Autor |
Wiadomość |
Salmia
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2003 17:17 Posty: 60
|
techtavaniekatholiptica napisał(a): tak, stosuje praktyki - jak napisałaś: "PODOBNE" patrz tekst Belizariusza o ekskomunice. Proszę zatem o wskazanie podobieństw. Bo ja takowych nie widzę. Po prostu mylisz pewne pojęcia. A może po prostu nie chcesz przyznać się do pomyłki? Cytuj: Zdawało mi się, że innych różnic między Krk a SJ nie zauważamy? Ale OK, podaj inne. Rozczaruję Cię: nie mam zamiaru. O nie! Nie będzie tak, że Ty się wygodnie "rozsiądziesz", a ja będę Ci podawać cechy jedna po drugiej. A Ty będziesz machać paluszkiem, że: "ta jest fe, a tak jest be". Po prostu już mi się to znudziło. Jeżeli ta dyskusja ma być tak prowadzona, to grzecznie podziękuję za wymianę poglądów. Jakby coś się zmieniło - daj znać. Cytuj: To, że wielu ludzi opuszcza Krk bez takowych konsekwencji jest efektem tego, ze wiara u katolików jest zazwyczaj bardzo płytka, powierzchowna. A u SJ bardzo mocna.
Twoja poprawa na nic się nie zdałą. Znowu bowiem dopuściłaś się brzydkiej generalizacji. Wiesz, też byłam kiedyś katoliczką - dodam, że naprawdę wierzącą. Odejście z Kk nie było dla mnie łatwe, nie jest to łatwe dla każdego kto opuszcza jakąkolwiek organizację religijną.
Również wtedy, kiedy jest to organizacja, która jest sektą. Ale podstawową różnicą jest to, że po odejściu z Kk nie ma żadnych konsekwencji, a po odejściu z sekty ŚJ, niestety są.
Pozdrawiam!
P.S
Czy doczekam się wreszcie, kiedy podasz jakieś opracowanie, publikację (źródło), bądź cytat świadczący o tym, że Kk wyznaczał datę końca Świata? Cały czas czekam...
_________________ Ale ci, którzy innych nauczają, świecić się będą jako światłość na niebie, a którzy wielu ku sprawiedliwości przywodzą, jako gwiazdy na wieki wieczne.
Dan. 12:3
|
Wt lis 18, 2003 17:32 |
|
|
|
|
Pharisee
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22 Posty: 600
|
Z tego co gdzieś wyczytałem Świadkowie Jehowy podawali konic świata na rok 1975, a teraz mamy 2003 wiec niesą oni tak żetelni, szczególnie że nazwa Świadków Jehowych jest potczna nazwą.
|
Wt lis 18, 2003 22:17 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
techtavaniekatholiptica !
Niestety, nie miałem czasu na to, by włączyć się wcześniej w tą dyskusję... I dlatego odpowiadam z tak dużym opóżnieniem... A włączam się w nią, bo widzę z Twojej strony kilka niejasności...
W odpowiedzi na Twój post z Sob Lis 08, 2003 22:19
I
Definicje "sekty":
1) : Sekta - ruch dysydencki kontestujacy tradycyjne Koscioly badz zastany porzadek spoleczny." (w temacie podanym przez Belizariusza)
2)"SEKTY - Ruchy o charaktere religinym, czerpiące swe źródła ze Świętych Ksiąg dużych Religii (jednej lub więcej), lecz wykorzystujące Święte Pisma do włąsnych celów. " (moja własna, podana w temacie jw.)
3)"DEFINICJA PSYCHOLOGICZNA :
Grupa psychomanipulacyjna - grupa totalitarna, naruszająca podstawowe prawa człowieka lub zasady współżycia społecznego. Działająca destrukcyjnie na jednostkę, rodzinę przez stosowanie technik psychologicznych i socjologicznych, wykorzystywanie fizyczne, psychiczne lub materialne co powoduje uzależnienie osoby od grupy lub jej przywódcy.
Z materiałów Sejmowej Podkomisji ds. Grup Psychomanipulacyjnych przy Komisji Rodziny (Nowe ruchy religijne czy sekty?).
Z materiałów Sejmowej Podkomisji ds. Grup Psychomanipulacyjnych przy Komisji Rodziny (Nowe ruchy religijne czy sekty?).
(skopiowane ze strony "Sekty - net")
"Doskonałym przykładem SEKTY są Świadkowie Jehowy, którzy co prawda są obecnie dużym ruchem o charakterze religijnym, czerpią swe źródła ze Starego i Nowego Testamentu, lecz sposób ich interpretacji Pima Świętego nie mieści się w ramach ani Chrześcijaństwa, ani Judaizmu. Na dodatek próbują tworzyć nowe łamy Pisma Świętego dla własnych potrzeb"
Fragment mojego tekstu, umieszczonego w temacie "Kościół"- Sekty
II
Nie zapominaj, że Chrześcijaństwo powstało "na bazie" Judaizmu. Z tym, że o ile Judaiści (Żydzi) jeszcze oczekują na przyjście Mesjasza, o tyle Chrześcijanie uznają za Mesjasza Jezusa z Nazaretu... Do "Dekalogu", który to jest podstawą dla Judaistów, Jezus Chrystus dołożył dodatkowo przykazanie
11) Miłości bliźniego !
inne
Jeżeli chodzi o różnice pomiędzy Katolikami a "ŚJ" to polecam temat:
"Świadkowie Jehowy" (wraz z odnośnikami [linkami], które nadesłał Wojtek 37)
Możesz mi powiedzieć o "szykanach i izolacji" ze strony Krk, o których napisałaś w poście z Sro Lis 12, 2003 5:42 ?
O ile dobrze mi wiadomo takie rzeczy raczej nieczęsto zdarzają się we współczesnym KK... A gdyby się zdarzyły, to należałoby powiadomić "lokalnego" Biskupa...
cytat:
"Krk oficjalnie ogranicza się do drobnych izolacji, natomiast nieoficjalnie godzi się, toleruje, a zapewne tez wspiera silniejsze akty"
Zacytowany przykład jest jedynie przypuszczeniem, nie faktem
I popieraz to argumentem izolacji lokalnego sklepikarza...
Powiedz zatem
1. Czy powiadomiono lokalne władze o tym incydencie ?
2. Czy powiadomiono lokalnego Biskupa Krk i jaka była jego ewentualna rekcja ?
Informacja została umieszczona w miejscu publicznym... Więc należałoby podać wszelkie znane Ci fakty...
pozdrawiam !
ddv
|
Cz gru 25, 2003 18:19 |
|
|
|
|
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Belizariusz napisał Cytuj: Zreszta jak mozna traktowac powaznie kogos kto pisze w FiM?? To ze jest to niepowazna gazetka swiadczy o tym, ze ZADNE porzadne i rzetelne dzienniki "lub czasopisma" ( ) niczego z niej nie przedrukowuja i nie powoluja sie na nia
Faktycznie nie rzetelne pisemko Fakty I MIty ale też bym się nie zgodził z powyższym.. Parę rzeczy ujawnili wcześniej niz te poważne dzienniki..
Ad choćby sprawę pewnego biskupa.. Co tez potem głosno wypisywano o tym jak tose chłopina używał.. A i pewnym Ojcu co to zachaciało mu się imperium medialne załozyć ba nawet załozył.. Udało mu się..
Co do SJ .. Jest to tak samo wyznanie religijne jak np. katolicy .. Przynajmiej według prawa polskiego.. Tez ich wiele z katolikami w brew pozorom łączy..
|
N gru 28, 2003 0:04 |
|
|
Wojtek37
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46 Posty: 677
|
Witaj bracie Godunow (jeszcze w oktawie świątecznej), lecz chyba nieco przesadziłeś z tymi podobieństwami ŚJ do nas.
Możesz uściślić ,w których to sprawach jesteśmy tacy sami. ?
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
|
Pn gru 29, 2003 13:38 |
|
|
|
|
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Witaj Bracie Wojtku Najpierw Serdeczne życzenie w Tym Nowym Roku wszelkich łask bożych w życiu zawodowym i prywatnym. Aby bóg miał Ciebie zawsze w opiece , Abyś był nadal tak ekumeniczny jak bywasz na innych forach .. Można by sobie życzyć aby większość katolików na forach pisała i podchodziła do innych nie katolików tak jak Ty To Robisz ..
Dzieki Ci za to
Dziękuje za życzenia na stronach netu.
Pozdrawiam Bardzo Serdecznie
Wojtek napisał Cytuj: Witaj bracie Godunow (jeszcze w oktawie świątecznej), lecz chyba nieco przesadziłeś z tymi podobieństwami ŚJ do nas.
Możesz uściślić ,w których to sprawach jesteśmy tacy sami.
Drogi Wojtku chodzi mi o niektóre nadinterpretacje Bibli zależność od struktur SJ od Strażnicy np.
Nie jest to to samo ale podobieństwo jak pisałem (łaczy pewne podobieństwo).. Oczywiście moim zdaniem katolicy są blizej i to bardzo prawdy o Chrystusie niż SJ.. i widzę katolików jako chrześcijan.
. A Świadkowie jak sam zapewne Wiesz z tym określeniem chrześcijanina bywa u nich różnie .. Sam spotkałem takiego, który określał siebie jako nie chrześcijanina tylko wyznawcę jednego Boga..!
Pozdrawiam Serdecznie
|
Pt sty 02, 2004 9:54 |
|
|
Wojtek37
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46 Posty: 677
|
Witaj serdecznie bracie Godunow - lecz nie mogę się jakoś zgodzoć z porównywaniem mnie do (nawet w pewnym sensie do śJ), nie jedno o nich wiem, i dla nich właśnie KRzK jest największym wrogiem.
Jest prawdą, że oni nie uważają się za Chrześcijan, bo to w/g nich pogaństwo, Oni zaś to "prawdziwi piewcy Boga" reszta czyli my wszyscy a najbardziej KRzK to Wielka Nierządnica, czyli Babilon.
Polecam abyś zobaczył linki którepodałem w temacie SJ poniżej, które działają na podświadomość.[/list]
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
|
Pt sty 02, 2004 18:56 |
|
|
Gepardzica
Dołączył(a): Wt wrz 02, 2003 10:47 Posty: 33 Lokalizacja: Wołów, Dolnośląskie
|
Świadkowie Jehowy uznają się za "wyznawców prawdziwego chrystianizmu" z I wieku. Natomiast inne kościoły "nominalnego chrześcijaństwa" miały powstać w wyniku odstępstwa, jakie miało mieć miejsce po śmierci ostatniego z Apostołów. Jednak tezy tej nie mogą poprzeć żadnymi dowodami (bo ich nie mają).
Sama ich organizacja nie przypomina struktur kościelnych, ale raczej dobrze zorganizowane przedsiębiorstwo.
Pozdrawiam
_________________ Misericordias Domini in aeternum cantabo.
Mozilla PL
|
Pn sty 05, 2004 11:48 |
|
|
Wojtek37
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46 Posty: 677
|
godunow napisał(a): Drogi Wojtku chodzi mi o niektóre nadinterpretacje Bibli zależność od struktur SJ od Strażnicy np.
No chyba nie sugerujesz że BT posiada nadinterpretacje tak jak to COŚ co śJ nazywają "Przekładem Nowego Świata" - to śmieszne.
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
|
Pn sty 05, 2004 13:47 |
|
|
łamacz szczękowy
Dołączył(a): Pt gru 12, 2003 20:35 Posty: 109
|
Masz racje, bardzo smieszne, a jez calkiem kiedy pomyslec ze zabrali sie za nadinterpretowanie Pisma, ktore katolicy deformowali przez prawie 2000 lat. Zgadzam sie z toba w 100% ze ten ich przeklad nie ma w sobie ani sladu Slowa Bozego.
Pozdrawiam
|
Pn sty 05, 2004 15:53 |
|
|
Wojtek37
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46 Posty: 677
|
łamacz szczękowy napisał(a): Masz racje, bardzo smieszne, a jez calkiem kiedy pomyslec ze zabrali sie za nadinterpretowanie Pisma, ktore katolicy deformowali przez prawie 2000 lat. Zgadzam sie z toba w 100% ze ten ich przeklad nie ma w sobie ani sladu Slowa Bozego.
To co napisałeś to bzdet tak jak twój nick. proszę o nie ściemnianie, lecz o Fakrty - wykaż sie znajomością tematu, lecz wątpię czy jesteś w stanie !
Życzę połamania szczęki - ale swojej, bo co do innych to nie po chrześcijańsku. Ale ty bracie pewnie o tym nie wiesz!.
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
|
Pn sty 05, 2004 19:46 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
re lamacz
Prosze cie o jakies konkretniejsze wyjasnienie....co rozumiesz pod pojeciem "deformowania" PS przez katolikow.
Masz moze jakies konkretne zarzuty..jakies dowody? Czy jest to tylko wielokrotnie wykrzykiwany zwykly slogan?
Watpie bys do tego doszedl sam.....mianowice z tego powodu ze raczej chyba nie jestes wybitnym znawca greki (nie mowiac juz o hebrajskim), dlatego tez Twoj dostep do tekstow oryginalnych jest co najmniej watpliwy. Na podstawie czyich blednych teorii wypowiadasz sie tak ostro?
Zarzut deformowania PS jest zarzutem straszliwym:
Ap 22:18-19
18. Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze.
19. A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa, to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia i w Mieście Świętym - które są opisane w tej księdze.
(BT)
Czekam zatem na jakies konkretne dowody, bo kolejny tego typu slogan z przykroscia bede musial usunac
pozdrowka
|
Wt sty 06, 2004 2:46 |
|
|
łamacz szczękowy
Dołączył(a): Pt gru 12, 2003 20:35 Posty: 109
|
Nie chodziło mi o dopisywanie czegos przez te 2000 lat (o czymś takim słyszałem, ale z wątpliwego źródła), cytat który podałeś znam i podoba mi sie, chodzi mi o 2000 lat interpretacji, które są dla mnie dziwne, wyssane z palca.
Przykład: Na poczatku chrzescijanstwa, jeszcze przed katolicyzmem kaplanstwo bylo powszechne, po zalozeniu Kosciola (nie wiem jakiej litery uzyc, bo nie chodzi mi o Kosciol jako Mistyczne Cialo Chrystusa, ani o budynek, a o zbiorokratyzowana organizacje), sie to zmienilo, i znalazlo nawet swe poparcie w PŚ. Jezeli jestes tak mily mozesz przytoczyc cytaty w ktorych ustanawiane jest kaplanstwo? Pokaze ci wtedy jak dwoznacznie mozna je interpretowac (przy czym wersja KK wydaje mi sie bardziej naciagana od tej ktora ja widze)
Pozdrawiam i przepraszam za nieporozumienie
_________________ Only God Can Judge Me
|
Wt sty 06, 2004 10:09 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
"Łamaczu"! (wolałbym "Imadło")
Sprawa interpretacji PŚ jest sprawą "wyboru drogi do celu", jak to kiedyś określiłem...
Stąd też są różne wyznania w chrześcijaństwie, które funkcjonują obok siebie...
My, Katolicy, wybraliśmy taką, a nie inną drogę. A ta droga się sprawdza. W Polsce jesteśmy największym wyznaniem chrześcijańskim i chyba również największym chrześcijańskim na świecie...
Powiedz mi zatem - jakie prawo do wypowiedzi na temat naszej "drogi do celu" ma osoba, która nie wyznaje tego, co my, jak Katolicy, głosimy ?
Sprawy Wiary wewnątrz Wyznania ustala wielu bardzo wykształconych ludzi. A ludziom z zewnątrz pozostaje jedynie przyjąć to do wiadomóści, bąź nie..
Oj, Imadło...
Gdybyś Ty w taki sposób próbował mi się wtrącać np. do spraw w mojej rodzinie, jak próbujesz się wtrącać w sprawy Wiary, to dostąłbyś ode mnie taki "opiee(...)er", żeby Ci sie do końca życia odechciało...
ddv
|
Wt sty 06, 2004 10:31 |
|
|
Wojtek37
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46 Posty: 677
|
łamacz szczękowy napisał(a): Przykład: Na poczatku chrzescijanstwa, jeszcze przed katolicyzmem kaplanstwo bylo powszechne, po zalozeniu Kosciola
O ile wiadomo mi Kapłaństwo powwszechne o jakim piszesz (ma raczej kontekst z jakim to widzą protestanci) lecz niestety historia, z którą niestety jesteś na bakier jest inna. Prezbiterzy w pierwszych wiekach czy jak wolisz Biskupi przewodzili zgromadzeniom liturgicznym.
Polecam poczytać Ojców Kościoła z III pierwszych wieków, kiedy jeszcze całe chrześcijaństwo pamiętało Jezusa i uczniów Jego.
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
|
Wt sty 06, 2004 12:07 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|