Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 03, 2024 19:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Kto mniej a kto więcej i dlaczego tak bardzo... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
Agniulka napisał(a):
motek napisał(a):
Onan nie chciał dopełnic obowiązku wobec zmarłego brata - złamał prawo.
Gdyby się całkowicie powstrzymał od wszelkiego współżycia z wdową po bracie także by złamal to prawo

No właśnie rzecz w tym, że nie.
Mógł przekazać obowiązek lewiratu następnemu bratu.


tak

umierając :(


Cytuj:
Ale tego zrobić nie zamierzał
słusznie, samobójstwo to grzech

Cytuj:
bo by i uciechę przekazał bratu, a on wolał sam skorzystać :)
sama się śmiejesz z tego co piszesz, i słusznie, bo to śmieszne.

Onan nie chciał dać potomstwa zmarłemu bratu i tyle (zwłaszcza że ów Er to był, jak czytamy, "zły człowiek") , nie ma sensu snuc domniemań o rzekomych uciechach Onana

Cytuj:
Cytuj:
zażywanie hormonów w menopauzie to także ingerencja w naturę - proponujesz zakazać?

Antykoncepcja jest ingerencją w naturę tam gdzie organizm działa właściwie - płodność nie jest chorobą. Zaburzenia hormonalne które się leczy są chorobą. Ingerencja w naturę jest uprawniona tam gdzie ma ona usuwać stan chorobowy, a nie stan zdrowia jakim jest płodność.


Menopauza też nie jest chorobą ani zaburzeniem hormonalnym - jest to jaknajbardziej prawidłowe i naturalne.



Cytuj:
Cytuj:
Ponadto praktyukuję to więc wiem lepiej od Ciebie, bo Twoja wiedza bierze sie z propagandowych broszurek.

Ciekawy wniosek :D O ile wiem DDV jest praktykiem a nie teoretykiem :)


ddv stosuje antykoncepcję?


Cytuj:
Cytuj:
Wśród pastorów albo listonoszy też się zdarzają święci, ale to nieczyni z ich urzedu niczego nadzwyczajnego.

Słusznie.
To nakaz Jezusa "kto was słucha, Mnie słucha" czyni z Magisterium Kościoła urząd nieomylny a nie świętość ludzi którzy go sprawują.

a czemu akurat Magisterium?

Jezus to mówił do swoich uczniów, a nie do jakiegoś Magisterium.

Jedyny bezpośredni zapis tego conauczali uczniowie Jezusa to Nowy Testament - zatem kto słucha Sówa Bżego, ten słucha Jezusa.


Cytuj:
Cytuj:
możesz to zdefiniowac jak chcesz, ale samo słowo "anty-koncepcja" - oznacza dosłownie: PRZECIW-POCZĘCIU

Zazwyczaj używane zupełnie kłamliwie

a co mnieto obchodzi, że gdzies ktos kłamie

rozmawisz ze mną - czy ja kłamię?


Cytuj:
No i jest jeszcze jedna zasadnicza różnica. Chciałam zauważyć że cel nigdy nie uświęca środków.
To że dwa działania mają ten sam cel wcale nie oznacza że są jednakowo moralne.
Zarówno praca jak i kradzież ma na celu zdobycie pieniędzy. Czy w związku z tym zdobycie pieniędzy przy pomocy kradzieży jest równie moralne jak zdobycie ich przez pracę?


No więc analogicznie, NPR i antykoncepcja mają nie dopuścić do poczęcia. Ale jedno jest robione moralnymi środkami drugie niemoralnymi.


OK

juz raz zadałem to pytanie i nic: jaką krzywde i komu czyni antykoncepcja?

kradziez czyni konkretna krzywdę - pozbawia kogos jego własności. A antykoncepcja?


N maja 15, 2005 6:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
motek napisał(a):
no to powiedz mi "uważny czytelniku" Ewangelii, w ktrórym miejscu jest napisane, że Jezus powołał tylko apostołow by "udzielali sakramentów" (gdzie w ogóle pada to słowo) i nauczania.
żeby wzmóc Twoja "uwagę" przypomnę dwa fragmenty:
...wyjasnij mi jeszcze, jak rozumiesz misję, którą Jezus przyznaje "jednemu tylko" Janowi, gdy powiedział wyłącznie do niego słowa "oto matka twoja"?

Oczywiście wyrywanymi zdaniami to se możemy wiele udowodnić. Może udowodnić ci że Biblia zaprzecz istnieniu Boga ?
Poczytaj sobie Dzieje i Listy Apostolskie, to znajdziesz np. jak Samarytanie prosili Apostołów żeby przybyli i udzielili im Ducha Świętego, bo dotąd byli tylko ochrzczeni... Dlaczego ci co ich ochrzcili nie mogli ich też bierzmować ??

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


N maja 15, 2005 12:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
Agniulka napisał(a):
Oczywiście wyrywanymi zdaniami to se możemy wiele udowodnić.
typowy wyktręt - jeśłi wyrwałem fragment z kontekstu , to prosze wskaż mi co przeoczyłęm - przeciez na tym polega dyskusja, a nie na tym, że mi powtarzasz: "wyrwane z kontekstu" za każdym razem, gdy przesłąnie Pisma jest ci nie na rękę.

proszę bardzo - zapraszam do rzeczowego wykazania mi błędu


Cytuj:
Poczytaj sobie Dzieje i Listy Apostolskie, to znajdziesz np. jak Samarytanie prosili Apostołów żeby przybyli i udzielili im Ducha Świętego, bo dotąd byli tylko ochrzczeni... Dlaczego ci co ich ochrzcili nie mogli ich też bierzmować ??


A skąd wiesz, że nie mogli?

To tylko pojedynczy epizod - narracyjne fragmenty (zwłaszcza pojedynczy precedens) nie tworzą reguły - to jest poważny błąd katolickich egzegez.

Tym bardziej, że są precedensy które temu przeczą i świadcząo tym, że tylko Bóg daje Ducha Świętego:

Bóg, który zna serca, zaświadczył na ich korzyść, dając im Ducha Świętego tak samo jak nam. (Dz 15:8) - tu mimo woli, a nawet wbrew woli apostoła Piotra

modlic sie o napełnienie Duchem Świętym moze każdy, kto sam jest nim napełniony:

Ananiasz o Pawła:
Wtedy Ananiasz poszedł. Wszedł do domu, położył na nim ręce i powiedział: Szawle, bracie, Pan Jezus, który ukazał ci się na drodze, którą szedłeś, przysłał mnie, abyś przejrzał i został napełniony Duchem Świętym. (Dz 9:17)

Paweł o uczniów Jana:
5. Gdy to usłyszeli, przyjęli chrzest w imię Pana Jezusa. 6. A kiedy Paweł włożył na nich ręce, Duch Święty zstąpił na nich. Mówili też językami i prorokowali. (Dz 19:5-6)



A co do ewangelizacj Samarii, to na Twoim miejscu bym tego nie przywoływał, bo od twego momentu Dz.Ap. wyraźnie zaczynają pokazywać, że główna inicjatywa misyjna przechodzi w ręce nieapostołów: najpierw Filip, który niesie ją do Samarii, a potem do pierwszego nieobrzezanego, w dodatku nieczystego (bo kastrata) - potem idą Barnaba, Paweł, Apollos i inni.

W Dz 11:19-20 czytamy:
19. Ci, których rozproszyło prześladowanie, jakie wybuchło z powodu Szczepana, dotarli aż do Fenicji, na Cypr i do Antiochii, głosząc słowo samym tylko Żydom.
20. Niektórzy z nich pochodzili z Cypru i z Cyreny. Oni to po przybyciu do Antiochii przemawiali też do Greków i opowiadali Dobrą Nowinę o Panu Jezusie.



zauwaz analogie do wezwania misyjnego Chrystusa z Dz 1:8: ...ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi.

...i zauważ, że dokonuje sie to nie poprzez apostołów (Wszyscy, z wyjątkiem Apostołów, rozproszyli się po okolicach Judei i Samarii Dz 8:1) Słowo Boże pokazuje, że był to spontaniczny ruch kierowny Duchem Świętym, a nie pod foramlnym zarządem Apostołów.


Jeszcze a'propos Apollosa:

25. Znał on już drogę Pańską, przemawiał z wielkim zapałem i nauczał dokładnie tego, co dotyczyło Jezusa, znając tylko chrzest Janowy.
26. Zaczął on odważnie przemawiać w synagodze. Gdy go Pryscylla i Akwila usłyszeli, zabrali go z sobą i wyłożyli mu dokładnie drogę Bożą. A kiedy chciał wyruszyć do Achai, bracia napisali list do uczniów z poleceniem, aby go przyjęli.
(Dz 18:25-26)

jakaś Pryscylla z jakimś Akwilą nie tylko naucają, ale jeszcze piszą listy polecające... i czy mozna miec wątpliwości, że Apollos nie otrzymał wówczas Ducha Świętego.


Acha - nie odpowiedzałaś na ważne pytanie:
...wyjasnij mi jeszcze, jak rozumiesz misję, którą Jezus przyznaje "jednemu tylko" Janowi, gdy powiedział wyłącznie do niego słowa "oto matka twoja"?


N maja 15, 2005 18:36
Zobacz profil
Post 
Motek !
Uznałem, ze ciągnięcie tej dyskusji jest bez sensu, gdyż Ciebie nikt i nic nie przekona co do niesłuszności racji Protestantyzmu.
Jedynym całościowo opracowanym - bez błędów - analizą Biblii jest opracowanie Katolickie.
Efekt "samoistnego" tłumaczenia Wiary jest widoczny w nauczaniu skrajnych odłamów Protestantów - które niejednokrotnie przeczy jedno drugiemu. To najlepszy dowód na niesłuszność poglądów Protestantów.
Zaznaczałem to już - Chrystus sam sobie nie przeczył - a jak interpretacja Pisma może przeczyć sama sobie ??
Zatem - jeżeli chcemyrozmawiać o Ekumeniźmie - to na pewno nie na zasadach, o których mówią Protestanci.
"łagodzenie" Wiary i "dostosowanie do współczesnych potrzeb" wcale nie przyniosło więcej Wiernych tym odłamom, które się na taki krok zdecydowały.
Bywa, że wręcz odwrotnie ...
Dlatego też Kościół nie może sie zgodzić na takie postępowanie.
Jest bowiem powołany do tego, by głosić naukę Chrystusa i wartości jakie ze soba niesie niezależnie od czasów w jakich jest głoszona.
Nie może być zgody na coś takiego, jak kapłaństwo osób, o których wiadomo, że są homoseksualistami - lub zgodę na antykoncepcję.


N maja 15, 2005 18:49
Post 
Cytuj:
...wyjasnij mi jeszcze, jak rozumiesz misję, którą Jezus przyznaje "jednemu tylko" Janowi, gdy powiedział wyłącznie do niego słowa "oto matka twoja"?


motku
Chrystus stał sie naszym bratem. Skoro wiec On jest nam bratem to Jego Matka jest nasza Matka duchowa
Sw. Jan spisał te słowa " Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie." 60 lat po fakcie. Gdyby te słowa były mało istotne i dotyczyły tylko i wyłacznie samego Jana....to po co by je umieszczał w Ewangeli w której na końcu pisze:
"Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego. " (J 20:31 )
Ewangelia to nie autobiografia sw. Jana, by miał tam umieszczac małoistotne wydarzenia dotyczące jego zycia.

Jeszcze jeden szczegół......
To, ze Maryja miała zostac duchową Matka Jana ( i nas wszystkich), a nie przybrana, swiadczy fakt, ze w tym czasie żyła jeszcze rzeczywista matka tego Apostoła.
".....Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem..." (Mt 4:21 )
i była ona przy śmierci Jezusa, przypatrując sie z daleka:
"Między nimi były: Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba i Józefa, oraz matka synów Zebedeusza. " (Mt 27:56 )
Tak wiec Maryja miała sie dla Jana stać kimś więcej niz własna matka rodzona....miała stac sie Matka duchową.
Zauważ takze, ze Jezus najpierw zwrócił sie do Maryji "Niewiasto, oto syn Twój"...tak jakby to Jan i my wszyscy potrzebowaliśmy jej opieki.
Bo tak Jan, jak i my wszyscy jestesmy uczniami Jezusa, naszego brata.....i tak jak na Apostołów przyszły tak i na nas przychodza chwile zwatpienia w których potrzebujemy pomocy Tej, która nie zwatpiła NIGDY.

]pozdrówka


N maja 15, 2005 19:12

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
ddv163 napisał(a):
Motek !
Uznałem, ze ciągnięcie tej dyskusji jest bez sensu, gdyż Ciebie nikt i nic nie przekona co do niesłuszności racji Protestantyzmu.


tak kiepskie argumenty, jak Twoje raczej nie...

z tym, że celem dyskusji nie jest wzajemne przeciąganie się na swoja stronę tylko poznawanie się i normalna konfrontacja własnych poglądów z cudzymi. Jełśi Twoje cele są tylko prozelickie, to faktycznei szkoda Twych wysiłków.

Cytuj:
Jedynym całościowo opracowanym - bez błędów - analizą Biblii jest opracowanie Katolickie.

o!

sens dyskusji wedle ddv: "tylko ja mam rację, jeśli mi nie przyznasz racji to dyskusja nie ma sensu! dyskusja polega na przyznaniu mi racji"

trzba było od razu to powiedzieć, a tak niepotrzebnie tracimy czas :D


Cytuj:
Efekt "samoistnego" tłumaczenia Wiary jest widoczny w nauczaniu skrajnych odłamów Protestantów - które niejednokrotnie przeczy jedno drugiemu.
To najlepszy dowód na niesłuszność poglądów Protestantów.
co nie znaczy, że któreś moze miec słuszność - protestantyzm to poszukiwanie prawdy, a nie okłamywanie się, że sie ostatczną prawdę znalazło.

A poza tym katolicyzm na przestrzeni dziejów też sam sobie wielokrotnie przeczył, że nie wspomne o licznych katolickich odłamach: co najmniej czterch ponoć papieży + duża grupa takich katolików, którzy uważają, że chwilowo w ogóle nie ma papieża i mnóstwo inych dziwacznych sekt katolickich na całym świecie.

oto efekt "odgórnego tłumaczenia Wiary" - w niczym nie lepszy...

Może to dowód na niesłuszność poglądów katolików?


Cytuj:
Zaznaczałem to już - Chrystus sam sobie nie przeczył - a jak interpretacja Pisma może przeczyć sama sobie ??


nie może, wszyscy więc szukamy spójnej jego interpretacji

ale moze przeczyć poglądom katolików

Cytuj:
Zatem - jeżeli chcemyrozmawiać o Ekumeniźmie - to na pewno nie na zasadach, o których mówią Protestanci.

a na jakich?
może na takich:
Cytuj:
Jedynym całościowo opracowanym - bez błędów - analizą Biblii jest opracowanie Katolickie.


to kpina i pycha, a nie dialog ekumeniczny


Cytuj:
"łagodzenie" Wiary i "dostosowanie do współczesnych potrzeb" wcale nie przyniosło więcej Wiernych tym odłamom, które się na taki krok zdecydowały.


a czym był SVII, jeśli nie "dostosowaniem do współczesnych potrzeb"?


poza tym, jeśli mówisz o liberaliźmie, to źle trafiłeś, bo jest to tylko pewien margines (podobny istnieje wewnątrz KK), natomiast większość denominacji protestanckich stoi na stanowisku zchowawczym, czesto barfziej nawet niż katolicy.

Cytuj:
Dlatego też Kościół nie może sie zgodzić na takie postępowanie.

niektórzy katolicy uważają, że kościół nie moze sie zgodzic na msze w językach narodowcyh...

każdy ma swoją arbitralna grancę kompromisu


Cytuj:
Nie może być zgody na coś takiego, jak kapłaństwo osób, o których wiadomo, że są homoseksualistami - lub zgodę na antykoncepcję.



o antykoncepcji Biblia milczy, a homoseksualizm jednoznacznie i wielokrotnie potępia, więc nie pojmuje, czmu wymieniasz te rzeczy jednym tchem stawiając na równi - to szczyt demagogii!

Ja np. uważam, że Kościół nie może sie zgodzic na uprawianie kultu ludzi i ich wizerunków - dlaczego Ty sie godzisz na to, co Biblia jednoznacznie potępiła?


Pn maja 16, 2005 6:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
Belizariusz napisał(a):
Cytuj:
...wyjasnij mi jeszcze, jak rozumiesz misję, którą Jezus przyznaje "jednemu tylko" Janowi, gdy powiedział wyłącznie do niego słowa "oto matka twoja"?


motku
Chrystus stał sie naszym bratem. Skoro wiec On jest nam bratem to Jego Matka jest nasza Matka duchowa


Jezus jest Bogiem, a więc naszym Ojcem, a nie bratem

Jego matka jest naszą siostrą w Chrystusie


Tonie ten wątek Beli, więc nie bedę go tu ciągną. jedna tylkouwaga: Jan pisał w Ewangeli o wielu nieistotnych drobiazgach (C.S.Lewis zwracał na to uwagę): o tym, ze miał znajomości w straży światynnej, albo o tym jak leżały płutna na grobie Jezusa, albo o tym, że Jezus pisał coś palcem po piachu.

Ale słowa "oto matka twoja" przywołałem, bo jest to przykład, keidy katolicy interpretuja słowa adresowane do jkonkretnej osoby, jako skierowane do całego kościołą. Czemu słowa mówione do apostołów nie pozwalacie tak traktować, tylko uważacie, że to upoważnia do wyodrębniania kapłańskiej kasty?

Tym bardziej, że obok Jana stało w tym momencie jeszcz co najmniej dwóch uczniów (wprawdzie płci żeńskiej, ale zawsze) :) ??

czemu więc nie powiedział im wszytkim "oto matka wasza" ????

czemu?


Pn maja 16, 2005 7:12
Zobacz profil
Post 
motek napisał(a):


Cytuj:
Jedynym całościowo opracowanym - bez błędów - analizą Biblii jest opracowanie Katolickie.

o!

sens dyskusji wedle ddv: "tylko ja mam rację, jeśli mi nie przyznasz racji to dyskusja nie ma sensu! dyskusja polega na przyznaniu mi racji"

Cytuj:
Efekt "samoistnego" tłumaczenia Wiary jest widoczny w nauczaniu skrajnych odłamów Protestantów - które niejednokrotnie przeczy jedno drugiemu.
To najlepszy dowód na niesłuszność poglądów Protestantów.
co nie znaczy, że któreś moze miec słuszność - protestantyzm to poszukiwanie prawdy, a nie okłamywanie się, że sie ostatczną prawdę znalazło.

A poza tym katolicyzm na przestrzeni dziejów też sam sobie wielokrotnie przeczył, że nie wspomne o licznych katolickich odłamach: co najmniej czterch ponoć papieży + duża grupa takich katolików, którzy uważają, że chwilowo w ogóle nie ma papieża i mnóstwo inych dziwacznych sekt katolickich na całym świecie.

oto efekt "odgórnego tłumaczenia Wiary" - w niczym nie lepszy...

Może to dowód na niesłuszność poglądów katolików?
[/quote]
Prosiłbym tu o jakąś konkretną, logiczną argumentację do tych zdań, Motku.

motek napisał(a):
Cytuj:
Zaznaczałem to już - Chrystus sam sobie nie przeczył - a jak interpretacja Pisma może przeczyć sama sobie ??


nie może, wszyscy więc szukamy spójnej jego interpretacji

ale moze przeczyć poglądom katolików

Jak do tej pory - interpretacja Katolicka sama sobie nie przeczy - całokształt jest jak najbardziej spójny.
Interpretacje Kościołów Protestanckich - bywa, że sobie przeczą. Mało tego przeczą słowom Pisma (co już udowodniłem na prostym przykładzie)
motek napisał(a):
Cytuj:
"łagodzenie" Wiary i "dostosowanie do współczesnych potrzeb" wcale nie przyniosło więcej Wiernych tym odłamom, które się na taki krok zdecydowały.


a czym był SVII, jeśli nie "dostosowaniem do współczesnych potrzeb"?

Bez negowania Tradycji i ciągłości nauczania, Motku ...
motek napisał(a):
poza tym, jeśli mówisz o liberaliźmie, to źle trafiłeś, bo jest to tylko pewien margines (podobny istnieje wewnątrz KK), natomiast większość denominacji protestanckich stoi na stanowisku zchowawczym, czesto barfziej nawet niż katolicy.

I to baradzo pozytywnie.
Byleby tylko ten 'tradycjonalizm" nie był skierowany przeciwko jedności Chrześcijaństwa.
motek napisał(a):
Cytuj:
Dlatego też Kościół nie może sie zgodzić na takie postępowanie.

niektórzy katolicy uważają, że kościół nie moze sie zgodzic na msze w językach narodowcyh...

Lefebryści są ekskomunikowani przez papieża Jana Pawła II i nie mają prawa używać wobec siebie nazwy "katolicki" (za: zdaniem Konferencji Episkopatu Polski).
motek napisał(a):
o antykoncepcji Biblia milczy, a homoseksualizm jednoznacznie i wielokrotnie potępia, więc nie pojmuje, czmu wymieniasz te rzeczy jednym tchem stawiając na równi - to szczyt demagogii!

Słowo "antykoncepcja" jest słowem stosunkowo nowym - a Kościół i Pismo od zawsze potępiał czynności określane dziś pojęciem "antykoncepcja".
Zauważ, jaki w "ST" był stosunek do krwi i nasienia ...
Jak traktowana była płodność w Biblii - a analogie sam znajdziesz ...
motek napisał(a):
Ja np. uważam, że Kościół nie może sie zgodzic na uprawianie kultu ludzi i ich wizerunków - dlaczego Ty sie godzisz na to, co Biblia jednoznacznie potępiła?

Przepraszam - a czy my wierzymy np. "w świetego" zamiast w Boga patrząc na jego wizerunek - czy też tylko w to, że za jego pośrednictwem mogą być wyproszone wstawiennictwo i łaski u Boga :co: ??
Co złego w tym, ze pamiętamy i stawiamy sobie za wzór do naśladowania osoby szczególnie zasłużone dla Wiary ??
Przemyśl to - czy Ty nie bierzesz ze sobą zdjęcia ukochanej osoby ?
Przecież - gdyby iść drogą Twojego rozumowania - to nawet zdjęcie Twojej żony, brata czy siostry należałoby uznać za "bałwochwalstwo" ...


Pn maja 16, 2005 16:52
Post 
Zdjęcie noszone w portfelu, postawione na sekretarzyku czy w jakiś inny sposób eksponowane, oczywiście :)


Pn maja 16, 2005 16:52

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
ddv163 napisał(a):
motek napisał(a):
co nie znaczy, że któreś moze miec słuszność - protestantyzm to poszukiwanie prawdy, a nie okłamywanie się, że sie ostatczną prawdę znalazło.

A poza tym katolicyzm na przestrzeni dziejów też sam sobie wielokrotnie przeczył, że nie wspomne o licznych katolickich odłamach: co najmniej czterch ponoć papieży + duża grupa takich katolików, którzy uważają, że chwilowo w ogóle nie ma papieża i mnóstwo inych dziwacznych sekt katolickich na całym świecie.

oto efekt "odgórnego tłumaczenia Wiary" - w niczym nie lepszy...

Może to dowód na niesłuszność poglądów katolików?

Prosiłbym tu o jakąś konkretną, logiczną argumentację do tych zdań, Motku.


te zdania same w sobie sa argumentacją - podważ ją, to spróubuję pójść dalej. A jak nie umiesz podważyć, to po co ma sie wysilać dalej?




Cytuj:
motek napisał(a):
Cytuj:
Zaznaczałem to już - Chrystus sam sobie nie przeczył - a jak interpretacja Pisma może przeczyć sama sobie ??


nie może, wszyscy więc szukamy spójnej jego interpretacji

ale moze przeczyć poglądom katolików

Jak do tej pory - interpretacja Katolicka sama sobie nie przeczy
całokształt jest jak najbardziej spójny.


Nieprawda - zmienia się, czyli to w co wierzyli katololicy 50, 100, 500 lat temu jest czym innym niż wierzą teraz.

100 lat temu nie wolno by Ci było nazwać mnie "bratem"

Cytuj:
Interpretacje Kościołów Protestanckich - bywa, że sobie przeczą. Mało tego przeczą słowom Pisma (co już udowodniłem na prostym przykładzie)

coś udowodniłeś?

gdzie? kiedy?


motek napisał(a):
Cytuj:
"łagodzenie" Wiary i "dostosowanie do współczesnych potrzeb" wcale nie przyniosło więcej Wiernych tym odłamom, które się na taki krok zdecydowały.


a czym był SVII, jeśli nie "dostosowaniem do współczesnych potrzeb"?

Bez negowania Tradycji i ciągłości nauczania, Motku ...[/quote]

lefebrysta w tym momencie pęka ze śmiechu - dla nich SVII był totalna negacja tradycji i przerwa w ciągłości nauczania


Cytuj:
Cytuj:
niektórzy katolicy uważają, że kościół nie moze sie zgodzic na msze w językach narodowcyh...

Lefebryści są ekskomunikowani przez papieża Jana Pawła II i nie mają prawa używać wobec siebie nazwy "katolicki"


zauwaz, że to typowo sekciarskie:

przywódca o przypisanej nieomylności wyrzuca tych, którzy mu się sprzeciwiają i jeszcze zawłaszcza sobie wyłącznosc na pewną ogólna nazwę, twierdząc, że tylko on moze decydowac o tym, komu wolno tej nazwy używać.

motek napisał(a):
Zauważ, jaki w "ST" był stosunek do krwi i nasienia ...
Jak traktowana była płodność w Biblii - a analogie sam znajdziesz ...


konkretnie proszę - jakie analogie?

sam ich nie znajdę bo ich nie ma


Cytuj:
motek napisał(a):
Ja np. uważam, że Kościół nie może sie zgodzic na uprawianie kultu ludzi i ich wizerunków - dlaczego Ty sie godzisz na to, co Biblia jednoznacznie potępiła?

Przepraszam - a czy my wierzymy np. "w świetego" zamiast w Boga patrząc na jego wizerunek - czy też tylko w to, że za jego pośrednictwem mogą być wyproszone wstawiennictwo i łaski u Boga :co: ??
Co złego w tym, ze pamiętamy i stawiamy sobie za wzór do naśladowania osoby szczególnie zasłużone dla Wiary ??


Co złego?
odpowiem Twoim językiem:

Zauważ, jaki w "ST" był stosunek do obrazó i rzeźb...
Jak traktowane było w Biblii kłanianie sie wizerunkom - a analogie sam znajdziesz ...


Cytuj:
Przemyśl to - czy Ty nie bierzesz ze sobą zdjęcia ukochanej osoby ?

a jaki to ma związek z kultem wizerunków?


Cytuj:
Przecież - gdyby iść drogą Twojego rozumowania - to nawet zdjęcie Twojej żony, brata czy siostry należałoby uznać za "bałwochwalstwo" ...

za dużo "analogii" widzisz wszedzie - to chyba jaks obsesja!

Czy ja klękam przed tym zdjęciem? gadam do niego? przypisuję mu cudowne moce? wznoszę mu sanktuaria? pielgrzymuję do niego?


Nie!

więc nie mów mi, że to to samo bo to coś zupełnie innego - ten wyświechtany argument nadaje się tylko dla ślepców, albo dla idiotów, a tych wśród protestantów nie ma wcale więcej, niż w innych grupach społecznych.


Ale ja doskonale wiem, że nie macie lepszych "za", więc ciągle wciskacie ten argument, który bardziej kult obrazów ośmiesza, niż do niego przekonuje.


Wt maja 17, 2005 23:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL