Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 16, 2024 14:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 320 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 22  Następna strona
 Czy za głoszenie herezji na forum grozi ekskomunika? 
Autor Wiadomość
Post 
Cytuj:
Podobnie jak tlen nie jest równoznaczny z wodą, ale wchodzi w jej skład. Dyskusja ateista - chrześcijanin zazwyczaj wygląda tak, że ateista (lub innowierca) podważa prawdy wiary, a chrześcijanin ich broni. Zaprzeczysz temu? Jeśli tak to napisz proszę jak Twoim zdaniem odbywa się dyskusja między niechrześcijaninem a chrześcijanienem - w przeciwnym przypadku pozostaje Ci przyznanie mi racji.


Przyznam ci racje pod warunkiem, ze zaczniesz czytac ze zrozumieniem moje posty. Z powyższego cytatu wynika jasno, ze tego nie robisz.



Cytuj:
Nie masz racji, jako że wątpienie w łaskę bożą jest grzechem przeciwko Duchowi Świętemu


Mam rację. Sama watpliwość nie jest grzechem. Grzechem jest całkowite zwątpienie. Ktos kto nie ma watpliwości nie rozwija się, a stanie w miejscu oznacza cofanie sie w rozwoju.



Cytuj:
Ale np. taki Incognito nie ma wątpliwości - jest przekonany że ma rację i chce do niej przekonać wierzących.


Niestety jego kompetencje sa watpliwe, a wiedza nikła. Tak więc Incognito nie jest zagrożeniem dla wiary innych.



Cytuj:
To udowodnij, że kapłani są Duchem, w przeciwnym wypadku Twoja uwaga będzie bez sensu.


Ot przykład słabych kompetencji Incognito. Kolejny raz dałes dowód nierozumnego czytania czyichs postów. Jeżeli w taki sposób chcesz zachwiać czyjąś wiare, to naprawdę nie masz szans. No chyba że będziesz to robił poprzez PW.

Cytuj:
Ja, że Prawo stoi po mojej stronie udowodniłem.


Jedyne co udowodniłęs to to, ze traktujesz Nauke Kościoła jak instrukcję obsługi pralki automatycznej: Tu przycisnąc, tam nasypać...
W tym tkwi największy bład w Twoich wywodach.
Prawo jest ważne, ale Prawo bez Ducha jest tylko i wyłącznie martwa Literą.
Nawet w ludzkim prawie karnym istnieje "duch". Jeżeli ktos naruszył jakis artykuł, który mówi, ze "podlega karze od 5 do 10 lat więzienia". To wcale nie oznacza, ze automatycznie pójdzie siedzieć. Najpierw sa badane motywy i sytuacja popełnienia przetępstwa. Kara następuje dopiero na końcu...i może byc całkiem inna niż to wydaje się na poczatku.
Ty powołując sie na Literę wywróciłes kota ogonem i chcesz tylko i wyłacznie karać na mocy martwej Litery.

Być moze jest to logicznie spójne, ale sensu nie posiada najmniejszego.
Człowiek to nie komputer i nie mozna oczekiwac od niego, ze zawsze bedzie się zachowywał logicznie i przewidywalnie.

Taki jest własnie bład w Twoich wywodach. Robienie z ludzi przedmiotu zamiast podmiotu


Wt paź 31, 2006 22:18
Post 
Incognito napisał(a):
@PTRqwerty
Zgadzam się z Tobą, ale co proponujesz w związku z tym? Czy mamy stwierdzić, że nauka Kościoła o grzechach cudzych jest błędna? Czy może należy skierować pismo do władz kościelnych o sprecyzowanie wyjątków ku uspokojeniu sumieni wiernych? A może należy zignorować naukę Kościoła wtedy gdy zdrowy rozsądek podpowiada coś innego? No i ostatnia możliwość - może uważasz, że popełniłem błąd w rozumowaniu odnośnie grzechów cudzych które wcześniej przedstawiłem?
Teraz zaś dwa pytania, byłbym bardzo rad gdybyś na nie odpowiedział.
1. Czy w trakcie swojego pobytu na różnych religijnych forach internetowych spotkałeś się choć raz z sytuacją że ktoś nawrócił się w trakcie dysksuji?
2. Czy w trakcie swojego [...] spotkałeś się z sytuacją, że ktoś odszedł od wiary w wyniku dyskusji?

Nie zrozumiałeś mnie. Forum dyskusyjne jest platformą do rozmowy. Jest przestrzenią, w której odbywają się dyskusje. Ono jedynie ułatwia komunikację (co jest generalnie funkcją internetu). Nie jest ani dobre, ani złe.

Co do Twoich pytań, to podejrzewam, że np. wyznawcy "światopoglądu naukowego" mają okazję szczególnie na http://sfinia.fora.pl zweryfikować swoje pochopne poglądy.


Wt paź 31, 2006 22:24

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
PTR: ja tutaj pytam czy i jak taki środek społeczeństwa informacyjnego jakim jest internet więc także forum może być wykorzystany w dziele ewangelizacji.
A problemem jaki się pojawił na forum to kwestia sumienia.
Incognito odwołał się do silnego argumentu jakim jest nauka Kościoła o grzechu przeciwko Duchowi Świętemu i grzechach cudzych. A odwołując się do swojego sumienia rozpoznaję w nim że podważanie prawd wiary, które ma miejce na forum jest grzechem ciężkim, więc uczestniczenie w takich dyskusjach a nawet bierne czytanie może być narażaniem się na grzech. Natomiast popieranie takiego stanu rzeczy jest grzechem cudzym.

Baranku: Skąd pewność że nikt nie przybliżył się do Boga? Bo forma jest niewłaściwa. Przynajmniej ta jaka jest w "wierzyć, nie wierzyć" o czym była już wielokrotnie mowa, gdzie wiele agresywnych wypowiedzi ateistów, a brak świadectwa wierzących. Taka forma nie przyda się na nic niewierzącym, a jedynie jest polem na głoszenie przekonań sprzecznych z wiarą, a dla wierzących jest narażaniem się na utratę wiary. Osoby które co dopiero przychodzą na forum, gdy to widzą te zażarte, ostre walki forumowe, wypowiedzi sprzeczne z wiarą, to nie przybliża ich do Boga, ale razi ich to widząc to odchodzą zniechęcone i szukają gdzie indziej. Forma forum dyskusyjnego jest więc niewłaściwa ale trzeba by było wskazać tym osobom gdzie mają pójść, wskazać miejsce osobom które poszukują Boga, chcą odnaleźć drogę do wiary i odnowy życia duchowego.

To co ma miejsce na forum i dzieje się notorycznie na forum, takie podważanie prawd wiary, wypowiedzi sprzeczne z wiarą są narażaniem na utratę wiary innych forumowiczych a Jezus w Ewangelii piętnuje takie zachowanie, gdy coś stało się przyczyną grzechu, a to często dzieje się w czasie polemiki forumowej.
Cytuj:
Mt 18:6
Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza.



Wt paź 31, 2006 22:30
Zobacz profil
Post 
Akacjo a może jest raczej tak, że czytając wypowiedzi nie-katolickie przyznajesz niektórym z nich w duchu rację i cały Twój katolicyzm obecny sprowadza się wyłącznie do samouszikwania się siebie, że wciąż masz poglądy katolickie, a tak na prawdę czujesz, że sama je zmieniasz.


Wt paź 31, 2006 22:35
Post 
Co do podforum Wierzyć, to zostało ono opuszczone przez wielu katolików, którzy po prostu przenieśli się na wspomnianą ŚFiNiĘ, by nie tracić czasu na przepychanki z dziećmi, ale by rozmawiać w poważniejszym gronie.


Wt paź 31, 2006 22:37
Post 
Cytuj:
Incognito odwołał się do silnego argumentu jakim jest nauka Kościoła o grzechu przeciwko Duchowi Świętemu i grzechach cudzych.


Argument słuszny. Szkoda jednak, ze wykonaniu Incognito jest on tak płytki


Wt paź 31, 2006 22:42
Post 
Argument Incognito sprowadza się do tego, że ewangelizacja ma polegać na odmowie nie-katolikom prawa do wypowiadania swych poglądów.


Wt paź 31, 2006 22:44

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Przykro mi tolkienie ale nie chce mi się polemizować z postem który w zasadzie sprowadza się do "Incognito nie umie czytać ze zrozumieniem, Incognito ma nikłą wiedzę, Incognito nie ma kompetencji, to co pisze Incognito jest bez sensu".

@PTRqwerty
Czy uważasz że subforum "Wierzyć nie wierzyć" jako miejsce porzepychanek z dziećmi jest na forum wiara.pl potrzebne?
Czy nazywając forum dyskusyjne platrofrmą do rozmowy chcesz zasugerować, że forum dyskusyjne portalu wiara.pl na podobieństwo powietrza jest nośnikiem informacji pozbawionym celu?

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Wt paź 31, 2006 22:49
Zobacz profil
Post 
Przykro mi również
Niestety to prawda, co sam musisz przyznać. Jeżeli nie publicznie to chociaz w duchu


Wt paź 31, 2006 22:52
Post 
Jest jednak jeden plus

Ciesze się, że ta offtopiczna dyskusja na temat "naprawy i praworządności" Forum zbliża sie do końca

:D


Wt paź 31, 2006 22:53

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Jeśli myślisz, że rozpocznę głupi spór na zasadzie "-a właśnie że nie! -tak! -nie! -tak!..." to jesteś w błędzie. Nie muszę ani niczego przyznawać, ani Cię na siłę przekonywać do zmiany poglądów które uważasz za prawdziwe.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Wt paź 31, 2006 22:55
Zobacz profil
Post 
Ja również :D

Dlatego kończe ten spór pozostawiając swój ślad w tym temacie...a reszte oceni historia :D

Bye :)


Wt paź 31, 2006 22:59

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
PTRqwerty napisał(a):
Akacjo a może jest raczej tak, że czytając wypowiedzi nie-katolickie przyznajesz niektórym z nich w duchu rację i cały Twój katolicyzm obecny sprowadza się wyłącznie do samouszikwania się siebie, że wciąż masz poglądy katolickie, a tak na prawdę czujesz, że sama je zmieniasz."

Mój konflikt polega na tym że polemiki światopoglądowe na forum w takim przedstawieniu stają w sprzeczności z moim życiem wiary i przyjaźnią z Bogiem, a z drugiej strony nie umiem z forum zrezygnować dla rozwoju mojego życia duchowego. Choć może najlepiej zacznę stosować co polecano na ćwiczeniach ignacjańskich, aby oderwać się od tego co mnie na forum niepokoi.
PTRqwerty napisał(a):
Argument Incognito sprowadza się do tego, że ewangelizacja ma polegać na odmowie nie-katolikom prawa do wypowiadania swych poglądów"

Ale ewangelizacja na pewno nie polega na prawie do samowolki co ma miejsce obecnie na forum i propagowania i rozpowszechnienia poglądów sprzecznych z wiarą, ich głoszenia i usiłowania wmówić innym. Nikt w taki sposób nie odnajdzie wiary, a raczej stanie się przyczyną grzechu dla tych najmniejszych.
PTRqwerty napisał(a):
Co do podforum Wierzyć, to zostało ono opuszczone przez wielu katolików, którzy po prostu przenieśli się na wspomnianą ŚFiNiĘ, by nie tracić czasu na przepychanki z dziećmi, ale by rozmawiać w poważniejszym gronie.

Dział wierzyć, nie wierzyć to miejsce przepychanek, ale w innych miejscach na forum wiara można dobrze porozmawiać także na tematy związane z wiarą szczególnie w tych moderowanych przez Baranka w np w dziale "Duchowość" i "Sakramenty"


Wt paź 31, 2006 23:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Jeśli ktoś nieświadomie - nie wiedząc, że jego poglądy są niezgodne z nauką Kościoła (co wypływa z jej nieznajomości) - głosi poglądy sprzeczne z nauką Kościoła, nie można mówić o ekskomunice.

Musi być działanie świadome.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr lis 01, 2006 8:57
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Chrześcijanin w swoim życiu i postępowaniu powinien wszystko odnosić do Słowa Bożego, do swej osobowej relacji z Chrystusem i przeżywaniem grzechu jako odejścia od Boga. Dlatego argument odwołujący się do nauki Kościoła o grzechach cudzych i grzechu przeciwko Duchowi Swiętemu jest argumentem silnym i najbardziej właściwym w życiu chrześcijańskim.

Aby uwrażliwić sumienia portal wiara przygotował rachunek sumienia internauty. Temat o grzechu na forum również już istnieje i Haunebu podał przykładowe pytania do rachunku sumienia dotyczące sytuacji forumowych. To właśnie jest istotne w życiu chrześcijańskim, kształtowanie świadomości moralnej, co jest grzechem, czego unikać, kształtowanie wrażliwości sumienia.
Dlatego fakt że Incognito zauważył i poruszył ten problem już bardzo wiele znaczy, jest czymś ważnym na drodze powrotu do Boga, to może stać się początkiem uzdrowienia tego problemu. Ma wszak pretensje do moderatów że mu zezwalają na to, ale przecież jest człowiekiem wolnym i odpowiedzialnym za swe czyny i życie, który może podejmować decyzje za siebie by czegoś nie czynić skoro jest to złe.

Choć rzeczywiście jest faktem, że to co ma miejsce na forum, różne wypowiedzi sprzeczne z wiarą i podważające prawdy wiary są narażaniem na grzech forumowiczów, Jezus piętnuje to w Ewangelii mówiąc o tym że biada temu kto by stał się przyczyną grzechu, jednemu z tych najmniejszych, którzy wierzą. Dlatego zaprzeczenie temu jest podważaniem słów Jezusa.

Powiem że ta sprawa na forum już od dłuższego czasu przynosi mi niepokój w moim życiu duchowym i nie wiem jak ją rozwiązać. Wiele razy kosztowało mnie to wiele samozaparcia, gdy miałam wiele nierozwiązanych problemów dotyczących wiary, a widzę w jaki sposób podważane są prawdy wiary na forum, a sama tego nie mogę czynić bo zabrania mi na to sumienie i to wprowadza niepokój w moje życie wiary. Obawiam się że gdyby powiedziało się spowiednikowi co ma miejsce na forum, czyli że te wypowiedzi sprzeczne z wiarą są notoryczne, zabronił by korzystać z forum zalecając inną formę poszukiwania Boga.
Być może więc to mam zrobić, więcej czasu poświęcać na modlitwę i przenieść się na forum pomocy katolika, gdzie większe mam możliwości by pomagać ludziom rozwiązywać ich różne problemy wiary i nie tylko, tym samym czynić coś dobrego oraz sama umacniać się w wierze. Ale ze względu na to że forum wiara coś wnosi do mojego życia, czegoś tu szukam i coś mi to forum daje decyzja o odejściu stąd powodu tego konfliktu moralnego naprawdę jest dla mnie trudna i bolesna.

Jest faktem że coś na forum ma miejsce notorycznie, to znaczy że w dyskusjach w sposób dowolny podważa się prawdy wiary. Przeprowadzając rachunek sumienia wiele pytań z niego odnosi się do tej sytuacji na forum która ma miejsce i ja to zauważam. Jest to sprzeczne z moim sumieniem, takie sposoby prowadzenia dyskusji.
Uznaję że taki problem na forum istnieje, ale nie uważam by ban był najlepszym rozwiązaniem tego problemu. Choć rzeczywiście forum w którym osoby szukające Boga i odnalezienia wiary do Boga otrzymywałyby odpowiedzi zgodne z nauką Kościoła jest formą bardziej właściwą, niż taka forma polemik religijnych między wierzącymi i niewierzącymi, gdzie ci drudzy mogą dowolnie głosić przekonania sprzeczne z wiarą i czynić na forum to co im się podoba i to co ma miejsce.

Widząc zaangażowanie w tworzenie portalu wielu moderatorów, także ich wypowiedzi na forum nie mogę kategorycznie stwierdzić że popełniają grzech cudzy. Nie wiem bowiem jak jest do końca, ale jeśli okazałoby się że moderatorzy popierali by ten stan rzeczy który ma miejsce obecnie na forum a jest grzeszny oznaczało by że popełniają grzech cudzy.
W swoim sumieniu czując taki obowiązek moralny by nie milczeć na grzech podaję tą kwestię gronu moderatorów do omówienia w celu poprawy sytuacji na forum.


Śr lis 01, 2006 10:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 320 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 22  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL