Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 03, 2024 18:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 325 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 22  Następna strona
 Punkty- za co je przydzielamy? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
ToMu
Cytuj:
- oczy: podstawa (są kobiety, które mają to coś w oczach)


Czy aby ci nie chodzi o to samo co kolega Renaty Beger zobaczył w jej oczach?

Zuco
Cytuj:
Wielki minus:
Nie mycie rak po wyjsciu z ubikacji [ew odmoczowaniu sie 'gdzies'].(Oblesne)


Droga lub drogi? :co: Zucku :lol:, ja akurat jako mężczyzna protestuje przeciwko zarzutom nie mycia rąk.Zawsze je myłem [no dobra, prawie zawsze ;) ].Krzaczków zazwyczaj nie oblewam.A jesli jest możliwośc pójścia do toaletyw której muchy nie rządza... Choć ostatnio trudno w tych czystych wielce europejskich toytoyach znaleźći kran z bieżącą wodą to staram sie umyć ręce albo przynajmniej opłukac w kałuży czy tez pod bierzącym :) strumieniem wody gazowanej z butelki.
Niestety higiene jest trudno zachowac w Polsce z tego względu, że firmy nie dbaja o nas tak jak powinny.Wychodze tutaj z założenia, ze wiekszośc osób siedzi wiekszość czasu w pracy...
Jednak naturalnie nigdy nie było klopów nigdzie w naturze przygotowanych specjalnie dla człowieka i krzaczek był i będzie normalnym sposobem załatwiania tych rzeczy.
Tak samo jak piesi beda mieli według mnie pierwszeństwo przed zmotoryzowanymi w priorytetowaniu zadań związanych z budowa dróg.Człowiek to nie jest blaszane autko z czymś w środku.
Ale sie rozgadałem... Może minus? :lol: :co:

Teresse
Cytuj:
co do kwiatów- ja osobiście nie znoszę czerwonych róż bez przybrania poniewaz kupują je wszyscy faceci i jest to banalne...Czerwony jako kolor miłości...bleeeh....


Zawsze myślałem, że róże sa różowe...Co za ironia losu to kobiety wybiły mi ten pomysł z głowy...

Teresse
Cytuj:
wulgarne dowcipy


Nie opowiadam.Jednak z mojego doświadczenia wynika, ze conajmniej 90% mężczyzn opowiada.Walczycie z wiatrakami don Kichotki...



Tak ogólnie to mnie nie rusza już w tej chwili nic związanego z innymi osobami.Przekonałem sie, ze w życiu jest tak, że lepiej siedzieć cicho i nie wyrzucac ludziom ich niedociągnięć.
Szczególnie trudno jest się powstrzymac gdy ktoś puści smierdziucha... Aż chciałoby sie zwrócić uwage.Uwazam jednak, że takie coś jest bardziej niekulturalne od puszczania bąków...Co jak ktos ma chorobe i ma wiatry?Troche delikatności sie nalezy ludkom...
Wątek o wywaleniu na wierzch brudów przyznam mnie zaciekawił.
Z miła chęcią dowiem sie co sobie nawzajem zarzucają mężczyźni i kobiety.Może nawet dziewczyny i chłopaki.Dobrze jest uczyć sie na własnych błedach ale jeszcze lepiej na cudzych... :lol: :lol: :lol:

Powiadacie więc, ze siusianie... brzydzi was sama myśl o genitaliach męskich czy mocz?
Bo jesli genitalia to kłamczuszki jestescie.Mysl?-fuj.Po co macie takie brudne mysli? A mocz, no cóz kobiety tez go mają...
Pamiętam swego czasu film - dokument o człowieku który chował mocz na pólkach bo bał sie, ze jesli go spuści w guliku to sie skala...Może niektóre damy boja sie sklania moczem krzaczków?Uswiadamiam- predzej czy później trafi on do gleby a atomy jegoż pod jakiś krzaczek.

#Ja najbardziej nie lubie obłudy.Fałszywych twarzy.Wole wiedzieć kto jest wrogiem wprost.
#Nie lubie feministek.Żaby nie powiedziec nienawidze...
#Pełne torebki sa zabawne.Szczególnie to właśnie jest nawet tak bardzo kobiece...
#Nienawidze pełnią nienawiści katoliczek zachowujących sie jak prostytutki.Chodzi tutaj o cielesne kontakty z wymianą mężczyzn jak rekawiczki.Diablice.Zresztą i mężczyzn tez to dotyczy w innym nieco spojrzeniu...
#Nienazywanie wulgaryzmów wulgaryzmami drażni mnie i to bardzo.Katolicyzm jest religia intecji i intelektu.Tak więc jak sie powie nawet "klamka" ze złością i nienawiścią, niesłuszna w pełni świadomie, i celowo, i dobrowaolnie to jest to dla mnie przekleństwo.
#spodnie czy spódnica to efekt mody i dostrajania sie do sztywnych norm tak zwanej kultury.w sumie fałszywie.Bo to akurat jest moda tylko i jakimś dostosowaniem sie do wygody w otoczeniu jakim sie przebywa.Nie obchodzi mnie to.Grunt to umiejętnosc zachowania sie w spodniach jak kobieta a mężczyzn w kieckach jak mężczyzn.
#Złośliwość kobiet i mężczyzn jest tak samo wwiercająca sie w psychike ludzka.Nie lubie takich osóbek.
#Wywyższanie sie przez mówienie "ja umiem" i kłamanie, że sie coś już robiło, robienie aury eksperta czy ekspertki jest dla mnie świństwem życiowym które zabiera uczciwym ludziom mozliwości rozwoju.Kłamstwem przepychanie sie do praktyki dzieki której ma sie prace i wysokie zarobki - to dla mnie nieudacznicy życiowi.Choćby i sto razy wiecej dał niż ukradł taki człowiek to i tak pozostanie ślad w historii niewymazywalny. A dla mnie to ciapy i basta.
W normalnym toku nie mieliby tego co mają.


Nie podoba sie wam to co napisałem?
Nie dbam o to.
Jestem wrednym katolikiem.
I tak pozostanie.

Kobiety i mężczyxni podlegają tym samym prawom prawidłowego zachowania sie w otoczeniu.W ysli katolickiej będąc w zgodzie to kazda rzecz jaka robimy a która zachacza o etyczne złe następstwa jest tym własnie czego nie powinno być w zachowaniu naszym.
Kropka.

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Pn lip 09, 2007 22:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Ty chyba nie masz się komu wygadać. Do tego nie zrozumiałeś o co chodzi z wymienianiem w tym temacie.
Podpowiedź: nie chodzi o pisanie jakie cechy/zachowania przypisujemy płci przeciwnej.


Wt lip 10, 2007 0:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05
Posty: 295
Post 
Cytuj:
Zawsze myślałem, że róże sa różowe...Co za ironia losu to kobiety wybiły mi ten pomysł z głowy...


a ja zawsze myślałam, że przymiotnik od róży to różany...

minusy (właściwie skreślające)
-zgrywanie ogiera na którego każda leci
-przesadne zainteresowanie sportem i samochodami
-ogolony łeb i dres jako jedyny właściwy ubiór
-szpanowanie samochodem
-brak zainteresowania sztuką
-brak szacunku dla mojego zawodu (jestem muzykiem)
-interesowanie się zawartością mojej torebki
-poglądy typu, że ślub tylko z dziewicą albo baba do garów
-wąskie horyzonty i brak samodzielnego myślenia
-materializm
-przesadna, niczym nie uzasadniona pewność siebie

plusy
-umiejętność zachowania zimnej krwi niezależnie od sytuacji
-ironiczne poczucie humoru
-miłość do brytyjskich sitcomów i Monty Pythona
-duża orientacja w dziedzinie sztuki i muzyki
-czytanie więcej niż jednej książki na rok
-obrzydzenie do piwa
-tolerancyjność
-kompletny brak zainteresowania polityką
-pasje (ale niezwiązane ze sportem, motoryzacją, czy też paniami o imieniu jpg)
-wyższy ode mnie
-humanista lub artysta z wykształcenia


Wt lip 10, 2007 13:36
Zobacz profil
Post 
Ninurta tu nie chodzilo o :szukam Pana/Pani.
A Ty podalas wszystkie typy :jakiego meza bym chciala... :?


Wt lip 10, 2007 14:09
Post 
Dlaczego, ja uwazam, ze podała swoje kryteria tak samo jak my wczesniej...

Najbardziej podoba mi się obrzydzenie do piwa !! :-)


Wt lip 10, 2007 20:07

Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05
Posty: 295
Post 
zuco napisał(a):
Ninurta tu nie chodzilo o :szukam Pana/Pani.
A Ty podalas wszystkie typy :jakiego meza bym chciala... :?


masz z tym problem?


Śr lip 11, 2007 13:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 31, 2006 15:06
Posty: 107
Post 
Teresse napisał(a):
Najbardziej podoba mi się obrzydzenie do piwa !! :-)



chcialabym miec takie obrzydzenie do piwa :? ale w takim wypadku...to dla mnie plusem jest gdyby facet nie mial tego obrzydzenia...bo ja sie nie zmienie :D Kurcze,to przydzielanie punktow to bardzo osobista sprawa,kazdemu sie podoba i odpowiada co innego :)


Śr lip 11, 2007 20:17
Zobacz profil
Post 
Przypomniało mi się kilka rzeczy:

minus:

- bawienie się dzwonkami na komorce/ granie w głośne gry w duzej grupie ludzi np. w autobusie...

-nachalne doczepianie się bez pytania, czajenie się przed wyjściem, bo oczywiście" idę w tą samą strone"

-dosiadanie się w knajpie, w autobusie itp. i milczenie

- głupie komentarze w stylu- a ty to masz czym oddychac itp...

- prymitywne zwyczaje w stylu dmuchanie dymem papierosowym w twarz jako "żart", deptanie jako chrzest butów, lanie wodą, wrzucanie do wody na plazy, zabieranie rzeczy i uciekanie z nią itp...

-głupie zagaduchy typu: masz ognia?? albo która jest godzina??

-opowiadanie o swoich byłych dziewczynach, lub komplementowanie innych

:-)


Cz lip 12, 2007 19:15

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Tzn. oczekujesz od wszystkich mężczyzn, którzy siadają obok Ciebie w autobusie, że będą z Tobą prowadzić rozmowę, a jak milczą, to mają minusa? :clever:


Cz lip 12, 2007 19:19
Zobacz profil
Post 
Nie. Chodzi mi o osobę znajomą np. z dawnej klasy czy szkoły, która podchodzi, mówi 'czesć' i cisza...Ja w takiej sytuacji czuję się niezręcznie...

Zazwyczaj w autobusie czytam, jak ktos do mnie podejdzie, to niegrzecznie byloby kontynuować, i jestem wkurzona, jak taki ktos marnuje mi na przyklad 20 minut z mojego zycia...Nie ma nic do powiedzenia- nie musi podchodzić...

Albo w knajpie- gadam z przyjaciółką- dosiada się kolo- mówi "jestem Franek" i cisza...Ja nie mogę dalej gadac z przyjaciółką przy nim, no i siedzimy...i się nudzimy...W koncu musimy sie ewakuować z knajpy... :?

:killer:


Cz lip 12, 2007 19:26
Post 
No, natręci są straszni. Natrętne kobiety też, wiem coś na ten temat. ;)

A tak na marginesie, całkiem nieźle się komponuje emot z "rozpylaczem" nad Jezusem Księciem Pokoju. :D


Cz lip 12, 2007 19:31
Post 
dalszy ciąg:

minus

-agresywność z byle powodu
-swiadoma lub nie psychomanipulacja
-głupie (wedlug mnie :-) ) poglądy np. religia neopogańska itp..
-picie duzych ilosci alkoholu/ narkotyki
-prymitywni koledzy
-plucie na ulicę
-wyrzucanie smieci przez szybe w aucie
- nieodpowiedzialna jazda samochodem w ramach tzw. popisywania się"


plus;

-ciekawe hobby
- lubi grac w karty :-)
-umie organizowac czas wolny konstruktywnie - sobie i znajomym- tzn nie siedzi bez przerwy w knajpie
-sprawność fizyczna


Pn lip 16, 2007 17:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2007 19:55
Posty: 452
Post Re: Punkty- za co je przydzielamy?
Nie czytam wątku, ale jednego pytania nie mogę nie zadać, po prostu nie mogę :D Muszę to zrobić :D

Teresse napisał(a):
5.W towarzystwie dziewczyn oddala się na chwilę i załatwia pod drzewem, gdy nie jest to konieczne (toalety są w poblizu) - 1500 pkt

A jak jest punktowane "na mur" ? :D

(Bardziej na serio, jak w Krakowie znajdziesz w nocy czynną toaletę, to Nobel Ci się należy. Warto pamiętać, że na ogół "nie ma w pobliżu").

Pozdr.

_________________
Respexit orationem humilium, non sprevit preces eorum...


Pn lip 16, 2007 18:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
No ale w nocy pije się zazwyczaj albo w jakimś pubie lub klubie (gdzie na pewno jest toaleta), albo w domu (gdzie też toaleta jest). Nikt nie jest zmuszony pić w krzaczorach albo na podwórku. Jeśli się wstydzi przyprowadzić kumpli do domu, albo rodzice mu zabraniają, to niech się zastanowi dlaczego. :-)


Pn lip 16, 2007 19:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2007 19:55
Posty: 452
Post 
Inna sprawa, jak się już wraca po nocy z imprezy do domu, a stan trzeźwości bywa różny ;)

_________________
Respexit orationem humilium, non sprevit preces eorum...


Pn lip 16, 2007 19:13
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 325 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 22  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL