamy uzdrowicieli? Nikt nie wierzy?"
Mało kto ma prawdziwą wiarę. Już o tym pisałam:
>>"Nie zaobserwowałem też żeby ktokolwiek posiadał te umiejętności, pomimo że znam wielu głęboko wierzących."
Wiara gory przenosi, a przeciez nie widzimy na codzien ludzi zmieniajacych "wiarą" polozenia pagorkow. Taka, niestety, jest nasza wiara... A wystarczylaby ledwie wielkosci ziarna gorczycy.<<
Przeczytaj sobie ten fragment za każdym razem jak powiesz: "nie znam żadnego wierzącego który by to potrafił"
"To oczywiście jeden z przykładów. Czy oprócz dawania się krzyżować są jakieś inne sposoby na zdobycie umiejętności uzdrowicielskich?"
A kto ci powiedział, że trzeba się dać ukrzyżować, żeby mieć zdolności uzdrawiające?
"Nadal nie można tych umiejętności zastosować w praktyce. Nadal nie można się przekonać że nie jest to zwykły wymysł dla naiwnych."
Przekonać się można. Ale nie w sposób, którego ty oczekujesz.
"Chętnie zobaczę przykłady ludzi którzy to już to osiągnęli."
Takich jest akurat bardzo dużo. Ale nie rozmawiają o tym z kimś, kto tego by nie zrozumiał. Zbyt osobista sprawa by się narażać na prześmiewki.
"A więc fizycznych obrażeń nie da się wiarą uzdrowić?"
Wszystko się da, tylko potrzebne jest zrozumienie.
"Chętnie zobaczę przykłady ludzi, których na to stać. (panowanie nad życiem i śmiercią)"
Jeszcze do tego nie dojrzałeś. Chcesz niewłaściwych rzeczy.
"Udziel mimo to (odpowiedzi). Niczym nie ryzykujesz. Bo gotów jestem pomyśleć, że piszesz nieprawdę."
Ryzykuję - jeśli pewnych rzeczy dowiesz się za wcześnie, możesz się do nich zrazić. A dla ciebie jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie. Potwierdza to choćby ostatnie zdanie - szukasz dowodów, a nie wiedzy.
|
N lut 20, 2005 22:03 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Postanowiłem sobie przypomnieć, że jestem moderatorem i w końcu ten wątek podzielić. Generalnie pierwsza część były to zwykłe spekulacje teoretyczne pomiędzy Irbisolem, erdą, Pugiem i mną. Druga część to kwestia czy można ewangelii ufać. Drugą część wydzieliłem do wątku: "Czy Jezus był Bogiem i dlaczego tak?", który jest pod adresem http://www.forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=2706 . No niestety dużo wypowiedzi było i mogłem zrobić jakiś błąd - zostawić coś, co powinno być przeniesione, albo przenieść coś, co powinno pozostać. Mam nadzieję, że wybaczycie, a jeśli błąd poważny, to informujcie mnie.
|
Wt lut 22, 2005 13:58 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Wbrew pozorom planowałem do tematu wrócić, ale ostatecznie cały czas dochodzę do wniosku, że mi się nie chce . W praktyce dyskusja polegała na rozbijaniu przeze mnie kolejnych murów, które na prędce tworzyli opponenci. Natomiast zacząłem dyskusję na zbliżony temat z Jarkiem D. Może więc Ciebie Irbisolu ona zainteresuje http://www.trinitarians.info/forum/viewtopic.php?t=60 . O ile jeszcze te miejsce odwiedzisz, bo jakby przestałeś tu zaglądać.
Pozdrawiam Piotrek
|
Śr mar 16, 2005 19:30 |
|
|
Irbisol
Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24 Posty: 858
|
PTRqwerty napisał(a): Wbrew pozorom planowałem do tematu wrócić, ale ostatecznie cały czas dochodzę do wniosku, że mi się nie chce . W praktyce dyskusja polegała na rozbijaniu przeze mnie kolejnych murów, które na prędce tworzyli opponenci. Natomiast zacząłem dyskusję na zbliżony temat z Jarkiem D. Może więc Ciebie Irbisolu ona zainteresuje http://www.trinitarians.info/forum/viewtopic.php?t=60 . O ile jeszcze te miejsce odwiedzisz, bo jakby przestałeś tu zaglądać.
Pozdrawiam Piotrek
Urlop i brak czasu. W kwietniu bedzie lepiej.
|
Pt mar 18, 2005 18:44 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|