Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 08, 2024 4:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 214 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 15  Następna strona
 Kościół Katolicki przekształcił naszą wiarę 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
krunch napisał(a):
Kościół Zielonoświątkowy :) www.kz.pl ;)


Nie chce ranic twoich uczuc ale musze wyznac ci prawde.Otoz kosciol zielonoswiatkowy jest odstepczym kosciolem.Powstal jako odlam protestantyzmu.

Od odstepstwa protestantow pochodzi tez sekta swiadkow Jehowy.

Szczerze powiem, ze wspulczuje wam.Z drugiej strony dobrze wam zycze.Szczegolnie z okzaji Swiat Zmartwychwstania Panskiego zycze wam aby Pan pokazal wam w jak wielkim bledzie jestescie i aby nawrocil was.

Pozdrawiam

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


N mar 27, 2005 3:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
krunch napisał(a):
Bo domyślam się, że o to ci chodziło, do jakiej grupy chrześcijan należę, bo, że jestem chrześcijaninem, to wiesz :)


Wiem, ze jestes chrzescijaninem lecz nie jestes w Kosciele lecz w tzw. kosciele osmieszajacym Kosciol Chrystusa i wprowadzajacym herezje.

Mysle, ze nie pogniewasz sie za prawde.Raz jeszcze powtorze, ze nie chce ranic twoich uczuc ale prawde musze ci powiedziec chocby to byla gorzka prawda.

Pozdrawiam i niech Pan ci blogoslawi.

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


N mar 27, 2005 3:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 11, 2003 12:33
Posty: 114
Post 
Widzisz Tess i to jest największy problem tych wszystkich dyskusji... Bo ja mógłbym powiedzieć, że to KK odstąpił od prawd Chrystusowych i reformacja, a następnie inne odłamy odnowiły społeczność kościoła z Duchem Świętym. I nie ranisz moich uczuć, bo ja Boga znalazazłem z tej grupie chrześcijan. On dotknął mojego serca (i wciąż dotyka), wysłuchuje mnie, jest dla mnie cudownym Ojcem, który mnie uczy, daje wskazówki do życia, przyjacielem, który mnie pociesza w chwilach smutku i raduje się ze mną, a nade wszystko jest moim Zbawicielem i nie umiem ci udowodnić, że tak jest, bo to jak wiesz jest uczucie wewnątrz każdego z nas. Ja nie będę osądzał, ze ja jestem dobry, a wy jesteście be. Ja wiem tylko, że odkąd się nawróciłem (w sierpniu zeszłego roku zacząłem chodzić do zboru KZ) moje życie przewróciło się do góry nogami i to nie pod wpływem indoktrynacji ludzi, ale pod wpływem Pisma Świętego i działania Ducha Świętego.

Ja również się wczoraj modliłem (i wciąż będę sie modlił) o to, żeby Pan ujednolicił swój kościoł, żeby nie było kłótni między braćmi-chrześcijanami, żeby zakończyły się spory między wierzącymi. Żebyśmy jeszcze tu na ziemi mogli stanąć wszyscy razem i zaśpiewać naszemu kochanemu Ojcu pieśń chwały. Proszę was, módlcie sie ze mną...


N mar 27, 2005 10:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
krunch napisał(a):
Widzisz Tess i to jest największy problem tych wszystkich dyskusji... Bo ja mógłbym powiedzieć, że to KK odstąpił od prawd Chrystusowych i reformacja, a następnie inne odłamy odnowiły społeczność kościoła z Duchem Świętym

Jak mawia mój profesor z logiki... "powiedzieć można wszystko... tylko że jeszcze trzeba to umieć udowodnić"...
Cytuj:
a nade wszystko jest moim Zbawicielem i nie umiem ci udowodnić, że tak jest, bo to jak wiesz jest uczucie wewnątrz każdego z nas

Zbawienie opiera się na faktach a nie na uczuciach...
Cytuj:
Ja również się wczoraj modliłem (i wciąż będę sie modlił) o to, żeby Pan ujednolicił swój kościoł, żeby nie było kłótni między braćmi-chrześcijanami, żeby zakończyły się spory między wierzącymi. Żebyśmy jeszcze tu na ziemi mogli stanąć wszyscy razem i zaśpiewać naszemu kochanemu Ojcu pieśń chwały. Proszę was, módlcie sie ze mną...

Niestety jedność możliwa jest tylko w Prawdzie. I grupy, które wyszły z jedynego Kościoła Chrystusowego okrawając sobie Prawdę na własną miarę mogą do niego wrócić jedynie wracajac do Pełni Prawdy a nie oczekując, że ci, którzy przy Prawdzie trwają będą szli na kompromis odstępując od wierności Kościołowi Chrystusowemu aby w sztuczny sposób odtworzyć jedność, od której inni się odłączyli.

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


N mar 27, 2005 11:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 11, 2003 12:33
Posty: 114
Post 
Agniulka proszę cię... Czy ja powiedziałem coś o kompromisie? Ja napisałem o tym, że modlę się, żebyśmy stali się jednością. Ja wiem, że dla ciebie wyłączność na prawdę ma KK, ale dla mnie tak nie jest, bo przez historię przetoczyło się za dużo faktów, które temu przeczą... Jak napisałem, ja swoją przynależność do KZ opieram na tym, ze tam Bóg otworzyl moje serce. Jest między nami wiele różnic, ale wierzymy w tego samego Boga miłości, więc czemu się ciągle kłócimy (chociażby na tym forum, na którym padają coraz ostrzejsze słowa)? Teraz pewnie pomyślałaś: "Bo wy odeszliście od Chrystusa". Ale co w takim razie zrobiłaś, żebyśmy do Niego wrócili? Mam nadzieję, że się mylę, ale czytając ostatnią część twojego posta czułem jakbyś chciała mi powiedzieć: "To wy jesteście ślepi i to wasza sprawa, przyjdzcie do nas, a my wam pomożemy"... Jesteś moją siostrą w Chrystusie i mimo, ze czasem się kłócimy na forum, to chciałbym, żebyśmy jeszcze dzisiaj razem stanęli i modlili się o to, żeby miłość naszego Pana sprawiła, że staniemy się jednością, bez skazy.

Cytuj:
Zbawienie opiera się na faktach a nie na uczuciach...
No cóż... Narazie jeszcze nie poszedłem z Jezusem do nieba, więc faktów jako takich zbawienia nie mam (ale przeczytaj do końca posta)... Moge Ci tylko powiedzieć, ze wiem, że jeśli będę trwał w Nim, to On zabierze mnie do domu swojego Ojca, bo czuję Jego miłość w sobie i wierzę w to co On mówi.

Od kilku lat byłem człowiekiem, który niczym się nie ekscytował, mało się cieszył, często łapał doła, miał myśli samobójcze. Ale pewnego sierpniowego poranka 2004 roku obudziłem się innym człowiekiem. Moje serce przepełniała radość i wtedy po raz pierwszy naprawdę uwierzyłem w Boga. Postanowiłem iść na nabożeńśtwo KZ, a tam Bóg otworzył moje serce i oczy. Pamiętam, ze przez znaczną część nabożeństwa płakałem, a wracając zupełnie inaczej postrzegałem świat. Nawet kolory się zmieniły. Potem stopniowo zacząłem się zmieniać. Moje poglądy, stosunek do innych ludzi. Wiem, czuję, że Jezus mnie kocha i że będę razem z nim w Niebie. Jeśli o to Ci chodziło, to to są moje fakty zbawienia. Są to fakty, w któych Bóg przekonał mnie o swojej miłości, w ktorą wierzę i którą czuję w sobie, dlatego pisałem o czuciu zbawienia.


N mar 27, 2005 12:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Co do historii... cóż... gdyby porównywać liczby Indian zamkniętych w rezerwatach przez katolików w Ameryce Połduniowej, a Indian wymordowanych przez protestantów w Ameryce Północnej, gdzie praktycznie nastąpiła zupełna czystka kontynentu z tubylców... albo zobaczyć, które wyznanie tak naprawdę spaliło na stosach 80% wszystkich skazanych czarownic... to protestanci w niczym nie przybliżyli się do Ewangelii w porównaniu z KK...
Co jednakowoż nie zmienia faktu że tak czy owak Prawda jest tam gdzie jest, a nie tam gdzie ludzie mniej grzeszą...

Pisząc o uczuciach mówiłam o tym, że to że czujemy się "odlotowo" to wcale nie znaczy że jesteśmy na Bożej drodze. Często jest wręcz przeciwnie.
Prawda jest tam gdzie jest, a nie tam gdzie ludzie czują się lepiej niż gorzej. Ludzie, którzy wpakowali się w różne cholernie niebezpieczne sekty też mówili, że tylko tam Bóg dotknął ich serc, podczas gdy była to tylko kwestia umiejętności tworzenia klimatu przez przywódcę grupy...
Dlatego właśnie mówię, żebyś opierał się na faktach czyli na Prawdzie a nie na uczuciach.
To nie jest tak, że jak po spowiedzi czuję się odlotowo to znaczy że otrzymałam odpuszczenie grzechów, a jak się nadal czuję podle to nie otrzymałam. Rozgrzeszenie jest warunkowane faktem - jeżeli szczerze wyznaję, to Bóg odpuszcza - a nie tym czy się czuję lepiej czy nie. To tylko taki przykład dla zilustrowania tego o czym mówię.
Nie chcę sugerować, że tak jest akurat w twoim przypadku. Mówię tylko że uczucia to bardzo subiektywna sprawa niekoniecznie odwzorowująca rzeczywistość... Bóg może wszędzie i na rózne sposoby człowieka dotknąć... Niektórzy nawracali się widząc świadectwo niektórych godnie umierających więźniów w Oświęcimiu...
Ja jednak będę się modlić abyś odkrył Pełnię Prawdy...
A jedność... jedność jest kwestią drugorzędną, która dopiero z Prawdy wynika.

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


N mar 27, 2005 18:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
krunch napisał(a):
Widzisz Tess i to jest największy problem tych wszystkich dyskusji... Bo ja mógłbym powiedzieć, że to KK odstąpił od prawd Chrystusowych i reformacja, a następnie inne odłamy odnowiły społeczność kościoła z Duchem Świętym.


Kosciol nie odstapil od prawd Chrytusowych.Mogl upadac w slabosci swojej i tak sie dzialo lecz po dzis dzien czystosc nauki koscielnej zostala zachowana.

krunch napisał(a):
I nie ranisz moich uczuć, bo ja Boga znalazazłem z tej grupie chrześcijan.


Ciesze sie, ze jest wszystko w porzadku choc co do wiary nie jestesmy zgodni.

Zauwazylem, ze na innych forach sa pewni ludzie, ktorzy do gardla by sobie skoczyli, gdyby byla taka mozliwosc.Masz u mnie plusa.

Pozdrawam

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


N mar 27, 2005 19:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2004 17:34
Posty: 179
Post 
a o.Pio nie zasługuje na miano świętego? a matka Teresa z Kalkuty??

poza tym grapusiu nasza wiara opiera się na 2 fundamentach na BIBLI I TADYCJI

jak masz takie dylematy to odyslam do KKK lub pogadaj z księdzem, poza tym na lekcjach religii mowa jest o takich rzeczach jak tradycja i Biblia. Wystarczy posłuchać co x. lub katecheta mówi


Pn mar 28, 2005 21:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 19, 2005 11:25
Posty: 120
Post 
a dlaczego nikt nie wspomni o "Swietej Inkwizycji" i o paleniu protestantow na stosie przez KK ?? odsylam was do Voltera poczytajcie troche a napewno zrozumiecie wiecej


Pn mar 28, 2005 22:31
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
osoba napisał(a):
a o.Pio nie zasługuje na miano świętego? a matka Teresa z Kalkuty??

poza tym grapusiu nasza wiara opiera się na 2 fundamentach na BIBLI I TADYCJI

jak masz takie dylematy to odyslam do KKK lub pogadaj z księdzem, poza tym na lekcjach religii mowa jest o takich rzeczach jak tradycja i Biblia. Wystarczy posłuchać co x. lub katecheta mówi


Brawo !! PIeknie napisane.

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


Wt mar 29, 2005 0:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
-=TenebrosuS=-

Zdjecie, ktore umiesciles w podpisie swoim bardzo mi sie nie podoba.Mam wrazenie, ze uprawiasz kult, ktory Panu Bogu sie nie podoba.

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


Wt mar 29, 2005 0:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16
Posty: 326
Post 
Cytuj:
poza tym grapusiu nasza wiara opiera się na 2 fundamentach na BIBLI I TADYCJI


1 Kor. 2:5
5. Aby wiara wasza nie opierała się na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej.
(BW)

1 Kor. 3:11
11. Albowiem fundamentu innego nikt nie może założyć oprócz tego, który jest założony, a którym jest Jezus Chrystus.
(BW)

2 Piotr. 1:16
16. Gdyż oznajmiliśmy wam moc i powtórne przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa, nie opierając się na zręcznie zmyślonych baśniach, lecz jako naoczni świadkowie jego wielkości.(BW)


Wt mar 29, 2005 12:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Znowu mylisz Tradycję Świętą z tradycjami ludowymi i przytaczasz cytaty nie na temat

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Wt mar 29, 2005 12:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4101
Post 
Rahelix....


Cytuj:
(...)
2. Ponieważ Chrystus tylko ustnie nauczał i apostołowie głownie przez ustne nauczanie naukę Chrystusową rozszerzali, przeto każdy, kto wątpi o Boskiej powadze Tradycji, musiałby wprzód dowieść, że Pismo św. zawiera całą naukę Chrystusa. Tymczasem:

a) Pismo św. nie tylko nigdzie sobie nie przypisuje, ale przeciwnie samo kilkakrotnie oświadcza, że nie zawiera wszystkich prawd objawionych, jak to widać ze słów św. Jana (21, 25): „Wiele też innych rzeczy uczynił Jezus, które, gdyby z osobna opisywać, mniemam, że i sam świat nie mógłby pomieścić ksiąg, które by napisać trzeba". Apostołowie też nie chcieli wcale uczynić Pisma św. jedynym źródłem nauczania, ale używali go tylko jako środka pomocniczego. Pisali więc listy do wiernych, gdy nie mogli ich ustnie pouczyć, co wyraża list św. Jana słowami: „Choć miałbym wam więcej pisać, nie chciałem przez papier i atrament, albowiem spodziewam się być u was i ustnie mówić" (2 J 12).

b) Pismo św. w pewnym względzie daje nawet pierwszeństwo Tradycji, bo mówi: „Wiara tedy ze słuchania - a słuchanie przez słowo Chrystusowe" (Rz 10, 17).

c) Pismo św. nigdzie nie mówi z ilu ksiąg się składa, ani jak się one nazywają. O tym dowiadujemy się dopiero z Tradycji: bez niej więc nie wiedzielibyście, które księgi zostały przez Ducha św. natchnione.

d) Z samego Pisma św. nie moglibyśmy zrozumieć wielu jego ustępów, odnoszących się do najważniejszych prawd wiary, albowiem „są w nich niektóre rzeczy trudne do rozwiązania" (2 P 3, 16); dopiero Tradycja wyjaśnia. Stąd różni sekciarze, pomijając naukę Tradycji, z jednych i tych samych słów Pisma św. wprost przeciwne wypowiadali nauki, bo każdy je po swojemu tłumaczył. Bez Tradycji przeto słowa Pisma św., które miały być światłem i prowadzić do poznania prawdy, stawały się okazją błędu i upadku; a tak sprawdziło się na nich to, co Symeon prorokował o Jezusie, mówiąc: „Oto Ten położony jest na upadek i na powstanie wielu" (Łk 2, 34).
(...)


Reszta jest tutaj :

http://www.tradycja.koc.pl/Tradycja_i_j ... owaga.html

:)

_________________
Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.


Wt mar 29, 2005 13:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post Re: Dzięki
grapusia napisał(a):
Z pewnych źródeł wiadomo iż nasza Biblia została przekształcona.Mam kilku znajomych-protestantów stąd też moje wątpliwości .


Co do tego to nie powinienes miec watpliwosci Grapusia.Biblia zachowala sie w takiej postaci jaka zostala napisana.Sa tylko pewne osoby i spolecznosci religijne majace deczko nienawisci do Kosciola i wprowadzaja klamliwa propagande, ktora niejednego juz uwiodla tak iz odszedl od Kosciola.

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


Wt mar 29, 2005 15:40
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 214 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL