Do wszystkich, którzy lubią kolejne wyzwania.
Tyrael wprawdzie rozwiązał problem, ale tylko dla liczb rzeczywistych.
Proponuję zatem, aby zmierzyć się z tą zagadką dla liczb zespolonych. W tym przypadku rozwiązanie Tyraela nie działa lub przynajmnie trzeba je zmodyfikować.
PS.
KOREKTA: W dziedzinie liczb zespolonych równanie (5) oczywiście posiada trzy pierwiastki. Po krótkich obliczeniach (wzory de Moivre'a) otrzymamy pierwiastki, które różnią się od dwóćh pierwiastków zespolonych w równaniu (1). Nadal więc warto poszukiwać błędu w rozumowaniu. Gdzie on tkwi?
To pytanie oczywiście dla tych, którzy lubią zmagać się z matematyką.

Hermas, daj spokój, nie wywyższaj się swoimi wiadomościami, bo ja , jak i każdy inny ma ze swojej dziedziny zagadki o wiele większe. Na ten temat