Re: Aborcja. Projekt ustawy lewicy, powrót dylematu "Agaty"
george45 napisał(a):
Mówisz, że to nie takie straszne, ponoć najtrudniejszy pierwszy raz.
Nie przejmuj się, tak zwykle bywa z pierwszym krokiem. Odwagi. Przecież w każdej chwili możesz się wycofać. Trzymam kciuki za sukces.
Ale w związku z tym, że rozmowa zboczyła na tematy zupełnie niezwiązane z wątkiem, przestaję na niniejszym poście kontynuować tę rozmowę. Ale jeśli Ci bardzo zależy na dalszym wsparciu, to załóż osobny temat.