Autor |
Wiadomość |
Rafi
Dołączył(a): N maja 02, 2004 11:43 Posty: 166
|
Jasne że wierzący to nie fanatyk ( o ile nie walczy o panstwo wyznaniowe - a tacy politycy w Polsce są), ale ze względu na jakies lęki wierzących nie ma powodu aby nie wchodzic do UE!!! Ktos kto mowi że jak Polak spotka Francuza czy Holendra to straci wiarę to tak naprawde ośmiesza wlasny naród i nisko go ceni.
|
Wt maja 04, 2004 12:04 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Rafi napisał(a): Jasne że wierzący to nie fanatyk ( o ile nie walczy o panstwo wyznaniowe - a tacy politycy w Polsce są), a jesli ktoś walczy o to aby religię wykorzenieć z życia czlowieka to o co walczy taki polityk? a co powiesz o polityku który jest poslem na Sejm RP i pisuje w NIE Urbana piśmie antykatolickim Rafi napisał(a): ale ze względu na jakies lęki wierzących nie ma powodu aby nie wchodzic do UE!!! a zapytam tak znasz może warunki na których weszliśmy do Uni? czytałes traktat akcesyjny? jeśli nie to skąd wiesz czy te lęki nie sa uzasadnione? czy znałeś warunki przed referendum europejskim? czy karmiono nas demagogią tak eurosceptyków jak i euroentuzjastów... Rafi napisał(a): Ktos kto mowi że jak Polak spotka Francuza czy Holendra to straci wiarę to tak naprawde ośmiesza wlasny naród i nisko go ceni. NIE on ukazuje że malo wierzy w silna wiarę narodu... i raczej ukazuje nasze bolączki w tej kwestii czyli wiary i patriotyzmu
|
Wt maja 04, 2004 13:27 |
|
|
Rafi
Dołączył(a): N maja 02, 2004 11:43 Posty: 166
|
Widzę że dyskusja z niektorymi nie ma sensu. Niby dlaczego ktos ma być na silę katolikiem, wspaniale jeżeli ktos wierzy i praktykuje, ale jesli nie chce - jego wybor. Może dla Ciebie wiara jest ponad wszystkim ale to nie znaczy że inni maja myslec tak samo! Jesli chodzi o "Nie" nikt Ci nie każe tego czytać (sam tej gazety nie znoszę),możesz kupic sobie inne czasopismo, tylko że opcja radykalnie katolicka domaga sie takiego panstwa aby żaden obywatel nie mial takiego wyboru (prasa, telewizja, szkola ma byc katolicko-narodowa, bo wszystko inne to masońskie), sądzą oni, że poza zgnilym nacjonalizmem nie ma żadnej watrosci. Na szczescie wiekszosc spoleczestwa opowiedziala sie za Unią. To pozwala z wiekszym spokojem patrzec w przyszlosc.
|
Wt maja 04, 2004 14:41 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Widzę że dyskusja z niektorymi nie ma sensu. to zapewne do mnie... więc jeśli nie ma sensu to po co piszesz dalej? czy aż tak zabolało że widzę inna stronę calej tej zabawy? Cytuj: Niby dlaczego ktos ma być na silę katolikiem, wspaniale jeżeli ktos wierzy i praktykuje, ale jesli nie chce - jego wybor. zgadza sie na tym wlasnie polega wiara że mamy mozliwość wyboru a pisalem to nie dlatego aby popierał LPR i inne tego typu organizacje, które moim zdaniem robią więcej złego kościołowi niż dobrego ale właśnie dlatego że oprócz takich właśnie panów jak Giertych&company sa właśnie tacy zajadli wrogowie kościoła i mają swoje media którymi walczą z wszelka myślą katolicką... NIE, FiM, polecam lekturze GW z lat 1990-95 tam to dopiero perełki były Cytuj: Jesli chodzi o "Nie" nikt Ci nie każe tego czytać (sam tej gazety nie znoszę),możesz kupic sobie inne czasopismo, tylko że opcja radykalnie katolicka domaga sie takiego panstwa aby żaden obywatel nie mial takiego wyboru (prasa, telewizja, szkola ma byc katolicko-narodowa, bo wszystko inne to masońskie), sądzą oni, że poza zgnilym nacjonalizmem nie ma żadnej watrosci. to był tylko przykład dla twojej informacji czytuję Życie i Nowe Państwo czasami Rzeczpospolitą ci niby radykałowie to są populiści i raczej nie wprowadzą żadnych zmian ... no chyba że polacy zagłosują na Lepera to on może koalicję z LPRem ... co do masońskości to dajmy spokój takiej rozmowie bo do niczego to nie prowadzi, oprócz tego kto ci powiedział że mam poglądy skrajnie narodowe? z mojego postu to nie wynikało... Cytuj: Na szczescie wiekszosc spoleczestwa opowiedziala sie za Unią. To pozwala z wiekszym spokojem patrzec w przyszlosc.
czy na szczęście to się zobaczy
wnioski sa takie że tak naprawdę to nie wiemy co wybraliśmy
aby ci ułatwić to nie jestem eurosceptykiem i nie sprzyjam ani RMowi ani NDz nie popieram LPRu (godunow wielokrotnie spierał się ze mną na ten temat) ale stram się trzeźwo patrzeć na świat a nie tylko słuchać co propaganda unijan czy antyunijna mówi.
Dzisia jesteśmy w UE i założyłbym się że gdyby zaczął cię pytac o warunki tego co wybraliśmy to nie będziesz wiedział... albo popytaj ludzi co oni wiedza o UE... same propagandowe informacje
ale ja chciałem sie zatrzymać jeszcze nad tym jak to było przed referendum a jak zaraz po zaczęto sie z wielu rzeczy wycofywać...
czy dobrze zobiliśmy to się okaże ale za jakąś dekadę...
|
Wt maja 04, 2004 15:23 |
|
|
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
Witaj Bracie Jockey
Jockey napisał Cytuj: (godunow wielokrotnie spierał się ze mną na ten temat)
Tak to prawda spieraliśmy się nie raz i nie dwa.. Ale co piszesz na temat Unii to podpisuję oboma rękami.. Aż tak nagle poglądów nie zmieniłem .Ale staram się trzeźwo patrzeć na to co mnie otacza.. Fakt ja tam wielkich korzyści z integracji nie odniosę. ( no może tyle że nowy komputer mnie taniej kiedyś wyniesie niż byśmy w Unie nie byli..) Przez ten prawie rok przyjrzałem się co też co maja do zaoferowania Ci wszyscy co tak straszyli tą Unia , było mi dane trochę zobaczyć.. I wszyscy zwolennicy RM co straszliwie straszyli wszystkich a to eutanazją ,a to aborcją a to stratą niepodległości czy w końcu laicyzacją społeczeństwa.
Zapominają o jednym, w krajach starej 15 aby jeść (mieć na jedzenie nie trzeba pracować Obywatele tych krajów mieli daleko wyższy poziom opieki socjalnej niż w naszym kochanym kraju gdzie 90 procent to podobno wierzący w Boga a 1.5 miliona dzieci jest niedożywionych.. Ja mam nadzieje że mimo trudności będziemy równać do tych bogatszych i każdemu Polakowi nie zabraknie tej przysłowiowej kromki chleba.. Nie że nam dadzą ale stworzą się warunki ku temu ze da się na ten chleb zarobić i może jeszcze na kostkę masła..
A co proponują proponowały nurty nacjonalistyczne..
POBŁOGOSŁAW WOLNĄ OJCZYZNĘ
Moim zdaniem to tacy sami karierowicze jak Lepper i jego druzyna byle się na stołek załapać nieważne jakimi sposobami.. Tyle tylko ze do swojej propagandy Boga przywołują .
Panowie wstydźcie się takiego postępowania?.!
Pozdrówka
|
Wt maja 04, 2004 17:22 |
|
|
|
|
Wojtek37
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46 Posty: 677
|
Bracie Godunow jak najbardziej masz rację - i myśmy kiedyś skrzyżowali klawiaturę w tek kwestji. Miło mi słyszeć iż jesteśmy po tej samej stronie barykady.
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
|
Śr maja 05, 2004 18:22 |
|
|
sinus
Dołączył(a): Cz kwi 15, 2004 7:41 Posty: 21
|
Co nam da jako Polsce UE, kto wie - czas pokaże.
Pewno wiele bedzie zależało od nas Polaków, jak wykorzystamy tworzone szanse, mozliwości skorzystania z funduszy...
Kto wypełniał lub choć oglądał wnioski do programów europejskich wie że to trudna praca i ogromna mobilizacja, a efekty - czasem żadne.
A może zamiast na inwestycje przeznaczymy piueniądze na przejedzenie
- słabe rządy zazwyczaj nie potrafią podejmować trudnych, niepopularnych decyzji.
Natomiast Naszemu Kościołowi coś to może dać.
Poczucie konkurencji, większych możliwości wyboru życiowych dróg mogą zmobilizować tych najbardziej odpowiedzialnych (m.in. księży)
do pogłębiania swojej wiedzy, większego przykładania się do właściwego
i współczesnego przekazywania wiary i jeszcze bardziej wyjścia do ludzi (rezygnacja z postawy paternalistycznej na rzecz dialogu)
Oczywiście zagrożenia są, ale o nich inni już pisali...
Pozdrawiam!
|
Pt maja 07, 2004 22:32 |
|
|
manka<'}}}><
Dołączył(a): N maja 09, 2004 9:07 Posty: 11
|
PRZECIW!
Myślę ze to ze weszlismy do UE
nie wpłynie pozytywnie na wiare i nie tylko na wiarę!!!
Poprostu:
JESTEM PRZECIW!!!
_________________ Nie ma większej miłości od tej gdy ktos oddaje zycie swoje za przyjaciół swoich!
|
Pn maja 10, 2004 22:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: PRZECIW!
manka<'}}}>< napisał(a): Myślę ze to ze weszlismy do UE nie wpłynie pozytywnie na wiare i nie tylko na wiarę!!! Poprostu:
JESTEM PRZECIW!!!
chyba nie łapię a co ma wspólnego naesz wstąpienie do UE z naszą wiarą??
przyjdą z zachodu i nam ją ukradną?
to jak płytka jest ta nasza wiara jak tak łatwo ją podkopać??
a może tylko żjemy w jakiejś iluzji że dopóki nie byliśmy w UE to tak fantastycznie było z naszą wiarą?
według tego co mowisz to upadek komunizmu nie wpłynął dobrze na naszą wiarę no bo przecież za komuny to koscioły były pełne więc co mamy krzyczeć KOMUNO wróć?...
chyba to jest ślepy zaułek z takim myśleniem jak twoje...
|
Pn maja 10, 2004 23:34 |
|
|
manka<'}}}><
Dołączył(a): N maja 09, 2004 9:07 Posty: 11
|
Zle mnie zrozumiałeś. Albo inaczej ja źle sie wyraziłam.
A wejście do UE ma bardzo duzo wspólnego z naszą wiarą. Oczywiście ze zanim weszlismy do UE nasza wiara nie była rewelacyjna i zapewne nie bedzie ale teraz bedzie jeszcze gorzej. Moze źle myśle....trudno...
Z Bogiem
pozdraawiam!
_________________ Nie ma większej miłości od tej gdy ktos oddaje zycie swoje za przyjaciół swoich!
|
Wt maja 11, 2004 22:28 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jockey napisał(a): Cytuj: Niby dlaczego ktos ma być na silę katolikiem, wspaniale jeżeli ktos wierzy i praktykuje, ale jesli nie chce - jego wybor. zgadza sie na tym wlasnie polega wiara że mamy mozliwość wyboru
Nie zawsze... np. Krk ma inne zdanie w tej kwesti...
"Jeśli dla ratowania życia doczesnego stosujemy siłę, aby uniemożliwić człowiekowi samobójstwo i wszyscy to pochwalają... dlaczegoż nie mamy stosować takiego przymusu - świętego przymusu - aby uratować życie wielu ludzi, którzy (...) usiłują popełnić samobójstwo duchowe"
(Jesemaria Escriva "Droga", 225)
Praktyczne przykłady stosowania tej ideologi znajdziecie zarówno w historii jak i w dniu dzisiejszym.
|
Wt maja 11, 2004 23:32 |
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
A od kiedy to "Droga" stala sie oficjalnym dokumentem Kosciola?
|
Śr maja 12, 2004 0:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
manka<'}}}>< napisał(a): Zle mnie zrozumiałeś. Albo inaczej ja źle sie wyraziłam. A wejście do UE ma bardzo duzo wspólnego z naszą wiarą. Oczywiście ze zanim weszlismy do UE nasza wiara nie była rewelacyjna i zapewne nie bedzie ale teraz bedzie jeszcze gorzej. Moze źle myśle....trudno...
Z Bogiem pozdraawiam!
to może powiedz co ma wspólnego?
nie lubie mówić ogólnikami
czy nasza wiara jest aż tak kiepska że w zetknięciu z sekularyzowaną europą padnie? bo jeśli jest mocna to nie mamy si czego obawiać
to co działo się w Imperium Rzymskim w czasach apostołów to ... pornografia to chodziła po ulicach a nie leżała w kioskach... igrzyska zapewne wiesz na czym polegały... wokoło kulty pogańskie .. poczytaj historię i Dzieje Apostolskie... a jednak wiara i kościół się rozszerzał
nadal nie widzę związku wiary z naszym wejściem do UE
natomiast widzę upadek moralności bez względu na to czy żyliśmy za komuny czy żyjemy w UE widziałem to również w IIIRP
widzę kryzys wartości a także autorytetów... ale to już inny temat
oczekuję odpowiedzi ale konkretnej co zmienia w naszej wierze wejście do UE i jakie to niebezpieczeństwa na naszą wiarę czyhają w UE których nie było za komuny i w IIIRP
|
Śr maja 12, 2004 8:57 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
saxon napisał(a): A od kiedy to "Droga" stala sie oficjalnym dokumentem Kosciola?
Czy sugerujesz, że ksiązka napisana przez ks. prałata Escrivę, wielkiego duchownego, założyciela Opus Dei, który w 1990 r. otrzymał tytuł "czcigodnego" z rąk samego papieża, a w 2002 r. został przez tegoż papieża powołany na ołtarze, jako błogosławiony - książka, wydana przez Kosciół i wielokrotnie do dnia dzisiejszego wznawiana i polecana - książka która posiada watykańskie imprimatur.... etc... sugerujesz, że taka książka zawiera treści sprzeczne z nauczaniem katolickim?
|
Śr maja 12, 2004 18:19 |
|
|
bejot
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 11:27 Posty: 556
|
oj agni..
Coraz mocniej się zastanawiam, czy Tobie aż tak się nudzi, że wyszukujesz wszystko do czego mogłabyś się przyczepić (często.. jak np tu ośmieszając siebie), czy naprawdę nie widzisz różnicy między
oficjalnym dokumentem Kościoła (w którym podane jest oficjalne stanowisko całego Kościoła w jakiejś sprawie), a książką (dokumentem, czy czymkolwiek) sprzeczną z nauczaniem kościoła..
między oficjalnym dokumentem a czymś sprzecznym z nauką jest przecież kolosalna przestrzeń..
Pozdrawiam
_________________ Jeśli chcesz zrozumieć drugiego człowieka..
nie słuchaj tego co mówi..
wsłuchuj się raczej w to, co przemilcza..
Khalil Gibran
|
Śr maja 12, 2004 18:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|