Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So maja 04, 2024 1:46



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Kto mniej a kto więcej i dlaczego tak bardzo... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 


nie chce mi się wertować 30 stron przepychanek - przelotnie tylko zauważyłem, że epatujesz danymi na temat środków wczesnoporonnych.


Chyba jesteś świadom, że to nie jest żadna antykoncepcja, a mnie ciekawi jakich spustoszeń dokonuje antykoncepcja?


Pn maja 02, 2005 21:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Wracajac do mojego pytania i Twojej odpowiedzi.

Jesli chrzescianstwo jest objawione to sa pewne rzeczy ktorych nie mozemy zmieniac bo przeciez sam Bog je objawil, tak?


Pn maja 02, 2005 21:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
wiking napisał(a):
No tak w koncu sie okazuje podstawa sporow ekumenicznych. Przeraszam Motek ale wyglada na to ze walczysz z papiestwem tylko dlatego ze teraz jest przeciwny antykoncepcji. Mam nadzieje ze sie myle, przeparaszam za ten osad, ale tak wyglada.



Wybaczam Ci ten krzywdzący (i niczym nieuzasadniony) osąd. Jest on całkowicie błędny z dówch powodów:


1. Z papiestwem nie walczę, tylko go nie uznaję. Mam po temu powody, i o nich mówię, ale to nie walka.

2. Powodem (wyłącznycm) nieuznawania papiestwa jest ...zupełny brak powodów, by to zrobić. Nie widzę solidnej podstawy bilijnej, nie widzę, żeby papiestwo sprawdziło sie w swojej histori. Więc czemu miałbym je uznawać?

Cytuj:
Wracajac do mojego pytania i Twojej odpowiedzi.

Jesli chrzescianstwo jest objawione to sa pewne rzeczy ktorych nie mozemy zmieniac bo przeciez sam Bog je objawil, tak?

tak


Pn maja 02, 2005 21:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Jesli sa rzeczy ktorych nie mozemy zmieniac, to czy Bog nie mogl postawic na strarzy swojego slowa konkretnych ludzi, np. tych ktorym to zostalo objawione?


Pn maja 02, 2005 22:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
wiking napisał(a):
Jesli sa rzeczy ktorych nie mozemy zmieniac, to czy Bog nie mogl postawic na strarzy swojego slowa konkretnych ludzi, np. tych ktorym to zostalo objawione?


mógł

ale myślę, ze Słowo Boże jest żywe i ma potęzna moc, wiec nie potrzebuje strażników, tylko sługi - tak przynajmniej nazywamy kaznodziejów w kościołach protestanckich - "słudzy słowa"


Pn maja 02, 2005 23:06
Zobacz profil
Post 
A czy dał im (Pastorom) również władzę np. do wyrzucania duchów nieczystych ?


Pn maja 02, 2005 23:24

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
ddv163 napisał(a):
A czy dał im (Pastorom) również władzę np. do wyrzucania duchów nieczystych ?


zdarza się

Choć mówiąc ściślej, to w kontekście kościoła Biblia mówi raczej o darach, a nie o władzy.

Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce. (1 Kor 12:11)


Pn maja 02, 2005 23:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
No i wlasnie problem Motek, Slowo Boze jest zywe, ale przecioez samo nie stanie w swojej obronie, co widac chocby potym ze dzis prawie kazdy ma swoja interpretacje tych slow.


Pn maja 02, 2005 23:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
wiking napisał(a):
No i wlasnie problem Motek, Slowo Boze jest zywe, ale przecioez samo nie stanie w swojej obronie


przed kim miałoby się bronić?

przed tymi, którzy zakazywali go czytać może?

A nawet jeśli już, to nie widzę najmniejszego powodu, żeby wierzyć, że obrońcami Słowa Bożego, miałby być dziwkarz Aleks VI, albo np. Leon X, który Biblii nigdy nie czytał, bo toporny język Vulgaty psuł jego cycerońska łacinę.

nawet jeśli udowodnisz, że Chrystus ustanowił swych namiestników w Kościele, to nigdy nie udowodnisz, że są nimi biskupi Rzymu... nie uwerzę to z powodu czci i miłosci, którą darzę Chrystusa i Ducha Świętego.

Cytuj:
co widac chocby potym ze dzis prawie kazdy ma swoja interpretacje tych slow.
ale przynajmniej czyta!

Sąd Bozy to nie jest egzamin z teologii - to jest prosta sprawa: "Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje." (1 Ptr 5:5)


Pn maja 02, 2005 23:54
Zobacz profil
Post 
Motek !
Zaczynasz być nudny z tymi swoimi atakami ...
Skończyłbyś już może pluć na papieży i wyciąg belkę ze swojego oka ... :oops: :oops: :oops:
Powiedz może co nieco o pastorach - homoseksualistach czy łajdakach.
Ileż to można tłumaczyć, że "wszędzie są ludzie i ludziska" - a nikt z nas nie jest bez grzechu.


Pn maja 02, 2005 23:58

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Przed kim bronic? przed tymi ktorzy neguja bostwa Chrystusa.
Przed tymi ktorzy neguja isnienie Ducha Swietego.
Przed tymi ktorzy neguja ST.
Przed tymi ktorzy ...
Lista jest niestety bardzo dluga, wystarczy poczytac historie herezji


Wt maja 03, 2005 0:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Grzech grzechowi nierówny. Grzechy Aleksa były o wiele cięższe, a ich liczba była o wiele większa niż liczba grzechów "zwykłego" człowieka. Nie ma co używac sloganu , że wszyscy jesteśmy grzesznikami. Zresztą jesli juz uznac ze Kościół składa się z grzeszników to trzeba uznac ze nie jest perfekcyjny. Zatem ma wady i jest w nim co poddawać uzasadnionej krytyce.


Wt maja 03, 2005 0:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
ddv163 napisał(a):
Motek !
Zaczynasz być nudny z tymi swoimi atakami ...


a ty zaczynasz być nudny z tym absurdalnym wmawianiem świętości inieomylności grzeszników... przestań wmawiać, że grzesznik jest święty, to ja przestanę przypominać, że święty jest grzesznikiem.

Przestań wmaiwać mi że urząd papieski jest jest nieomylny, święty i ma wiecznie przypisanego Ducha Świętego - bedę siedział cicho. A dopóki widze, że łatwo zapominasz o faktach, dopóty ktos musi je przypominać.

Kanclerzowi Niemiec nikt nie wypomina, ze kiedys ten urząd sprwował pan o nazwisku Hitler. A wiesz czemu? Bo nikt nie głosi świętości tego urzedu.

Cytuj:
Skończyłbyś już może pluć na papieży i wyciąg belkę ze swojego oka ... :oops: :oops: :oops:


OK

Luter był chorobliwym antysemitą, palił czarownice i ścinał heretyków i zdławił chłopskie powstanie, Kalwin był despotycznym tyranem, Luteranie w Norwegii błogosławią związki pedałów, południowi baptyści popierali niewolnictwo, Martin Luther King zdradzał żonę, Charles Spurgeon nałogowo palił fajkę, a ja czasem powiem "o psiakrew", jak sie zatnę przy goleniu.


no i...


jaki wniosek?


że protestancki papież jest omylny - nie ma sprawy - natychmiast w ramach ekspiacji odstępuje od nieomylnoci protestanckiego papieża.

protestancki papież jest omylny!(czekam na rewanż)


czego jeszcze chesz?

ze kościół protestancki nie jest jedynozbawczy, nie jest jedynym, który posiada pełnię środkow zbawczych?

proszę bardzo

kościół protestancki nie jest jedynym, który posiada pełnię środkow zbawczych (czekam na rewanż)


Mało?

Dobra. To jescze oświadczam, że kościół protestancki nie oczekuje, że podporządkują mu się wszystkie inne kościoły (czekam na rewanż)

ZADOWOLNIONY ?


to teraz czekam na rewanż...



Cytuj:
Ileż to można tłumaczyć, że "wszędzie są ludzie i ludziska" - a nikt z nas nie jest bez grzechu.


a lez razy mam powtarzać, że nie o wypominanie grzechó chodzi, tylko o wyciągnięcie z tego wniosków?

nikt nie jest bez grzechu, i dlatego NIKT, powtarzam NIKT nie ma prawa oczekiwać, ze zostanie uznany, ża jedynego przewodnika wiary.

KRz-K ze swymi oczekiwaniami nie wyciąga wniosku z faktu, że nikt nie jest bez grzechu. Protestanci nie maja lepszej historii od katolików, ale katolickie roszczenia sę na tle ich historii kpina i uzurpacją, a protestanckie nie są.

Protestanci wyciągają oczywiste wnioski ze swojej historii - z resztą od pierwszych dni Reformacji wiedzieli, że są grzesznikami i dlatego nigdy nie głosili swej nieomylności, albo wyłączności na zbawienie - zawsze otwarcie uznawali swe winy (a nie zaczeli nieśmiało dopiero pod koniec XX wieku, jak katolicy).

Katolicy nie odstapili od swych roszczeń (których protestanci nawet nie śmieli wysuwać wiedząc, że wszyscy sa grzesznikami). Przyznanie sie do winy jest pustym, teatralnym gestem, jeśli uparcie wykręcacie sie od konsekwencji.


Wt maja 03, 2005 8:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Jeśli ktoś podchodzi do nas protekcjonalnie i z poczuciem wyższości to nie zachęa tym do przystąpienia do swego kościoła czy innej organizacji. :-(


Wt maja 03, 2005 9:39
Zobacz profil
Post 
Uporządkujmy trochę tą dyskusję ...
Na początek - porponowałbym wyjwaśnienie czym tak naprawdę zajmuje się Magisterium:
Cytuj:
Zadaniem magisterium jest autorytatywna obrona katolickiej integralności oraz jedności wiary i obyczajów. Z tego wynikają pewne szczególne funkcje, które, chociaż na pierwszy rzut oka wydają się przedstawiać raczej negatywny charakter, stanowią jednak pozytywną posługę dla życia Kościoła, a mianowicie obowiązek autentycznego interpretowania Słowa Bożego spisanego lub przekazanego; potępiania opinii niebezpiecznych dla wiary i dla właściwych Kościołowi obyczajów; nauczanie prawd w obecnym czasie najbardziej aktualnych. Jakkolwiek nie wydaje się, aby zadaniem magisterium było przedstawianie teologicznych syntez, to jednak chroniąc jedność musi ono rozpatrywać poszczególne prawdy w świetle całości, jako że włączenie każdej prawdy w całość należy do samej prawdy(334).

W różnych podręcznikach teologii fundamentalnej lub eklezjologii można się spotkać z mniej lub bardziej ze sobą zgodnymi rozważaniami o szczegółowych obowiązkach magisterium w ramach jego podstawowej powinności. Aby podać przykład, A. Dulles w następujący sposób dzieli zadania magisterium: 1. głoszenie wiary apostolskiej; 2. bronienie wiary przed błędami; 3. wyjaśnianie i komentowanie wiary (w powiązaniu z rozwojem dogmatu); 4. stosowanie wiary do życia moralnego; 5. udzielanie konkretnych wytycznych do prowadzenia życia zgodnego z Ewangelią(335).

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD ... 4.html#m50
motek napisał(a):

Cytuj:
Zauważ, że oprócz słusznego protestu przeciwko nadużyciom w ówczesnym Kościele znalazła się również teza absolutnie niezgodne z Pismem.
na przykład:
Cytuj:
2. W żaden sposób nie można pod wyrazem "pokutujcie" rozumieć Sakramentu pokuty, to jest spowiedzi i zadośćuczynienia, które kapłan sprawuje.

Tymczasem Pismo mówi:
Cytuj:
A Jezus znowu rzekł do nich: Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane.

(Ew.Jana 20:21-22)


Jezus nawet półsłowem nie wspomina o skaramencie pokuty, kapłanach itp.

Dla mnie ten cytat z Pisma jest wystarczająco jasny - Kapłani mają prawo w imię Chrystusa odpuszczać grzechy
Ups :-(
Muszę przerwać :-(
Jeszcze tylko jedno:
Dla wyjaśnienia Prawa Kanonicznego:
- prawo mówi wyraźnie:
Cytuj:
Kan. 752 - Wprawdzie nie akt wiary, niemniej jednak religijne posłuszeństwo rozumu i woli należy okazywać nauce, którą głosi Papież lub Kolegium Biskupów w sprawach wiary i obyczajów, gdy sprawują autentyczne nauczanie, chociaż nie zamierzają przedstawić jej w sposób definitywny. Stąd wierni powinni starać się unikać wszystkiego, co się z tą nauką nie zgadza.


Jednak:
[quote]

Kan. 753 - Chociaż biskupi, pozostający we wspólnocie z głową Kolegium i członkami, czy to pojedynczy, czy też zebrani na Konferencjach Episkopatu lub na synodach partykularnych nie posiadają nieomylności w nauczaniu, są jednak w odniesieniu do wiernych powierzonych ich trosce autentycznymi nauczycielami i mistrzami wiary. Temu autentycznemu przepowiadaniu swoich biskupów wierni obowiązani są okazać religijne posłuszeństwo.



Kan. 754 - Wszyscy wierni mają obowiązek zachowywać konstytucje i dekrety, które prawowita władza kościelna wydaje w celu przedstawienia nauki i napiętnowania błędnych opinii. Odnosi się to w sposób szczególny do aktów wydawanych przez Biskupa Rzymskiego lub Kolegium Biskupów.

Nie jest więc tak, jak Ci sie wydawało, Motku ...


Wt maja 03, 2005 13:34
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL