chrzest dziecka ze związku nieformalnego
Autor |
Wiadomość |
acreed
Dołączył(a): Pt gru 03, 2010 0:41 Posty: 65
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
Ela,
Niestety dalej mam wrażenie, że po prostu nie chcesz czegoś zrozumieć czy też przyjąć do wiadomości wymagań stawianych przy Chrzcie Świętym. Jak idziesz do opery to ubierasz się w strój wieczorowy bo taki jest warunek i inaczej nie zostaniesz wpuszczona. Ale jak idziesz ochrzcić dziecko i są określone warunki to przepraszam bardzo ja się bawić w to nie będę i jesteście be.
Dostałaś konkretne wskazówki, teraz czas na wysiłek. Poszukaj duszpasterza w Słupsku od związków niesakramentalnych (w Koszalinie takie duszpasterstwo działa bodaj przy katedrze) i wal do znajomych z tą informacją niech zaczną działać.
|
Pn lut 07, 2011 12:30 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
ela myślę, że tak jak inni napisali, najlepszy jest kontakt z księdzem zajmującym się związkami niesakramentalnymi. Ksiądz w osobistym kontakcie najlepiej może ocenić sytuację rodziców. Ja proponuje Twoim znajomym kontakt z Księdzem Jackiem Maszkowskim, jacekmaszkowski@wp.pl, Parafia Rzymskokatolicka pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Koszalinie, prowadzi wspólnotę związków nieskaramentalnych.
|
Pn lut 07, 2011 12:32 |
|
|
ela1
Dołączył(a): N lut 06, 2011 23:09 Posty: 31
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
kawa napisał(a): Cytuj: no tak, to prawda, ale chyba tylko sam Bóg wie, czy będą dopełnione. My mozemy tylko mieć taka nadzieję Tyle, że Kościół w prawie kanonicznym wymaga, żeby była to "uzasadniona nadzieja". Niezwykłam dyskutować z jego mądrością. Bóg dając nam sakramenty pozostawił je w dyspozycji Kościoła. Jestem przekonana, że posłuszeństwo Kościołowi w tym zakresie przynosi zawsze większe dobro, niż samowolka (np. chrzczenie dziecka w domu z wody, kiedy nie ma ku temu uzasadnionych przesłanek). Owszem- niezaprzeczalnym dobrem jest chrzest dziecka w niemowlęctwie, jeśli jest taka możliwość. Nie dzieje się jednak tragedia, jeśli to dziecko, po osiągnięciu wieku używania rozumu samo poprosi o chrzest. Bóg zadba o takiego człowieka. amen:) myslę, że przynajmniej w znakomitej wiekszosci nasze zdania sie pokrywają, więc pozostawmy to w takim stanie:) pozdrawiam i dziękuje za wszystkie rady i ciekawą wymianę postów:) wprawdzie nadal jestem ciekawa opinii kogoś z duchownych, ale - jak słusznie zuważyła kamala- to zapracowani ludzie. Myśle, że obie z Marta skupimy sie na waszych radach i zobaczymy, co z tego da sie jeszcze poukładac. Życze wszystkim milego dnia:) PS. kacperek: dzekuję Ci najgoręcej:)
|
Pn lut 07, 2011 12:33 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
ela1, ja nie pisze, ze wierze w "trzecie oko" itp, tylko o tym, ze sa osoby, ktore chrzest w dziecinstwie "uwiera" do tego stopnia, ze maja pretensje do Kosciola i rodzicow. A poniewaz ty nie wierzylas, ze takie osoby sa, wiec ciebie odeslalam do tych watkow. Ale oczywiscie nie musisz ich czytac. Mozesz mi uwierzyc na slowo...
To nie ja daje szanse, tylko Bog za posrednictwem Kosciola. Wiara jest laska. Chrzest w poczatkach chrzescijanstwa byl udzielany tylko osobom swiadomym tej laski i odpowiedzialnosci, jaka on ze soba niosl. Jesli chcesz, poczytaj w watku o neokatechumenacie, z jakim trudem dzis niektorzy probuja ow katechumenat z pierwszych wiekow przejsc dzis po Chrzcie bez katechumentatu.
Dla ciebie, jak mam wrazenie, udzielanie Chrztu to "psi obowiazek" ksiezy, jezeli chca, zeby ludzie jeszcze do kosciola przychodzili. Zadna laska, zaden przywilej, zadne zobowiazanie. Udzielamy kazdemu w ciemno, a potem to sie zobaczy...
A dlaczego akurat tylko chrzest? Moze i malzenstwo i bierzmowanie i spowiedz i komunia sw? A w ogole moze sakramenty to "psi obowiazek" Pana Boga wobec nas? Zaden dar, zadne zobowiazania z naszej strony.
Pamietasz, co Pawel pisal w 1Kor o tych, ktorzy niegodnie przyjmuja Eucharystie? Ze sami sobie wyrok przyjmuja?
|
Pn lut 07, 2011 12:36 |
|
|
kawa
Dołączył(a): So cze 14, 2003 20:13 Posty: 377
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
Cytuj: Chrzest w poczatkach chrzescijanstwa byl udzielany tylko osobom swiadomym tej laski i odpowiedzialnosci, jaka on ze soba niosl. Bzdura, od początku chrzczono "domy", a więc również dzieci. Konieczność przejścia katechumenatu przez dorosłych temu nie zaprzecza. Dzisiaj jest tak samo.
|
Pn lut 07, 2011 12:49 |
|
|
|
|
Tomek__
Dołączył(a): Wt gru 21, 2010 11:17 Posty: 21
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
Małemu, nieświadomemu dziecku udziela się chrztu na podstawie wiary rodziców. Jeśli rodzice żyją w sposób ciągły w grzechu ciężkim raczej nie będą w stanie wychować dziecka zgodnie z przysięgą jaką składają przy Chrzcie. Samo uczenie dziecka, mówienie o Bogu itp. dla czlowieka który żyje świadomie w ciężkim grzechu niewiele zmienia. Grzech cieżki odcina człowieka od Boga całkowicie. Sytuacja zależy też od rodziców, czy chcą trwać w tym stanie czy chcą żyć w zgodzie z nauczaniem Kościoła.
|
Pn lut 07, 2011 12:53 |
|
|
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
Proponuje powołać sie na ,,przypadek chrztu"dziecka Bachledowo-Farelowego
|
Pn lut 07, 2011 13:10 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
kawa, ja bym tego bzdura nie nazywala. Owszem, na poczatku chrzczono cale domy, ale stosunkowo szybko wyksztalcila sie tradycja katechumenatu, ktory trwal kilka miesiecy przynajmniej. A jesli wierzyc wikipedii i dluzej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Katechumenat I na pewno chrzest nie byl udzielany ot tak, byle komu. Az chrzescijanstwo stalo sie religia panstwowa i niejako z obowiazku wszyscy musieli sie dac ochrzcic, albo ... umrzec.
|
Pn lut 07, 2011 15:55 |
|
|
ela1
Dołączył(a): N lut 06, 2011 23:09 Posty: 31
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
no i już mała ochrzczona. Rodzice małej po długich poszukiwaniach i odmowach znaleźli parafię (malutką, wiejską) gdzie ksiądz na informację o tym, że są w takim związku jakim są (czyli nie są) przerwał rozmowę, zaparzył hebatę i poprosił: " a teraz spokojnie i bez wykrętów mówicie co i jak" Powiedzieli. Ksiądz w sprawie małej powiedział, że po rozmowie z rodzicami nie widzi poodu, żeby odmawiać dziecku łaski sakramentu, że widzi w rodzicach dość zapału do przekazania wiary i on nie ma powodu wątpić, że rodzice dołożą wszelkich starań, żeby młodą wychować w miłości do wiary. Dał im namiary do duszpasterstwa związków niesakramentalnych i poradził rozważyć unieważnienie małżeństwa Marty. Ponoć w jej przypadku są ku temu duże szanse powodzenia. Muszę przyznać, że bardzo ich podbudował tym, że nie uciął rozmowy, nie odmówił od razu chrztu i porozmawiał z nimi i zwyczajnie wlał im w serca nadzieję, że ich sytuacja nie jest beznadziejna. Obecnie Marta i jej partner po świętach wybierają się do Koszalina na spotkanie z poleconym duszpasterzem. Ale to już inna bajka. pozdrawiam.
|
Cz kwi 21, 2011 10:08 |
|
|
kawa
Dołączył(a): So cze 14, 2003 20:13 Posty: 377
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
I chwała Bogu!
|
Cz kwi 21, 2011 11:29 |
|
|
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
ela1 napisał(a): unieważnienie małżeństwa Marty Stwierdzenie nieważności, a nie unieważnienie.
|
Cz kwi 21, 2011 22:44 |
|
|
brickgame
Dołączył(a): Śr wrz 29, 2010 12:04 Posty: 114
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
Ale ja nie rozumem sensu zmuszania rodziców do zawarcia ślubu skoro ich religijność jest bardzo powierzchowna to czy będą mieli ślub czy nie jest im to obojętne a dziecka chcą ochrzcić bo tak wypada, tak sie robi itd, potem fajna impreza komunia itd. Samo zmuszenie ich do ślubu przeciez nie spowoduje tego ze nagle zaczyna wierzyć głęboko i chodzić do kościoła. Jestem jak najbardziej za ślubem ale takie przymuszanie w pewniem sposób chyba niczego nie zmini
|
Pt maja 18, 2012 12:15 |
|
|
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
Przypominam o głośnym onegdaj chrzcie syna Bachledy i Farella- zdaje sie nie było problemu braku ślubu...
|
Pt maja 18, 2012 12:19 |
|
|
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
Znam przypadek unieważnienia przez Wasz sąd takiego ślubu. Ksiądz nie zgodził się na chrzest dziecka bez zawarcia ślubu, ślub więc zawarli, dziecko zostało ochrzczone, po chrzcie zaraz złożyli wniosek do sądu kościelnego o unieważnienie ślubu, jako zawartego pod przymusem. I sąd to uznał. Dziecko ochrzczone, ślubu kościelnego nie ma, mimo ze piękną ceremonię nawet mieli. I żyją razem, oby długo i szczęśliwie.
_________________ Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr) ------------------------ Reformowani.pl
|
Pt maja 18, 2012 16:03 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: chrzest dziecka ze związku nieformalnego
brickgame napisał(a): Ale ja nie rozumem sensu zmuszania rodziców do zawarcia ślubu skoro ich religijność jest bardzo powierzchowna to czy będą mieli ślub czy nie jest im to obojętne a dziecka chcą ochrzcić bo tak wypada, tak sie robi itd, potem fajna impreza komunia itd. Samo zmuszenie ich do ślubu przeciez nie spowoduje tego ze nagle zaczyna wierzyć głęboko i chodzić do kościoła. Jestem jak najbardziej za ślubem ale takie przymuszanie w pewniem sposób chyba niczego nie zmini Powodem prośby o chrzest jest komunijna impreza, ale brak związku sakramentalnego. Nie potrafisz zrozumieć różnicy? Tu chodzi o możliwość kształtowania w dziecku wartości związanych z wiarą. To inne postrzeganie świata. Przymuszenie ludzi do zawarcia ślubu jest nieuczciwe i może skutkować nieważnością sakramentu. Ale do licha, niech będą konsekwentni w swych poglądach.
|
Pt maja 18, 2012 16:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|