Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 03, 2024 19:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Kto mniej a kto więcej i dlaczego tak bardzo... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
ddv163 napisał(a):
motek napisał(a):
Jezus nawet półsłowem nie wspomina o skaramencie pokuty, kapłanach itp.

Dla mnie ten cytat z Pisma jest wystarczająco jasny - Kapłani mają prawo w imię Chrystusa odpuszczać grzechy


gdzie ten cytat jasno mówi o kapłanach?

NIE MÓWI!

NT ani słowem nie wspomina o innym kapłaństwie chrześcijan, niż powszechne kapłaństwo wiernych.

Cytuj:
Kan. 754 - Wszyscy wierni mają obowiązek zachowywać konstytucje i dekrety, które prawowita władza kościelna wydaje w celu przedstawienia nauki i napiętnowania błędnych opinii. Odnosi się to w sposób szczególny do aktów wydawanych przez Biskupa Rzymskiego lub Kolegium Biskupów.[/size]
Nie jest więc tak, jak Ci sie wydawało, Motku ...


jest

Prawo kanoiniczne nakazuje posłuszeństwo wypowiedziom, które nie mają rangi nieomyności - konstytucje i dekrety tekiej rangi nie mają, a nalezy je zachowywac.

Gdyby było tak, jak uważasz, to katolicy nie musieliby rezygnowac ze sztucznej antykoncepcji.


czekam na odpowiedź na główną teze mojego ostatniego postu


Śr maja 04, 2005 8:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
przypadkiem natknąłem sie na ciekawy link:

http://www.servetus.org/en/michael-serv ... y/ico4.htm

pomnik, który genewscy protestanci wznieśli Miguelowi Serwetowi, jako wyraz ekspiacji w 1903 roku - wyprzedzili w ten sposób (rzekomo bezprecedensową) rehabilitację Galileusza o sto lat!


link dedykuję w szczególności koledze ddv


Pt maja 06, 2005 20:43
Zobacz profil
Post 
motek napisał(a):
ddv163 napisał(a):
motek napisał(a):
Jezus nawet półsłowem nie wspomina o skaramencie pokuty, kapłanach itp.

Dla mnie ten cytat z Pisma jest wystarczająco jasny - Kapłani mają prawo w imię Chrystusa odpuszczać grzechy


gdzie ten cytat jasno mówi o kapłanach?

NIE MÓWI!

NT ani słowem nie wspomina o innym kapłaństwie chrześcijan, niż powszechne kapłaństwo wiernych.

Motku !
Chrystus wysyłał "do ludu" przygotowanych na pełnienie misji swoich Uczniów, Apostołów - a nie "przypadkowe" osoby które Mu uwierzyły.
Również Apostołom zlecił dalsze przekazywanie Nauki, sprawowanie Sakramentów, Eucharystii ...
motek napisał(a):
Gdyby było tak, jak uważasz, to katolicy nie musieliby rezygnowac ze sztucznej antykoncepcji.

A jak się to ma do realizacji słów:
"Błogosławił Bóg Noego razem z jego synami, mówiąc: Bądźcie płodni, rozmnażajcie się i napełniajcie ziemię!"
[/quote]
Biblia Warszawsko-Praska Rdz 9: 1
oraz do widocznego w Piśmie zakazu antkoncepcji na przykładzie Onana:
Cytuj:
"Onan wiedząc, że potomstwo nie będzie jego, ilekroć zbliżał się do żony swego brata, unikał zapłodnienia, aby nie dać potomstwa swemu bratu."

BT Rdz 38: 9
??
Przypomnę - metody NPR opierają się na wykorzystywaniu naturalnych cylki płodności i dlatego nie przeczą nakazom Pisma ...
Czy zatem - uważasz, że my, Katolicy mamy odejść od Bożych nakazów (choćby w takiej sprawie jak antykoncepcja) ??
W imię czego ??


Śr maja 11, 2005 15:10
Post 
motek napisał(a):
a ty zaczynasz być nudny z tym absurdalnym wmawianiem świętości inieomylności grzeszników... przestań wmawiać, że grzesznik jest święty, to ja przestanę przypominać, że święty jest grzesznikiem.

Nikt nie mówi, że Papież jest świętym juz za życia - może nim zostać uznany po śmierci i to po dość długim i żmudnym procesie beaatyfikacyjnym (trwającym czasem ...kilkaset lat).
Szalona jest różnica pomiędzy okazywaniem posłuszeństwa a oddawaniem czci "boskiej" - nie wydaje Ci się :co: ??
motek napisał(a):
Przestań wmaiwać mi że urząd papieski jest jest nieomylny, święty i ma wiecznie przypisanego Ducha Świętego - bedę siedział cicho. A dopóki widze, że łatwo zapominasz o faktach, dopóty ktos musi je przypominać.

Nieomylny - tylko Jeden Chrystus chodził po świecie ...
Ale On był Bogiem, nie człowiekiem.
Każdy cżłowiek jest zarówno istotą omylną - jak i grzeszną.
O wiele większą możliwość omyłki ma zatem grupa osób specjalnie przygotowana do pełnienia posługi (Magisterium), niż jeden człowiek...
Nie zwalnia to jednak od okazywania posłuszeństwa władzy.
Bowiem - cóż to jest za Organizacja, w której każdy robi to, na co ma ochotę - wybierając co lepsze "kąski" dla siebie ??
Dla przykładu - może być jakieś silne państwo, lub drużyna sportowa w którym każdy robi to, na co sam ma akutat ochotę ?
Podobnie z religią:
Przecież - taka Organizacja będzie się dzielić i dzielić - aż - w końcu - może okazać się, że każdy z członków tej Organizacji jest Kościołem - sam dla siebie...
No cóż - może lepiej oficjalnie uznać, że każdy z nas jest osobną indywidualnością - i podporządkować się jednej władzy ?


motek napisał(a):
KRz-K ze swymi oczekiwaniami nie wyciąga wniosku z faktu, że nikt nie jest bez grzechu.

I tu jesteś w strasznym błędzie - nie wiem, kto Ci tak powiedział ??
Widzę, że dyskusja sie zaostrza - poponuję zatem "zawieszenie broni" na jakiś czas .
OK ?
Pozdrawiam, Motku
- wierz mi, że słów jakie padły nie mówiłem złośliwie, lecz "od serca", szczerze - to, co myślę- i bez chęci urażenia


Śr maja 11, 2005 15:29

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
ddv163 napisał(a):
Motku !
Chrystus wysyłał "do ludu" przygotowanych na pełnienie misji swoich Uczniów, Apostołów - a nie "przypadkowe" osoby które Mu uwierzyły.


jednak nie tylko apostołów, jak błędnie twierdziłeś przedtem - opierałeś swą teorię na tym, że pewne słowa słowa dotycza tylko apostołów - myliłeś się.

A co z facetem, z którego Jezus wyrzucił legionon demonów? jak długo był przygotowywany do misji?



Cytuj:
motek napisał(a):
Gdyby było tak, jak uważasz, to katolicy nie musieliby rezygnowac ze sztucznej antykoncepcji.

A jak się to ma do realizacji słów:
"Błogosławił Bóg Noego razem z jego synami, mówiąc: Bądźcie płodni, rozmnażajcie się i napełniajcie ziemię!"


antykoncepcja to nie jest sterylizacja

Jak ktoś chce mieć kolejne dziecko i się na nie decyduje i wtedy nie korzysta z antykoncepcji. Proste?

Znam wielodzietne małżeństwa, ktore korzystają z antykoncepcji bez ograniczeń.

Cytuj:
oraz do widocznego w Piśmie zakazu antkoncepcji na przykładzie Onana:
Cytuj:
"Onan wiedząc, że potomstwo nie będzie jego, ilekroć zbliżał się do żony swego brata, unikał zapłodnienia, aby nie dać potomstwa swemu bratu."


gdzei Ty tu widzisz jaiś zakaz?

Onan złamał prawo lewiratu, które z antykoncepcją nie ma nic wspólnego (z onanizmem zreszta także) - gdyby stosował NPR, by uniknąc poczęcia także by złamał Prawo.


Cytuj:
Przypomnę - metody NPR opierają się na wykorzystywaniu naturalnych cylki płodności i dlatego nie przeczą nakazom Pisma ...

doprawdy?

Przecież NPR jest ponoć znacznie skuteczniejsza od sztucznej antykoncepcji, jest więc o wiele wyraźniej "przeciwna" nakazowi płodności niz kondom, skoro lepiej zapobiega poczęciu. Logiczne?


Cytuj:
Czy zatem - uważasz, że my, Katolicy mamy odejść od Bożych nakazów (choćby w takiej sprawie jak antykoncepcja) ??
W imię czego ??

Możecie sie ich trzymać, jak chcecie. Ale nie wmawiajcie ludziom, że wasze wymysły sa Bożymi nakazami.

A w imie czego?

W imię miłości bliźniego. Antykoncepcja nie czyni nikomu krzywdy, zaś jej zakaz czyni.

Prosta sytuacja z życia. Zamężna kobieta choruje na przewlwkłą chorobe wymagająca stałego brania leków, których obocność we krwi matki głęboko upośledza poczęte dziecko - obowiązuje bezwzględny zakaz zażywania w okresie ciąży i na 6 miesięcy przed zajściem w ciążę (tak dugo utrzymują sie w organiźmie)

Zakazanie antykoncepcji jest w takim wypadku po prostu nieludzkie i bez serca.

ddv163 napisał(a):
motek napisał(a):
a ty zaczynasz być nudny z tym absurdalnym wmawianiem świętości inieomylności grzeszników... przestań wmawiać, że grzesznik jest święty, to ja przestanę przypominać, że święty jest grzesznikiem.

Nikt nie mówi, że Papież jest świętym juz za życia - może nim zostać uznany po śmierci


po śmierci mozna uznac, że był święty za życia

Ale nie mówię o świętych papieach,tylko o tym, że urząd ten piastowali ludzie którzy byli wrogami Boga. Wśród pastorów albo listonoszy też się zdarzają święci, ale to nieczyni z ich urzedu niczego nadzwyczajnego.


Cytuj:
Szalona jest różnica pomiędzy okazywaniem posłuszeństwa a oddawaniem czci "boskiej" - nie wydaje Ci się :co: ??
kto mówi o boskiej czci?

A posłuszeństwo papieżom sie nie należy z urzedu, gdyz zdarzali sie na tym stanowisku ludzie, którym należało się bezwzględnie przeciwstawić.

Ja moge uznac np. Jana Pawła II za autorytet, ale nie dla urzędu, tylko dlatego, że swoim życiem i nauczaniem dał dobre świadectwo. Na tym polega rozpoznawanie po owocach.


Cytuj:
Nie zwalnia to jednak od okazywania posłuszeństwa władzy.
Bowiem - cóż to jest za Organizacja, w której każdy robi to, na co ma ochotę - wybierając co lepsze "kąski" dla siebie ??

nie bardzo wiem o jakich "kąskach" mówisz.. o co Ci chodzi?

A posłuszeństwo nie zwalnia od odpowiedzialności. Jezus nakazał badać proroków - nie nakazał ślepego posłuszeństwa.


Cytuj:
Dla przykładu - może być jakieś silne państwo, lub drużyna sportowa w którym każdy robi to, na co sam ma akutat ochotę ?

cóż ddv...

jesli Kosciół kest dla Ciebie jak państwo, to kim jest dla Ciebie Bóg?

premierem?

dla mnie kościół jest jak rodzina, a Bóg jest jak Ojciec. A w rodzinie często bywa tak, że każdy robi swoje: dzieci maja swoje domy, swoją pracę, swoje żony.
A jednak nie przestają być dziećmi jednego Ojca.

To jest kościół: Bóg i Jego dzieci.

Cytuj:
No cóż - może lepiej oficjalnie uznać, że każdy z nas jest osobną indywidualnością - i podporządkować się jednej władzy ?


włądzy Chrystusa - na tym polega Kościół, że Chrystus jest jego Głową, a my członkami.

Cytuj:
motek napisał(a):
KRz-K ze swymi oczekiwaniami nie wyciąga wniosku z faktu, że nikt nie jest bez grzechu.

I tu jesteś w strasznym błędzie - nie wiem, kto Ci tak powiedział ??


Ja to widzę!

Kościół nie wyciąga wniosku, który moim zdaniem jest oczywisty: KK jako instytucja nie ma żadnej przewagi nad innymi kościołami - dopóki KK tego nie zrozumie, doputy będe uważal, że nie wyciągnął wniosków z historii.


Cytuj:
Widzę, że dyskusja sie zaostrza - poponuję zatem "zawieszenie broni" na jakiś czas .



nie chcesz to nie odpowiadaj - i tak juz nie odpowidasz nie niektóre kwestie. Np. na to, że wykazałem Ci , iż całkowicie rozmijasz się z prawdą zarzucając protestantom iz nie potrafią dokonać ekspiacji.

To łatwo tak nagadać, skierować fałszywe zarzuty, a potem gdy fałsz wyjdzie na jaw nabrać wody w usta, pod pretekstem rozejmu.


Śr maja 11, 2005 22:11
Zobacz profil
Post 
motek napisał(a):

A co z facetem, z którego Jezus wyrzucił legionon demonów? jak długo był przygotowywany do misji?

Przecież ten "legoin" był wyrzucany przez samego Chrystusa - a nie przez Apostołów ...
Katoliccy egzorcyści są przygotowani do pełnienia swej misji - i działają za wiedzą i zgodą lokalnego Biskupa ...


motek napisał(a):
antykoncepcja to nie jest sterylizacja

Sterylizacja jest jedną z form antykoncepcji - podobnie jak i "spirala" oraz hormonalne środki wczesnoporonne ...
motek napisał(a):
Cytuj:
"Onan wiedząc, że potomstwo nie będzie jego, ilekroć zbliżał się do żony swego brata, unikał zapłodnienia, aby nie dać potomstwa swemu bratu."


gdzei Ty tu widzisz jaiś zakaz?

Onan złamał prawo lewiratu, które z antykoncepcją nie ma nic wspólnego (z onanizmem zreszta także) - gdyby stosował NPR, by uniknąc poczęcia także by złamał Prawo.[/quote]
Uchu - a pamiętasz, jaki stosunek Prawa wynikającego z Pisma był do takich spraw jak "krew" czy "nasienie" :co:
Przecież - te "sprawy" były wyłącznie poświęcone Bogu ...

motek napisał(a):

Przecież NPR jest ponoć znacznie skuteczniejsza od sztucznej antykoncepcji, jest więc o wiele wyraźniej "przeciwna" nakazowi płodności niz kondom, skoro lepiej zapobiega poczęciu. Logiczne?

Nie nie jest logiczne.

Drobna uwaga - Metody NPR są na poziomie zbliżonym do antykoncepcji - nie przewyższającym

Błąd jest podwójny:
1. Semantyczny - przyrównania metod o ogromnej różnicy działania - tylko dlatego, ze cel jest wspólny
2. Nie pozostawienie żadnych skutecznych metod planowania rodziny to postawienie w sytuacji zmuszającej do grzechu przeciwko Duchowi Świętemu (nadmiernej ufności Bogu)
Ponadto - to, co już zaznaczyłem -NPR jest to wykorzystywanie naturalnej płodności do celów planowania rodziny - i w związku z tym nie jest to ingerencja w naturalną płodnośc daną nam przez Boga.

motek napisał(a):
Możecie sie ich trzymać, jak chcecie. Ale nie wmawiajcie ludziom, że wasze wymysły sa Bożymi nakazami.

A w imie czego?

W imię miłości bliźniego. Antykoncepcja nie czyni nikomu krzywdy, zaś jej zakaz czyni.

Taa - a jak to wygląda w praktyce ??
Zastanawiałeś się nad tym ??
Wiesz jak cienka jest granica pomiędzy antykoncepcją - a antykoncepcją wczesnoporonną ??
Czy wiesz np. coś o ich działaniu ?? O tym, że np takie gestageny są środkiem niedopuszczającym do zagnieżdżenia się jajeczka w śluzówce macicy ?? i mają zatem działanie wczesnoporonne ??
Czy wiesz o tym, ile osób zachorowało na AIDS - tylko dlatego, że propagowano ją jako środek "zapobiegający" rozprzestrzenianiu się tej choroby ??
Oj, dajmy sobie spokój ...
To przecież nie temat o antykoncepcji ...
Jak masz ochotę - porusz gdzieś ten temat (w odpowiednim dziale)
Zakazanie antykoncepcji jest w takim wypadku po prostu nieludzkie i bez serca.
motek napisał(a):
Ale nie mówię o świętych papieach,tylko o tym, że urząd ten piastowali ludzie którzy byli wrogami Boga. Wśród pastorów albo listonoszy też się zdarzają święci, ale to nieczyni z ich urzedu niczego nadzwyczajnego.

Każdy z ludzi może zostać uznany przez Kościól jako wzór do naśladowania - czyli za "Świętego" ...
motek napisał(a):
Ja to widzę!

Kościół nie wyciąga wniosku, który moim zdaniem jest oczywisty: KK jako instytucja nie ma żadnej przewagi nad innymi kościołami - dopóki KK tego nie zrozumie, doputy będe uważal, że nie wyciągnął wniosków z historii.

Gdybyś wyciągał wnioski z historii, to ...
STOP !!
- dalej to już typowa "przepychanka słowna" i besensowna wymiana zdań - w której jeden nie przkeona drugiego ...
Szanuję Cię, Motku - pomimo ogromnej różnicy poglądów.
I dlatego zaproponowałem przerwanie tej dyskusji - która nie wniesie już chyba nic konstuktywnego ...

motek napisał(a):
nie chcesz to nie odpowiadaj - i tak juz nie odpowidasz nie niektóre kwestie. Np. na to, że wykazałem Ci , iż całkowicie rozmijasz się z prawdą zarzucając protestantom iz nie potrafią dokonać ekspiacji.

Motku !
A gdzie ja coś takiego powiedziałem ?
Uważam, iż my, Katolicy, mamy robimy to (bądź mamy robić) "na bieżąco" - a to bardzo ułatwia życie i szybciej można "wyłapać" swoje błędy.
Wcale nie miałem na myśli robienia z tego przedstawionego przez Ciebie zarzutu !!
Jeżeli odebrałeś to inaczej - to albo Ty źle odebrałeś moje słowa, albo ja nie dość ściśle się wyraziłem.
Jeżeli to drugie - to przepraszam zaniechcąco popełniony błąd ..
motek napisał(a):
To łatwo tak nagadać, skierować fałszywe zarzuty, a potem gdy fałsz wyjdzie na jaw nabrać wody w usta, pod pretekstem rozejmu.

Tak strasznie łatwo posądzić kogoś o złe zamiary - bądź "zaperzyć" się w dyskusji ...
Pozdrawiam, Motku !


Pt maja 13, 2005 19:09

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
ddv163 napisał(a):
motek napisał(a):

A co z facetem, z którego Jezus wyrzucił legionon demonów? jak długo był przygotowywany do misji?

Przecież ten "legoin" był wyrzucany przez samego Chrystusa - a nie przez Apostołów ...


co to ma do tematu?

Nie mówię o egzorzyźmie, tylko o tym, że ów opętany został natychmiast posłany przez Jezusa by dawał świadectwo:


18. Gdy wsiadł do łodzi, prosił Go opętany, żeby mógł zostać przy Nim.
19. Ale nie zgodził się na to
, tylko rzekł do niego: Wracaj do domu, do swoich, i opowiadaj im wszystko, co Pan ci uczynił i jak ulitował się nad tobą.
20. Poszedł więc i zaczął rozgłaszać w Dekapolu wszystko, co Jezus z nim uczynił, a wszyscy się dziwili.
(Mr 5:18-20)



Cytuj:
motek napisał(a):
antykoncepcja to nie jest sterylizacja

Sterylizacja jest jedną z form antykoncepcji - podobnie jak i "spirala" oraz hormonalne środki wczesnoporonne ...


możesz to zdefiniowac jak chcesz, ale samo słowo "anty-koncepcja" - oznacza dosłownie: PRZECIW-POCZĘCIU

czyli zapobiega poczęciu, zaś sterylizacja czyni trwale niepłodnym

Środki wczesno poronne w ogóle nie zapobiegają poczęciu, tylko zabijają zycie już poczęte, więc nie są antykoncepcją.

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
"Onan wiedząc, że potomstwo nie będzie jego, ilekroć zbliżał się do żony swego brata, unikał zapłodnienia, aby nie dać potomstwa swemu bratu."


gdzei Ty tu widzisz jaiś zakaz?

Onan złamał prawo lewiratu, które z antykoncepcją nie ma nic wspólnego (z onanizmem zreszta także) - gdyby stosował NPR, by uniknąc poczęcia także by złamał Prawo.

Uchu - a pamiętasz, jaki stosunek Prawa wynikającego z Pisma był do takich spraw jak "krew" czy "nasienie" :co:
Przecież - te "sprawy" były wyłącznie poświęcone Bogu ...


Tego nie pamiętam (przypomnij, podając odpowiedni werset) pamiętam jedynie, że kontakt z nasieniem powodował nieczystośc rytualną (Kpł 15:16-17)

ale co to ma do rzeczy?


Onan nie chciał dopełnic obowiązku wobec zmarłego brata - złamał prawo.

Gdyby się całkowicie powstrzymał od wszelkiego współżycia z wdową po bracie także by złamal to prawo.



Cytuj:
motek napisał(a):
Przecież NPR jest ponoć znacznie skuteczniejsza od sztucznej antykoncepcji, jest więc o wiele wyraźniej "przeciwna" nakazowi płodności niz kondom, skoro lepiej zapobiega poczęciu. Logiczne?

Nie nie jest logiczne.

Drobna uwaga - Metody NPR są na poziomie zbliżonym do antykoncepcji - nie przewyższającym

czyli zostałem okłamany przez katolickich propagandzistów

Cytuj:
1. Semantyczny - przyrównania metod o ogromnej różnicy działania - tylko dlatego, ze cel jest wspólny


nie jest to błąd, gdyż mówiłeś o łamani nakazu "rozmnażajcie się" - NPR zapobiega rozmnażaniu podobnie (i równie skutecznie), jak stosowanie prezetrwatywy


Cytuj:
Ponadto - to, co już zaznaczyłem -NPR jest to wykorzystywanie naturalnej płodności do celów planowania rodziny - i w związku z tym nie jest to ingerencja w naturalną płodnośc daną nam przez Boga.


to co z tego?

Gdzie jest napisane, że "ingerencja w naturalną płodność" to coś złego?

farbowanie włosów albo zażywanie hormonów w menopauzie to także ingerencja w naturę - proponujesz zakazać?


Cytuj:
motek napisał(a):
Możecie sie ich trzymać, jak chcecie. Ale nie wmawiajcie ludziom, że wasze wymysły sa Bożymi nakazami.

A w imie czego?

W imię miłości bliźniego. Antykoncepcja nie czyni nikomu krzywdy, zaś jej zakaz czyni.

Taa - a jak to wygląda w praktyce ??
Zastanawiałeś się nad tym ??


tak

Ponadto praktyukuję to więc wiem lepiej od Ciebie, bo Twoja wiedza bierze sie z propagandowych broszurek.


Cytuj:
Wiesz jak cienka jest granica pomiędzy antykoncepcją - a antykoncepcją wczesnoporonną ??

jest wyraźna

to drugie zabija życie, a to pierwsze nie zabija życia

dla mnie to niejest cienka róznica

Cytuj:
Czy wiesz np. coś o ich działaniu ?? O tym, że np takie gestageny są środkiem niedopuszczającym do zagnieżdżenia się jajeczka w śluzówce macicy ?? i mają zatem działanie wczesnoporonne ??


Zatem nie są antykoncepcją, więc nie o tym mówimy.


Cytuj:
Czy wiesz o tym, ile osób zachorowało na AIDS - tylko dlatego, że propagowano ją jako środek "zapobiegający" rozprzestrzenianiu się tej choroby ??


a co to ma do rzeczy ddv?

mówimy o antykoncepcji, a nie o profilaktyce AIDS!
Poza tym chyba wciskasz jakiś propagandowy bajer - kto mógł wmawiać, że pigółka zapobiega AIDS? jaki naiwniak mógłby w to uwierzyć?


Cytuj:
motek napisał(a):
Ale nie mówię o świętych papieach,tylko o tym, że urząd ten piastowali ludzie którzy byli wrogami Boga. Wśród pastorów albo listonoszy też się zdarzają święci, ale to nieczyni z ich urzedu niczego nadzwyczajnego.

Każdy z ludzi może zostać uznany przez Kościól jako wzór do naśladowania - czyli za "Świętego" ...


tak

po długim i dokładnym zbadaniu

dlatego ja również badam każdego, kto sie wypowiada, czy to papież, czy pastor



Cytuj:
STOP !!
- dalej to już typowa "przepychanka słowna" i besensowna wymiana zdań - w której jeden nie przkeona drugiego ...


ale może sie czegos o sobie dowiemy?

Cytuj:
Szanuję Cię, Motku - pomimo ogromnej różnicy poglądów.
I dlatego zaproponowałem przerwanie tej dyskusji - która nie wniesie już chyba nic konstuktywnego ...


masz prawo mi nie odpowiadać - nie obrażę się


Cytuj:
motek napisał(a):
nie chcesz to nie odpowiadaj - i tak juz nie odpowidasz nie niektóre kwestie. Np. na to, że wykazałem Ci , iż całkowicie rozmijasz się z prawdą zarzucając protestantom iz nie potrafią dokonać ekspiacji.

Motku !
A gdzie ja coś takiego powiedziałem ?


tu:
viewtopic.php?t=3613&postdays=0&postorder=asc&start=30

ddv163 napisał(a):
Zatem - nie pozostaje nic innego, jak powrót Protestantów na łono Kościoła ...
Jednak - zanim do tego dojdzie - rzeczywiście wypadałoby zrobić rachunek sumienia .... Zaczynając od siebie
Protestanci wprawdzie zaczęli dialog ekumeniczny - jednak Kościół ciut dalej się posunął - otwarcie mówiąc o swych błędach ....
Możeby też tak Protestaci uderzli się w piersi - i przyznali sami, co złego uczynili :co: ??


udowidniłem Ci, że protestanci się przyznali sto lat wcześniej niz KRz-K

sto lat wcześcniej umieli uderzyc sie w pierś.

KRzK nie posunał się wcale dalej


So maja 14, 2005 6:48
Zobacz profil
Post 
Motek :oops:
Przyznam, że dalsza rozmowa to zwykłe wciąganie w słówka i dlatego uważam ją za bezcelową.
Jeżeli chcesz ze mną porozmawiać - szczególnie o antykoncepcji - to proszę, zrób to w odpowiednim temacie - gdzie nie będę musiał traktowć Cię jako Protestanta - lecz mogę jako zwolennika antykoncepcji ...
Nie chcę walczyć z człowiekiem (a jeszcze raz podkreślam - w tym temacie traktuję Cię jako "brata odłączonego" do którego zdania mam szacunek- mimo rozbieżności w poglądach) - lecz z samymi jego poglądami.


So maja 14, 2005 11:10

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
ddv163 napisał(a):
Motek :oops:
Przyznam, że dalsza rozmowa to zwykłe wciąganie w słówka i dlatego uważam ją za bezcelową.

jak uważasz

dla mnie "słówka" to sa nośniki pewsnych treści i wnie próbuje nas wciągnąć


Cytuj:
Jeżeli chcesz ze mną porozmawiać - szczególnie o antykoncepcji - to proszę, zrób to w odpowiednim temacie - gdzie nie będę musiał traktowć Cię jako Protestanta

traktuj mnie jak człowieka w kadym temacie - uznałem w Chrtystusie swego Boga i Pana - protestantem zostałem tak przy okazji...


Cytuj:
- lecz mogę jako zwolennika antykoncepcji ...
Nie chcę walczyć z człowiekiem (a jeszcze raz podkreślam - w tym temacie traktuję Cię jako "brata odłączonego" do którego zdania mam szacunek- mimo rozbieżności w poglądach)


a "mną jako zwolennikiem antykoncepcji" bedziesz mógł gardzić? :)


So maja 14, 2005 17:58
Zobacz profil
Post 
Traktuję Cię jako wartościowego człowieka - i nie mam zamiaru znęcać się nad Tobą.
Nad Twoimi błednymi poglądami - jak najbardziej.
Ale - w konkretnym temacie...


So maja 14, 2005 18:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
godunow napisał(a):
Według źródeł rzecz jasna nie katolickich( te dla mnie są mało wiarygodne) Za 300 lat działania Inkwizycji ( lub w wyniku jej działania Zycie straciło co najmniej 10 milionów ludzi

No a może by tak jakieś źródo podać ??
Bo ja czytałam, że ilość osób faktycznie skazana przez Inkwizycję liczy się conajwyżej w setkach.
Dopiero w połączeniu z tymi, których straciła władza świecka a które komuniści jakoś ciekawie przypisali Kościołowi, choć były to zwykłe nadużycia królewskie... dopiero łącznie z tym są to liczby podobnego rzędu jak zginęli w Rewolucji Francuskiej. O staliniźmie że nie wspomnę.
A co do historii to rzeczywiście proponuję poczytać wiarygodne źródła np. jak byli traktowani Indianie przez Hiszpanów w Ameryce Pd. a jak protestanci wyrżnęli do pnia całą ludność rdzenną Ameryki Północnej, gdzie w odróżnieniu do południowej policzysz rdzennych Amerykanów na palcach

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


So maja 14, 2005 19:39
Zobacz profil
Post 
Dołóż do tego całe miasta i wioski założone na prawie niemieckim, Godunowie :-(
Jak łatwo te wszystkie nadużycia władz cywilnych póxniej zrzucić na "Inkwizycję" :-(


So maja 14, 2005 19:50
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
motek napisał(a):
Onan nie chciał dopełnic obowiązku wobec zmarłego brata - złamał prawo.
Gdyby się całkowicie powstrzymał od wszelkiego współżycia z wdową po bracie także by złamal to prawo

No właśnie rzecz w tym, że nie.
Mógł przekazać obowiązek lewiratu następnemu bratu.
Ale tego zrobić nie zamierzał, bo by i uciechę przekazał bratu, a on wolał sam skorzystać :)

Cytuj:
zażywanie hormonów w menopauzie to także ingerencja w naturę - proponujesz zakazać?

Antykoncepcja jest ingerencją w naturę tam gdzie organizm działa właściwie - płodność nie jest chorobą. Zaburzenia hormonalne które się leczy są chorobą. Ingerencja w naturę jest uprawniona tam gdzie ma ona usuwać stan chorobowy, a nie stan zdrowia jakim jest płodność.

Cytuj:
Ponadto praktyukuję to więc wiem lepiej od Ciebie, bo Twoja wiedza bierze sie z propagandowych broszurek.

Ciekawy wniosek :D O ile wiem DDV jest praktykiem a nie teoretykiem :)

Cytuj:
Wśród pastorów albo listonoszy też się zdarzają święci, ale to nieczyni z ich urzedu niczego nadzwyczajnego.

Słusznie.
To nakaz Jezusa "kto was słucha, Mnie słucha" czyni z Magisterium Kościoła urząd nieomylny a nie świętość ludzi którzy go sprawują.

Cytuj:
możesz to zdefiniowac jak chcesz, ale samo słowo "anty-koncepcja" - oznacza dosłownie: PRZECIW-POCZĘCIU

Zazwyczaj używane zupełnie kłamliwie

No i jest jeszcze jedna zasadnicza różnica. Chciałam zauważyć że cel nigdy nie uświęca środków.
To że dwa działania mają ten sam cel wcale nie oznacza że są jednakowo moralne.
Zarówno praca jak i kradzież ma na celu zdobycie pieniędzy. Czy w związku z tym zdobycie pieniędzy przy pomocy kradzieży jest równie moralne jak zdobycie ich przez pracę?
No więc analogicznie, NPR i antykoncepcja mają nie dopuścić do poczęcia. Ale jedno jest robione moralnymi środkami drugie niemoralnymi.

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


So maja 14, 2005 19:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
motek napisał(a):
ddv163 napisał(a):
Motku ! Chrystus wysyłał "do ludu" przygotowanych na pełnienie misji swoich Uczniów, Apostołów - a nie "przypadkowe" osoby które Mu uwierzyły.

jednak nie tylko apostołów, jak błędnie twierdziłeś przedtem - opierałeś swą teorię na tym, że pewne słowa słowa dotycza tylko apostołów - myliłeś się.
A co z facetem, z którego Jezus wyrzucił legionon demonów? jak długo był przygotowywany do misji?

Mieszasz kompletnie dwie różne sprawy.
Do świadczenia o Jezusie powołany jest każdy kto w Niego wierzy.
Do misji nauczania i udzielania sakramentów powołał "tych których sam chciał" jak mówi Pismo.
Natomiast żeby zauważyć że do pewnych funkcji posyła konkretnie i tylko Apostołów, do innych 72 uczniów, do czego innego wzywa wszystkich słuchających, a jeszcze inną misję przyznaje jednemu tylko Piotrowi, to wystarczy uważnie czytać Ewangelię

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


So maja 14, 2005 19:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
Agniulka napisał(a):
Do świadczenia o Jezusie powołany jest każdy kto w Niego wierzy.
Do misji nauczania i udzielania sakramentów powołał "tych których sam chciał" jak mówi Pismo.
Natomiast żeby zauważyć że do pewnych funkcji posyła konkretnie i tylko Apostołów, do innych 72 uczniów, do czego innego wzywa wszystkich słuchających, a jeszcze inną misję przyznaje jednemu tylko Piotrowi, to wystarczy uważnie czytać Ewangelię

:)
no to powiedz mi "uważny czytelniku" Ewangelii, w ktrórym miejscu jest napisane, że Jezus powołał tylko apostołow by "udzielali sakramentów" (gdzie w ogóle pada to słowo) i nauczania.

żeby wzmóc Twoja "uwagę" przypomnę dwa fragmenty:

Mr 9:38-40
38. Wtedy Jan rzekł do Niego: Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami.
39. Lecz Jezus odrzekł: Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie.
40. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami.


Dz 18:24-25
24. Pewien Żyd, imieniem Apollos, rodem z Aleksandrii, człowiek uczony i znający świetnie Pisma, przybył do Efezu.
25. Znał on już drogę Pańską, przemawiał z wielkim zapałem i nauczał dokładnie tego, co dotyczyło Jezusa, znając tylko chrzest Janowy.




Acha

wyjasnij mi jeszcze, jak rozumiesz misję, którą Jezus przyznaje "jednemu tylko" Janowi, gdy powiedział wyłącznie do niego słowa "oto matka twoja"?


N maja 15, 2005 6:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL