Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 16, 2024 5:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
 Wiara 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 17:03
Posty: 36
Post Wiara
Dlaczego Bóg chce, żeby człowiek wierzył w jego istnienie, zamiast wiedział o jego istnieniu mając na to dowody? Przecież jeżeli byśmy mieli dowód na istnienie Boga to byśmy i tak mogli zwątpić w jego dobroć, więc wciąż trzeba by mu było zaufać, a jeżeli ja uwierzę w istnienie Boga, to zaufam autorom Biblii i Kościołowi, że to co napisane w Biblii to Bóg przekazał autorom. Dlaczego wątpienie w istnienie Boga jest grzechem? Jakby ktoś o mnie myślał: jesteś czy cię nie ma to bym się nie obraził. Dlaczego Bóg nie może nam się ukazać? Dlaczego błogosławieni ci, co nie widzieli, a uwierzyli? Przecież wiara to zakaz szukania prawdy (czy Bóg istnieje czy nie).


Pt maja 06, 2005 19:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
A jak inaczej można budować religie, jak nie bazując na ludzkiej naiwności i czyniąc z niej mniej lub bardziej otwarcie cnotę? Przekonaj ludzi, że chcą wierzyć w to co im wmawiasz, przedstaw to jako piękne i wyjątkowe, daj nagrodę w postaci wiecznej szczęśliwości po śmierci i już masz całkiem sporą sektę. Przy odrobinie szczęścia po dłuższym okresie czasu urodzi ci się religia ... ludzie pragną iluzji jak niczego innego na świecie, wielu ludzi przekonało się już, że na sprzedawaniu innym iluzji można samemu zbudować sobie dostatnie życie ... Wcale nie trzeba dużo, często wystarczy odrobina zachęty i utwierdzenia ludzi we własnych snach ...


Pt maja 06, 2005 21:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
PugCondoin napisał(a):
... ludzie pragną iluzji jak niczego innego na świecie, wielu ludzi przekonało się już, że na sprzedawaniu innym iluzji można samemu zbudować sobie dostatnie życie ....

Tak Pugu, mozna sobie zbudowac dostatnie zycie, takie chociazby jak sw. Ojciec Kolbe, blogoslawiona Matka Teresa z Kalkuty, ks. Jerzy Popieluszko i setki tysiecy znanych i nieznanych z imienia ludzi wiary, oni rzeczywiscie zapewnili sobie dostatnie zycie, tylko nie w tej kategorii, o ktorej Ty myslisz.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Pt maja 06, 2005 22:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 01, 2005 22:00
Posty: 435
Post Re: Wiara
konrado5 napisał(a):
Dlaczego Bóg chce, żeby człowiek wierzył w jego istnienie, zamiast wiedział o jego istnieniu mając na to dowody?


Bóg to z definicji Ktoś wszechmocny, zgoda (oczywiście może dla Ciebie Bóg nie jest wszechmocny z definicji, w takim razie nawet nie czytaj dalej :) )?

Gdyby ten Ktoś chciał Tobie udowodnić, że istnieje, byłoby to równoważne z tym, że musiałby udowodnić, że jest wszechmocny, zgoda?

Wszechmoc - to MOC do zrobienia jakiejkolwiek rzeczy, zgoda?

Czy gdyby Bóg wykonał 100 000 zupełnie cudownych rzeczy byłby to dowód na to, że może wykonać WSZYSTKO? Oczywiście nie, bo gdyby nawet zdjął słońce z nieba, spłaszczył ziemię do kształtu dysku, zmaterializował się i porozmawiał z Tobą, Ty zawsze będziesz mógł zadać pytanie: "No dobrze, to potrafisz zrobić, ale czy potrafisz... (tu wstawiasz, co przyjdzie Ci do głowy)". Uznanie kogoś za wszechmocnego będzie więc zawsze aktem WIARY. Nie może być tu mowy o dowodach (przynajmniej nie w ścisłym znaczeniu tego słowa). Logicznie wynika z tego, że WIEDZY o tym, że Bóg istnieje człowiek mieć NIE MOŻE, zgoda?

P.S.

Gdzie słyszałeś o tym, że wątpienie w istnienie Boga jest grzechem?

_________________
"Nie ma nic gorszego jak życie, którego nikt nie obserwuje."
Irving Yalom


Pt maja 06, 2005 22:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
Tak Pugu, mozna sobie zbudowac dostatnie zycie, takie chociazby jak sw. Ojciec Kolbe, blogoslawiona Matka Teresa z Kalkuty, ks. Jerzy Popieluszko i setki tysiecy znanych i nieznanych z imienia ludzi wiary, oni rzeczywiscie zapewnili sobie dostatnie zycie, tylko nie w tej kategorii, o ktorej Ty myslisz.


Kolejną cechą religii jest próba stworzenia wrażenia iż mają wyłączność na ludzi o dużej empatii i skłonnościach do poświęcania się innym. O ile rzeczywiście tacy ludzie są bardziej podatni na wpływy religii i często dają się złapać na głoszone przez nie ideologie (podobnie jak wielu skądinąd inteligentnych ludzi dało się złapać na ideologię komunistyczną), to nie są oni tworami religii, wręcz przeciwnie to oni dają religiom siłę, na którą te nie zasługują. Tacy ludzie istnieją jednak takze poza religiami, żeby długo nie szukać, Marek Kotański, Janina Ochojska i wielu innych którzy nie potrzebują religii i iluzji by zbliżyć się do innych ludzi.


Pt maja 06, 2005 22:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
PugCondoin napisał(a):
Tacy ludzie istnieją jednak takze poza religiami, żeby długo nie szukać, Marek Kotański, Janina Ochojska i wielu innych którzy nie potrzebują religii i iluzji by zbliżyć się do innych ludzi.

Niech będzie, że tak było. Tylko skąd możesz wiedzieć czym się ci ludzie kierowali. Wiesz tylko co deklarowali. Co mówili i względnie pisali. Mówić i pisać można wszystko, a niekoniecznie wyrażać swe myśli. Nie wiesz co myśleli, co czuli. No chyba, że znasz jakiś sposób - to go zdradź proszę. Jaką masz podstawę, by twierdzić, że oni w nic nie wierzyli. Może się ukrywali?


Pt maja 06, 2005 23:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
PugCondoin napisał(a):

Kolejną cechą religii jest próba stworzenia wrażenia iż mają wyłączność na ludzi o dużej empatii i skłonnościach do poświęcania się innym.

Cytuj:
... ludzie pragną iluzji jak niczego innego na świecie, wielu ludzi przekonało się już, że na sprzedawaniu innym iluzji można samemu zbudować sobie dostatnie życie ...

No wiec jak to wlasciwie jest, Pugu? Wylacznosc do poswiecania sie innym czy chec budowania sobie dostatniego zycia? Cos mi sie wydaje, ze te argumenty nie dadza sie pogodzic ze soba.
Ponadto chyba jednak nie zrozumiales pytan zawartych w pierwszym poscie tego tematu.
Pierwsze z nich brzmi:

Cytuj:
Dlaczego Bóg chce, żeby człowiek wierzył w jego istnienie, zamiast wiedział o jego istnieniu mając na to dowody?

a Ty odpowiadasz czego chca ludzie.
Na koncu natomiast autor pyta:
Cytuj:
Dlaczego błogosławieni ci, co nie widzieli, a uwierzyli?

a Ty mowisz
Cytuj:
że chcą wierzyć w to co im wmawiasz.

Pozwol, ze powtorze swoje pytanie: no wiec jak to jest wlasciwie?

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


So maja 07, 2005 5:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
Niech będzie, że tak było. Tylko skąd możesz wiedzieć czym się ci ludzie kierowali. Wiesz tylko co deklarowali. Co mówili i względnie pisali. Mówić i pisać można wszystko, a niekoniecznie wyrażać swe myśli. Nie wiesz co myśleli, co czuli. No chyba, że znasz jakiś sposób - to go zdradź proszę. Jaką masz podstawę, by twierdzić, że oni w nic nie wierzyli. Może się ukrywali?


Potrafisz dowieść, że to religia była źródłem postaw ludzi których wymienił pędziwiatr, lub tym bardziej tych których ja wymieniłem?
Czy potrafisz dowieść, że jedynym źródłem pozytywnych postaw względem innych ludzi jest wyłącznie religia? Wybacz, ale taka teza jest całkowicie nieuzasadniona ...

Cytuj:
No wiec jak to wlasciwie jest, Pugu? Wylacznosc do poswiecania sie innym czy chec budowania sobie dostatniego zycia? Cos mi sie wydaje, ze te argumenty nie dadza sie pogodzic ze soba.
Ponadto chyba jednak nie zrozumiales pytan zawartych w pierwszym poscie tego tematu.


Problemy z rozumieniem słowa pisanego, podobno duży problem w Polsce.
Dostatnie życie tworzą sobie twórcy danej religii, nie "owieczki" które się w nią pakują. Dla owieczek jest iluzja, dla sprzedawcy iluzji pieniązki i władza ... to proste jak włożysz w to troszeczkę wysiłku ...

Cytuj:
a Ty odpowiadasz czego chca ludzie.


Pytanie jest pozbawione sensu, nie ma podstaw do wysuwania tezy o istnieniu tego typu bytów ... nieodpoiwadałem na to pytanie, komentowałem tylko jego treść ...

Cytuj:
Pozwol, ze powtorze swoje pytanie: no wiec jak to jest wlasciwie?


Religia jest tworem ludzkim i tylko z takiego punktu widzenia można ją rozpatrywać ... jeżeli oczekujesz uzasadnienia "religijnego" to u mnie go nie znajdziesz ...


So maja 07, 2005 11:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 17:03
Posty: 36
Post Re: Wiara
Gdyby ten Ktoś chciał Tobie udowodnić, że istnieje, byłoby to równoważne z tym, że musiałby udowodnić, że jest wszechmocny, zgoda?

Dlaczego się nie może nawet ukazać i powiedzieć, że istnieje? Skoro jest wszechmocny, to potrafi zrobić tak, żeby istnienie Boga było tak oczywiste jak istnienie grawitacji.


Gdzie słyszałeś o tym, że wątpienie w istnienie Boga jest grzechem?

Taka jest oficjalna nauka Kościoła.


So maja 07, 2005 12:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
Gdyby ten Ktoś chciał Tobie udowodnić, że istnieje, byłoby to równoważne z tym, że musiałby udowodnić, że jest wszechmocny, zgoda?


Ciekawe, z mojego punktu widzenia, najpierw taki byt musiał by dowieśc swojego istnienia wchodząc w bezpośrednią i jednoznaczną interakcję z mozliwie dużą grupą ludzi najlepiej z mozliwością zarejestrowania takiej interakcji i jej powtarzalnością.
Wszechmoc jest kolejną cechą do udowodnienia która najpierw wymagała by zdefioniowania wszystkich elementów zbioru. Następnie odpowiednio grupując poszczególne elemty w podzbiory i łącząc je w pewien system można by dokonac dowodu na zasadzie "jeżeli potrafi zrobić to to wynika z tego, że potrafi zrobić i to). Jednak samo pojęcie wszechmocy jest równie abstrakcyjne jak pojęcie nieskończoności i nie ma odniesienia do rezczywistości.


So maja 07, 2005 12:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 01, 2005 22:00
Posty: 435
Post 
PugCondoin napisał(a):
Wszechmoc jest kolejną cechą do udowodnienia która najpierw wymagała by zdefioniowania wszystkich elementów zbioru.


Czy Twoim zdaniem istota, która nie jest wszechwiedząca może zdefiniować wszystkie elementy tego zbioru (czyli zbioru rzeczy, które może wykonać istota wszechmogąca, jak rozumiem (?) )?

Moim zdaniem nie. Istota niewszechwiedząca w zbiorze wszystkich "czynności" będzie zawsze miała podzbiór "czynności" o których nawet nie wie, nie wyjdą jej z żadnego systemu, ani nigdy ni pojmie, zgoda?

Istota wszechmogąca (aby udowodnić Swoją wszechmoc) mogłaby co najwyżej wykonać nieskończoną liczbę czynności, które przyjdą do głowy (czy może wyprzedzająco - "które będzie mogła pojąć") istocie niewszechwiedzącej. Ale od tego do dowodu wszechmocy jeszcze daleko, zgoda?

_________________
"Nie ma nic gorszego jak życie, którego nikt nie obserwuje."
Irving Yalom


So maja 07, 2005 14:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 01, 2005 22:00
Posty: 435
Post Re: Wiara
konrado5 napisał(a):
Dlaczego się nie może nawet ukazać i powiedzieć, że istnieje?


Ukazanie się kogoś nie jest dowodem, że ten ktoś istnieje. Mi się we śnie wiele ludzi okazywało i czy oni istnieją?

konrado5 napisał(a):
Skoro jest wszechmocny, to potrafi zrobić tak, żeby istnienie Boga było tak oczywiste jak istnienie grawitacji.


Potrafi, ale na pewno jak dobrze poszukasz znajdziesz wątpiących w istnienie grawitacji.

konrado5 napisał(a):
Pan Gąsienica napisał(a):
Gdzie słyszałeś o tym, że wątpienie w istnienie Boga jest grzechem?


Taka jest oficjalna nauka Kościoła.


Gdzie słyszałeś o tym, że jest to oficjalna nauka Kościoła?

_________________
"Nie ma nic gorszego jak życie, którego nikt nie obserwuje."
Irving Yalom


So maja 07, 2005 14:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 17:03
Posty: 36
Post Re: Wiara
Ukazanie się kogoś nie jest dowodem, że ten ktoś istnieje. Mi się we śnie wiele ludzi okazywało i czy oni istnieją?

Gdyby wszyscy ludzie widzieli i słyszeli Boga, to by to był jakiś dowód, że istnieje (nie byłoby 100% pewności, ale by była wiedza).

Potrafi, ale na pewno jak dobrze poszukasz znajdziesz wątpiących w istnienie grawitacji.

Są ludzie wątpiący, ale istnienie grawitacji zostało udowodnione, a na istnienie Boga nie znam żadnego dobrego dowodu. Pozatym istnienie Boga jest kwestią wiary, a istnienie grawitacji kwestią wiedzy.

Gdzie słyszałeś o tym, że jest to oficjalnanauka Kościoła?[/quote]

Pisze na http://www.teologia.pl.


So maja 07, 2005 15:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
Czy Twoim zdaniem istota, która nie jest wszechwiedząca może zdefiniować wszystkie elementy tego zbioru (czyli zbioru rzeczy, które może wykonać istota wszechmogąca, jak rozumiem (?) )?


O tym mówię, wszechmoc, tak jak wszechwiedza jest abstrakcją, uproszczeniem dla naiwnych. By móc rozmawiać rozsądnie o symbolizowanych przez te pojęcia cechach należało by je zdefiniować do poziomu ograniczonego zbioru i udowodnić choć ten zakres.

Zauważmy, że na razie nie ma nawet przesłanek które pozwoliły by nam na wysunięcie tezy o istnieniu takiego bytu, udowadnianie jego wszechmocy przypomina na razie łowienie ryb na Saharze ... ;]

Cytuj:
Ukazanie się kogoś nie jest dowodem, że ten ktoś istnieje. Mi się we śnie wiele ludzi okazywało i czy oni istnieją?


A czy marzenia senne są akceptowanym przez ciebie źródłem informacji o otaczającej cię rzeczywistości ?


So maja 07, 2005 16:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
PugCondoin napisał(a):


Potrafisz dowieść, że to religia była źródłem postaw ludzi których wymienił pędziwiatr, lub tym bardziej tych których ja wymieniłem?


To pozwol, ze ja Cie zapytam: czy potrafisz udowodnic, ze religia nie byla zrodlem postaw tych ludzi?

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


So maja 07, 2005 16:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL