Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 16, 2024 15:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Publiczne odstępstwo od wiary? 
Autor Wiadomość
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Cytuj:
Tyle, że państwo Polskie nie orzeka o niezniszczalnym charakterze chrztu (bo nie może), dla niego ważne jest tylko figurowanie na liście członków.

Gdyby przynależność do Kościoła w Polsce pociągała za sobą jakieś zobowiązania na gruncie prawa świeckiego( np. tak jest w Niemczech, gdzie członkowie Krk płaca podatek kościelny),wówczas państwo musiało by określić sposób weryfikacji członków. A że tak nie jest, zatem zasadniczo ,państwa polskiego nie obchodzi kto jest członkiem Krk a kto nie, ani kto jest na liście a kto nie.

Co ciekawe w ustawie o ochronie danych osobowych, wystepuje pojecie "czlonka organizacji"
fragm.Art 27.tej ustawy:
2. Przetwarzanie danych, o których mowa w ust. 1, jest jednak dopuszczalne, jeżeli:
1) osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę na piśmie, chyba że chodzi o
usunięcie dotyczących jej danych,
2) przepis szczególny innej ustawy zezwala na przetwarzanie takich danych
bez zgody osoby, której dane dotyczą, i stwarza pełne gwarancje ich ochrony,
3) przetwarzanie takich danych jest niezbędne do ochrony żywotnych interesów
osoby, której dane dotyczą, lub innej osoby, gdy osoba, której dane dotyczą,
nie jest fizycznie lub prawnie zdolna do wyrażenia zgody, do czasu
ustanowienia opiekuna prawnego lub kuratora,
4) jest to niezbędne do wykonania statutowych zadań kościołów i innych
związków wyznaniowych, stowarzyszeń, fundacji lub innych niezarobkowych
organizacji lub instytucji o celach politycznych, naukowych, religijnych,
filozoficznych lub związkowych, pod warunkiem, że przetwarzanie
danych dotyczy wyłącznie członków tych organizacji lub instytucji albo.....


Ale prawo świeckie nie definiuje tego w żaden sposób. Były już wysyłane zapytania do GIODO w tej sprawie, a uzyskane odpowiedzi sa sprzeczne lub nie ma ich wcale.


Cytuj:
Skoro członkostwo w Kościele jest trwałe, po co ta cała instrukcja "formalnego WYSTĄPIENIA" z Kościoła? Arcybiskupi z Episkopatu sami przeczą kanonom?

Instrukcja to moim zdanie rodzaj wytrycha na apostatów. Daje pozory wyjscie z Koscioła,ale tak naprawdę realnie niczego nie zmienia, no może poza zakazem przyjmowanie komuni św. i paroma innymi zakazami,które dla samego zainteresowanego i tak nie maja wiekszego znaczenia.



Cytuj:
Cytuj:
2. Do społeczności Kościoła należą w pełni ci (...)
Skoro ktoś należy w pełni, to mogą być osoby, które należą nie w pełni.


Skoro ktoś wystąpił, to jak może należeć, w pełni czy nie w pełni?


A tak,że: ktoś kto nie wystapił, zazwyczaj cieszy sie pełnią praw i obowiązków w Krk ( z punktu widzenia Krk). Ktoś kto wystąpił pozbawia się praw ,ale obowiązkom i tak podlega ( z punktu widzenia Krk).
Kan. 11 mówi wyraźnie- Ustawom czysto kościelnym podlegają ochrzczeni w Kościele katolickim lub do niego przyjęci, którzy jednak posiadają wystarczające używanie rozumu oraz - jeśli ustawa czego innego wyraźnie nie zastrzega - ukończyły siódmy rok życia.
Więc nie ma tu wyjątku dla apostatów.

Cytuj:
Cytuj:
Skoro ktoś narusza obowiązek zachowania wspólnoty, to znaczy, że ten obowiązek na nim ciąży.

Jest to obowiązek nałożony przez prawo kanoniczne. Ponawiam pytanie, bo widocznie masz z tym problem: co z tego wynika na gruncie prawa świeckiego?


Nic. Wobec obecnego ustawodastwa świeckiego dokładnie nic.


Cytuj:
Dlatego szukam argumentu, który mógłby do niego przemówić: o skutkach na gruncie świeckim, formalnym.

Muszę Cię zmartwić ,ale a apostazję nic mu nie grozi na gruncie prawa świeckiego. :-(
Śmiem twierdzić,że nawet statystyki koscielno- swieckie robione są na podstawie liczby ochrzczonych( Krk lubi dobrze wypadać).Więc apostazja raczej nie pomoże Twojemu mężowi w tym, żeby te statystyki go nie obejmowały.


N mar 06, 2011 9:44

Dołączył(a): Śr sty 19, 2011 15:35
Posty: 100
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
apriori napisał(a):
4) jest to niezbędne do wykonania statutowych zadań kościołów i innych
związków wyznaniowych, stowarzyszeń, fundacji lub innych niezarobkowych
organizacji lub instytucji o celach politycznych, naukowych, religijnych,
filozoficznych lub związkowych, pod warunkiem, że przetwarzanie
danych dotyczy wyłącznie członków tych organizacji lub instytucji albo.....[/i]

Ale prawo świeckie nie definiuje tego w żaden sposób. Były już wysyłane zapytania do GIODO w tej sprawie, a uzyskane odpowiedzi sa sprzeczne lub nie ma ich wcale.


Skoro ktoś dokonał apostazji formalnej, to chyba w oczach ustawy nie jest już członkiem? Bo niby dlaczego miałby być?

Cytuj:
Instrukcja to moim zdanie rodzaj wytrycha na apostatów. Daje pozory wyjscie z Koscioła,ale tak naprawdę realnie niczego nie zmienia, no może poza zakazem przyjmowanie komuni św. i paroma innymi zakazami,które dla samego zainteresowanego i tak nie maja wiekszego znaczenia.


Dlaczego zatem mówi o "wystąpieniu"? Po co to wprowadzanie w błąd? Żeby okłamać ludzi? Bardzo mi się to nie podoba, co piszesz o moim Kościele!
I skąd wiadomo, że niczego nie zmienia? Tylko dlatego, że Kościół tak twierdzi, czy też są potwierdzone informacje, że państwo uznaje apostatów za członków Kościoła?

Cytuj:
A tak,że: ktoś kto nie wystapił, zazwyczaj cieszy sie pełnią praw i obowiązków w Krk ( z punktu widzenia Krk). Ktoś kto wystąpił pozbawia się praw ,ale obowiązkom i tak podlega ( z punktu widzenia Krk).


W takim razie po co mówi się o wystąpieniu, skoro tę osobę wiążą jakieś zobowiązania wobec Kościoła?
Skoro wystąpił, to nie ma żadnych zobowiązań. Inaczej Kościół przeczy sam sobie.

Cytuj:
Kan. 11 mówi wyraźnie- Ustawom czysto kościelnym podlegają ochrzczeni w Kościele katolickim lub do niego przyjęci, którzy jednak posiadają wystarczające używanie rozumu oraz - jeśli ustawa czego innego wyraźnie nie zastrzega - ukończyły siódmy rok życia.
Więc nie ma tu wyjątku dla apostatów.


Z drugiej strony mówi się o tym, że apostaci nie podlegają prawu kanonicznemu, zatem kanon 11 ich nie dotyczy?

Cytuj:
Nic. Wobec obecnego ustawodastwa świeckiego dokładnie nic.


Czyli wobec ustawodawstwa to nie jest członek Kościoła, tak?

Cytuj:
Muszę Cię zmartwić ,ale a apostazję nic mu nie grozi na gruncie prawa świeckiego. :-(


Nie chodzi o "grożenie". On uważa, że apostazja przyniesie mu wymierny zysk: wykreślenie z listy członków.
Próbuję obalić to rozumowanie, ale do tego celu muszę mieć wyraźnie określone argumenty. tymczasem grzęznę w sprzecznościach, a na dodatek dowiaduję się, że apostazja to takie kłamstwo, że instrukcja Episkopatu to kłamstwo, które ma zwieść ateistów. Przyznam, że mnie to bardzo obużyło! Jak Kościół Apostolski może działać umyślnie na szkodę ludzi? Oszukiwać ich z pełną premedytacją? Dlaczego w instrukcji nie ma słowa o tym, że apostazja nie jest wystąpieniem?
W takich chwilach myślę, że może on ma rację, próbując odżegnać się od organizacji, która celowo chce go wprowadzić w błąd! No mnie też by to nie zachęcało do bycia katolikiem!

Cytuj:
Śmiem twierdzić,że nawet statystyki koscielno- swieckie robione są na podstawie liczby ochrzczonych( Krk lubi dobrze wypadać).Więc apostazja raczej nie pomoże Twojemu mężowi w tym, żeby te statystyki go nie obejmowały.


Z tego, co wiem z Wikipedii, jest lista apostatów w dokumentach kościelnych, zatem oni są liczeni i gdzieś powinni być uwzględniani, prawda?


N mar 06, 2011 15:04
Zobacz profil
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Cytuj:
Skoro ktoś dokonał apostazji formalnej, to chyba w oczach ustawy nie jest już członkiem? Bo niby dlaczego miałby być?

Ale państwa świeckiego pojęcie apostazji też nie interesuje. Apostazja to pojęcie wytępujące tylko i wyłacznie na gruncie prawa kościelnego.

Cytuj:
Dlaczego zatem mówi o "wystąpieniu"? Po co to wprowadzanie w błąd? Żeby okłamać ludzi? Bardzo mi się to nie podoba, co piszesz o moim Kościele!

Wystapienie znaczy tyle,że osoba składa swój akt apostazji,i nim poświadcza że chce opuścic kościół.To nie oznacza, że ten kosciół w swietle prawa koscielnego rzeczywiscie opuszcza,pomimo że chce. Chciec a móc to dwie różne sprawy.

Cytuj:
I skąd wiadomo, że niczego nie zmienia? Tylko dlatego, że Kościół tak twierdzi, czy też są potwierdzone informacje, że państwo uznaje apostatów za członków Kościoła?
W świetle prawa świeckiego nic nie zmienia, a nie w świetle kanoniczego.
Apostazja koscielna to nie jest sprawa państwa swieckiego.



Cytuj:
W takim razie po co mówi się o wystąpieniu, skoro tę osobę wiążą jakieś zobowiązania wobec Kościoła?
Skoro wystąpił, to nie ma żadnych zobowiązań. Inaczej Kościół przeczy sam sobie.
czytaj dwa posty wyżej.


Cytuj:
Z drugiej strony mówi się o tym, że apostaci nie podlegają prawu kanonicznemu, zatem kanon 11 ich nie dotyczy?
Możesz mi powiedzieć gdzie jest ta druga strona?Bo na pewno nie w prawie kanonicznym.

Cytuj:
Czyli wobec ustawodawstwa to nie jest członek Kościoła, tak?
źle,źle, źle...Czytaj dokładnie posty.Ustawodastwa państwowego aktualnie to nie obchodzi kto jest członkiem a kto nie.

Cytuj:
Z tego, co wiem z Wikipedii, jest lista apostatów w dokumentach kościelnych, zatem oni są liczeni i gdzieś powinni być uwzględniani, prawda?
Nie apostatów, a ateistów i agnostyków. Chyba rozróżniasz te pojęcia?


Cytuj:
On uważa, że apostazja przyniesie mu wymierny zysk: wykreślenie z listy członków.
On nie zostanie znikąd wykreślony. Dostanie tylko dodatkową notkę o wystapieniu, w akcie chrztu.


N mar 06, 2011 21:00

Dołączył(a): Śr sty 19, 2011 15:35
Posty: 100
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
apriori napisał(a):
Ale państwa świeckiego pojęcie apostazji też nie interesuje. Apostazja to pojęcie wytępujące tylko i wyłacznie na gruncie prawa kościelnego.


Zgadza się, państwo interesuje tylko bycie albo nie bycie członkiem Kościoła (w myśl zacytowanej wyżej ustawy). Zatem - skoro ktoś wystąpił, to interesuje to państwo czy też nie?

Cytuj:
Wystapienie znaczy tyle,że osoba składa swój akt apostazji,i nim poświadcza że chce opuścic kościół.To nie oznacza, że ten kosciół w swietle prawa koscielnego rzeczywiscie opuszcza,pomimo że chce.


Ale na gruncie prawa świeckiego opuszcza tym aktem czy nie?
Czy ja mogę uzyskać wreszcie odpowiedź na proste pytanie?

Cytuj:
Apostazja koscielna to nie jest sprawa państwa swieckiego.


Jest, o ile apostata przestaje być członkiem Kościoła - obowiązują wtedy inne przepisy dotyczące jego danych osobowych.

Cytuj:
Czytaj dokładnie posty.Ustawodastwa państwowego aktualnie to nie obchodzi kto jest członkiem a kto nie.


To ty czytaj dokładnie ustawę: obchodzi, skoro inaczej ustawa traktuje członków kościołów, a inaczej osób nie będących członkami.

Cytuj:
Nie apostatów, a ateistów i agnostyków. Chyba rozróżniasz te pojęcia?


Jakim cudem Kościół może zrobić liczbę ateistów i agnostyków? Skąd ma dane na ich temat?
Bo ja nie pamiętam, żeby proboszcz chodził po domach z ankietą i notował, kto jest ateistą.
Natomiast co do listy apostatów, zerknij sobie tu, punkt 3h:
http://web.archive.org/web/200801290852 ... tm#parafia

Cytuj:
On nie zostanie znikąd wykreślony. Dostanie tylko dodatkową notkę o wystapieniu, w akcie chrztu.


Dostanie notkę o wystąpieniu, które jest niemożliwe? To co, ta notka to też będzie taki wytrych, żeby go oszukać? Proboszcz podpisze się pod kłamstwem "Pan X wystąpił..." chociaż nie wystąpił?
Czy może jednak wystąpi, a skoro wystąpi, nie będzie już - zgodnie z prostą logiką - członkiem Kościoła?


N mar 06, 2011 22:41
Zobacz profil
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Cytuj:
Zatem - skoro ktoś wystąpił, to interesuje to państwo czy też nie?

Nie interesuje to państwa.Cyt przeze mnie art.27 to jeden z martwych przepisów w polskim prawie. Piszę Ci po raz n-ty,że były juz wysyłane zapytania do Giodo w tej sprawie i giodo sie miga...

Cytuj:
Ale na gruncie prawa świeckiego opuszcza tym aktem czy nie?

Zapytaj się Giodo. Zobaczysz Co Ci odpowie...

Cytuj:
To ty czytaj dokładnie ustawę: obchodzi, skoro inaczej ustawa traktuje członków kościołów, a inaczej osób nie będących członkami.

Mówie ci ,że ten przepis w polskim prawie to martwy przepis. Zapytaj sie giodo jak weryfikuje członkostwo ludzi w Krk. Zobaczysz... zasłoni sie konkordatem i autonomią Krk.
Najlepiej to skocz na "apostazje","wystap"-tam sa listy jakie różne osoby kierowały do giodo w kwestii o która pytasz i zobaczysz jakie były w praktyce odpowiedzi.

Cytuj:
akim cudem Kościół może zrobić liczbę ateistów i agnostyków? Skąd ma dane na ich temat?
Bo ja nie pamiętam, żeby proboszcz chodził po domach z ankietą i notował, kto jest ateistą.
Natomiast co do listy apostatów, zerknij sobie tu, punkt 3h:


No i gdzie ta lista? tu jest tylko wzmianka o prowadzeniu takich list( a to przeciez nic dziwnego że prowadzą), ale nie ma listy.

I nie Krk, tylko sami ateiści i apostaci wpisują sie na te listę:http://lista.racjonalista.pl/?s=lista


Pn mar 07, 2011 9:18

Dołączył(a): Śr sty 19, 2011 15:35
Posty: 100
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
apriori napisał(a):
Nie interesuje to państwa.Cyt przeze mnie art.27 to jeden z martwych przepisów w polskim prawie.


Ale to, że jest martwy nie oznacza, że go nie ma. Czyli teoretycznie - owszem, państwo powinno uznać czyjąś apostazję, gdyby ktoś postanowił to na podstawie tego paragrafu egzekwować? Przecież urzędy państwowe nie mogą się zaprzeć polskiego prawa? Czy też mogą?

Cytuj:
Zapytaj się Giodo. Zobaczysz Co Ci odpowie...


Skoro były zapytania i widocznie znasz sprawę, to może przytocz odpowiedź, nie będę specjalnie pisała do GIODO, jeszcze pomyślą, że to ja chcę wystąpić!

Cytuj:
No i gdzie ta lista? tu jest tylko wzmianka o prowadzeniu takich list( a to przeciez nic dziwnego że prowadzą), ale nie ma listy.


O liście ateistów nie ma tam nawet wzmianki, a ty się zapierasz, że jest!

Cytuj:
I nie Krk, tylko sami ateiści i apostaci wpisują sie na te listę:http://lista.racjonalista.pl/?s=lista


Lista w necie (gdzie ja mogę jutro wpisać ciebie i całą twoją rodzinę, bo nikt tego nie zweryfikuje) to jest co innego niż lista w aktach parafialnych.

Ale w porządku, dowiedziałam się czegoś przynajmniej... chociaż nadal nikt mi nie umie wytłumaczyć, czemu proboszczowie i biskupi podpisują się pod kłamstwem, jakim jest "wystąpienie z Kościoła". Skoro ono takim kłamstwem rzeczywiście jest, jak tu się wszyscy upierają.


Pn mar 07, 2011 20:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Państwo nie interesuje się przynależnością religijną swoich obywateli. Przechowywanie tego typu danych przez instytucje państwowe i prywatne jest niezgodne z prawem tzn. z ustawą o ochronie danych osobowych.

Jak ktoś chce dostać jakieś potwierdzenie swego wyparcia się Kościoła Chrystusowego, winien wpierw dokonać formalnej apostazji, a następnie poprosić w parafii, gdzie był o chrzczony o metrykę chrztu z odpowiednią adnotacją.


Śr mar 09, 2011 20:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 31, 2009 19:26
Posty: 115
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
meritus napisał(a):
Państwo nie interesuje się przynależnością religijną swoich obywateli.



Ha! A w najbliższym spisie powszechnym ma byc pytanie o przynależność wyznaniową.


Śr mar 09, 2011 23:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Takie pytanie do celów statystycznych jest dopuszczalne.


Cz mar 10, 2011 14:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 31, 2009 19:26
Posty: 115
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Art. 53 ust. 7 Konstytucji RP

Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania.

Nic tam nie ma o tym, że nie stosuje się tego przepisu do celów statystycznych.


Cz mar 10, 2011 22:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 16:30
Posty: 418
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
No, to założyc należy, że pytanie nie będzie obowiązkowe, tak jak było w poprzednim spisie z pytaniem o dzietnosc. W związku z tym zresztą i przydatnośc statystyczna tych danych jest mizerniutka...


Pt mar 11, 2011 12:05
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Pytać można, prawo tego nie zabrania. Jednak nie ma obowiązku odpowiadania na to pytanie, a nikt nie ma prawa przechowywać tego typu danych w ramach danych osobowych. Ewentualnie może służyć w celach statystycznych.


Pt mar 11, 2011 17:12
Zobacz profil
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Cytuj:
Skoro były zapytania i widocznie znasz sprawę, to może przytocz odpowiedź, nie będę specjalnie pisała do GIODO, jeszcze pomyślą, że to ja chcę wystąpić!


Przytaczam1:http://wystap.pl/czlonkostwo-w-kosciele-wynika-z-konkordatu/
szczególną uwagę polecam skierować na to pismo:GI-DP-024/1694/06/1845.

Przytaczam 2:http://wystap.pl/czyzby-przelom-przynaleznosc-do-kosciola-katolickiego-czy-tez-innego-zwiazku-wyznaniowego-jest-autonomiczna-decyzja-kazdego-czlowieka/. Tam szczególną uwage prosze skierować na odnośnik "Giodo mówi wreszcie ludzkim głosem"

A więc mamy zupełnie sprzeczne, dwa stanowiska, tego samego organu państwowego...


Cytuj:
Ale w porządku, dowiedziałam się czegoś przynajmniej... chociaż nadal nikt mi nie umie wytłumaczyć, czemu proboszczowie i biskupi podpisują się pod kłamstwem, jakim jest "wystąpienie z Kościoła". Skoro ono takim kłamstwem rzeczywiście jest, jak tu się wszyscy upierają.
http://wystap.pl/oto-prawdziwy-powod-wydania-instrukcji-o-apostazji/


So mar 12, 2011 9:28
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Na stronie "wystąp" sugerowane jest jeszcze jedno kłamstwo w kwestii instrukcji o wystąpieniu:http://wystap.pl/w-jakich-diecezjach-przyjeto-instrukcje-kep-o-wystapieniu-z-kosciola/

Czyli,że z kanonicznego punktu widzenia jest tak,iż prawnie obowiązuje ona tylko w Diecezji Łomżyńskiej.
Osobiście wydaje mi się to trochę dziwne.Czy jeśli Kep wydaje dokument, to aby zaczął on obowiązywać w poszczególnych diecezjach, to musi on zostać specjalnie przyjęty w każdej z tych diecezji.
Mógłby się ktoś zorientowany, wypowiedzieć na ten temat?


N mar 20, 2011 9:55

Dołączył(a): Pt lip 31, 2009 19:26
Posty: 115
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Niekoniecznie. Faktem jest, że konferencja episkopatu nie może wydawać ustaw poza tymi kwestiami, w których jest upoważniona przez prawo powszechne. Tyle że w tym przypadku to nie jest ustawa, która wprowadzałaby nowy stan prawny, ale jedynie instrukcja regulująca sposób stosowania prawa, które już obowiązuje. Pojęcie apostazji jest zdefiniowane w Kodeksie Prawa Kanonicznego, formalne wystąpienie z Kościoła w okólniku Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych. Biskupi wskazali tylko pewne wymogi formalne, które należy mieć na uwadze w ocenie formalnego aktu występowania z Kościoła.


N mar 20, 2011 22:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL