Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 15, 2024 22:56



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Katolicy - Protestanci 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 17:54
Posty: 42
Post 
Godot!!

Jeżeli jest duzo ewnagelików w Wiśle to logiczne, że raczej na rzymskokatolicką katechezę nie będą chodzić. Nie wiem na czym polega ich katecheza, ale po prostu w szkole uczą kapłani prostestanccy.

_________________
13_Apostoł


N cze 15, 2003 20:34
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 06, 2003 15:45
Posty: 44
Post 
Mat.

Chyba się nie do końca rozumiemy.
Najpierw mówiłeś o : księzach protestanckich, teraz nazwałeś ich kaplanami protestanckimi. Co mam o tym sadzić? Taka dowolność .To właśnie prowadzi do nieporozumień. Brak ścisłości i jednoznaczności .
Sekta protestancka, ( na ogół ) uznaje tylko dwa sakramenty: chrzest i konfirmację. Nie ma więc mowy o księzach, czy o kapłaństwie, jako sakramencie umocowanym w sukcesji apostolskiej. Doceniam dobre checi w tym owczym pędzie do
jedności na drodze obecnego, współczesnego ekumenizmu, ale przy takiej dowolności i pojęciowemu - rozprzężeniu, owoce beda mierne, lub zadne. Własnie ze wzgledu na cel, kierując sie miłością nie powinnismy mnożyć - ich błędów. I tu rację ma JK, z którą się zgadzam.

_________________________godot
serdecznie pozdrawiam.


Pn cze 16, 2003 15:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Godot... Nie wiem, czy akurat nazewnictwo jest najistotniejsze... I chyba nie o takie różnice mi chodziło...
Rzeczywiście, o ile wiem, w KEA nie ma wyświęconych kapłanów, natomiast są osoby pełniące choćby częściowo ich funkcje, jak byś ich nie nazywał... I w przypadku nauczania religii w szkole status tych osób nie ma specjalnego znaczenia...
Bardziej istotne wydają mi się różnice, jeśli chodzi o Sakramenty jako takie, np o Eucharystię i Sakrament Pokuty; różnice w podejściu do dogmatów wiary katolickiej, chociażby do osoby Maryi; różnice (jednak) w interpretacji Pisma Św... itd. Dlatego powiedziałam, że nie wszystko mi jedno, które wyznanie wyznaję...
Natomiast KK mówi o Kościele Ewangelicko-Augsburskim, nie o sekcie, chciałam zauważyć. Mówi o dążeniu do jedności wszystkich chrześcijan, jakimi niewątpliwie są i luteranie i określenie sekta wydaje mi się mocno nie na miejscu...
Pozdrowienia

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn cze 16, 2003 15:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post 
Wszystkie różnice są ważne, ważne jest też samo podejscie do takiej wiary, przez tych co ją nacodzień maja, trzeba znać każdą wiare i znać ich cele a to jest najważniejsze.


Pn cze 16, 2003 15:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 06, 2003 15:45
Posty: 44
Post 
Ad. JK

W mediach i w polityce, obserwujemy ostatnio terror tzw:" politycznej poprawności".Mam dziwne wrazenie, że ulegasz podobnemu zjawisku, obserwowanemu i w naszym KK, które mozna by nazwać - " poprawnoscią religijną" Co się za tym kryje ? Wg mnie, tzw. życzeniowe myślenie magiczne, że jak się pewnych słów i określeń nie będzie używać, to tych słów - desygnaty, czy problemy które określają- sme się rozwiążą lub przestaną istnieć.
Jest to taki mały krok w kierunku - nieprawdy, by nie powiedzieć dosadniej - kłamstwa.
Ten kto szuka prawdy z milością - ten szuka Boga.
W samych USA, istnieje kilkanaście tysięcy protestanckich denominacji.
Czy możemy nazwać je Kościołem???? Badźmy realistami, proszę...!
_______________________godot
pozdrowienia


Pn cze 16, 2003 20:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Staram sie uzywać pojęć zgodnie z definicją, jeśli chcesz to nazywać poprawnością polityczną... OK :)
Nie uważam, żeby nazywanie protestantów sektą, własnie - niezgodnie z ową definicją - cos rozwiązywało... Wręcz przeciwnie, może utrudniać, mam wrażenie :)
To tak - gwoli sprecyzowania mojego stanowiska :)
Pozdrowienia :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn cze 16, 2003 21:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
czytajac wypowiedzi godota mam wrażenie, ze dla niego ważniejsza jest litera (w sensie ścisłych pojęć) a nie duch...
ja dostrzegam tez inny terror - godot - ludzi, którzy sa przeciwko "poprawności politycznej" jak to nazwałes....
no i nie zapomnijmy, ze dzieki protestantom katolicy zaczęłi studiowac Pismo świete dokładnie... oni to zapoczątkowali - rozbiór Słowa na czynniki pierwsze - kultura, językoznawstwo...


Pn cze 23, 2003 9:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Witam :)

Przeglądając forum trafiłem na ten temat i pewną wypowiedź, która mnie zastanowiła. Może nie będzie to dotyczyło głównego nurtu toczącej się rozmowy, tym niemniej myślę, że dla pewnych zasad warto zwrócić na to uwagę. Otóż

Mat napisał(a):
interpretacja luterańska Biblii na pewno nie jest herezją, tylko innym Pisma Św rozumieniem.


Rodzi się więc pytanie - Co zatem rozumiemy pod pojęciem herezji? Albowiem - przynajmniej według mojej wiedzy - właśnie z herezją mamy do czynienia.

Pozdrawiam :)


PS. Przepraszam jeśli coś nie wyszło podczas cytowania - ale to moja pierwsza tego typu próba :)


Pn cze 23, 2003 16:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
czyli wg ciebie, saxon, skoro oni są heretykami - jaka moze byc tu płaszczyzna porozumienia? :)


Pn cze 23, 2003 21:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
elka

więc zapytam inaczej - dlaczego uważasz że z heretykami nie można się porozumieć? ;) :)


Pn cze 23, 2003 21:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 17:54
Posty: 42
Post 
Saxon!

Pisząc "herezja" myślałem o znaczeniu negatywnym i budzącym złe emocje. Bez wątpienia patrząc z perspektywy Kościoła Rzymskokatolickiego luterańska inetrpretacja Biblii jest niewłaściwa, ale warto nadmienić, iż mechanizm ten działa w drugą stronę. Tak w ogóle to zaparszam do ekumenicznego wydania Ewangelii opracowanego przez przedstawicieli różnych wyznań. Wnioskuje z tego, że więcej nas łączy, niż dzieli. Podzielonych ludzi łatwiej omamić i odseparować od Boga. Trzeba czynić zabiegi szukania płaszczyzny nowych poozumień, aby Szatan nie miał szerokiego pola działania.

_________________
13_Apostoł


Pn cze 23, 2003 22:21
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Mat

Mimo wszystko dalej nie rozumiem - czy wobec tego istnieje herezja w znaczeniu pozytywnym?

Poza tym - mechanizmy, jak piszesz działają w obie strony - wobec tego do czego dojdziemy tak rozumując? - że wszyscy mają rację?


Pn cze 23, 2003 22:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 17:54
Posty: 42
Post 
Nie lubię używać słowa herezja, gdyż kojarzy się mi ono z inkwizycją i czasami dla Kościoła ciemnymi. Dlatego piszę o negatywnym znaczeniu tego słowa, chociaż w świetle "Dominus Jezus" luterańska interprtacja Biblii herezją jest.
Mechanizm działa w drugą stronę - dla ewnagelików nasza interpretacja Pisma Św. jest herezja, co nie zmienia faktu, że trzeba szukac prawdy obiektywnej - Boga.

_________________
13_Apostoł


Pn cze 23, 2003 22:35
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Więc trzymajmy się pewnych reguł i definicji w rozmowie - a nie tym co lubimy a czego nie. Pejoratywne znaczenia mogą być nieadekwatne do obiktywnej rzeczywistości.

Katolicka interpretacja Pisma Św. jest herezją dla tysięcy sekt i denominacji - pytanie więc jakie postawić kryteria prawdziwości?

Szukamy - jak piszesz prawdy obiektywnej - czyli Boga - pytam więc po raz kolejny - jakie stosujesz kryteria w tym szukaniu?


Pn cze 23, 2003 23:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
saxon - odwróciłes kota ogonem ;) to było pytanie do ciebie - niestety zastosowałam zbyt duzy skrót myślowy i na tym mnie złapałeś ;)

nigdzie nie napisalam, ze nie mozna sie z heretykami porozumiec

a co do kryteriow - szacunek i milosc względem drugiego... i względem prawdy, w którą wierzy, podkreślanie tego co nas łączy i cierpliwość w wyjasnianiu róznic - cierpliwość i pokora... bo skoro ja (katoliczka) mam pełnię prawdy (DI mówi chyba o pełni Objawienia) to na mnie ciąży obowiązek wytłumaczenia jej, pociągniecia za nią innych... a jesli nie bedą chcieli iść - uszanowanie ich wolnej woli, tak jak szanuje ją u mnie Pan Bóg


Wt cze 24, 2003 6:02
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL