Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 16, 2024 11:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona
 Publiczne odstępstwo od wiary? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt lip 31, 2009 19:26
Posty: 115
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
apriori napisał(a):
Bonifacy napisał(a):
"Formalnie", czyli w jakimś oficjalnym, kościelnym dokumencie.
Tylko w KPK, czy może był jeszcze jakiś inny dokument?



Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r. wprowadził pojęcie wystąpienia z Kościoła formalnym aktem. Potem były jeszcze inne dokumenty, ale dopiero w 2006 r. i w okolicy.


Pn sty 31, 2011 16:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 19, 2011 15:35
Posty: 100
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Elbrus napisał(a):
Tak - sakrament chrztu św. ma taką moc.


A co z tymi, co ochrzczeni w kościele katolickim, zmienili wiarę? Czy oni nadal są katolikami, chociaż np. przeszli na islam?

Cytuj:
Należą oni do wspólnoty Kościoła, jednak nie mają pełnej komunii.


Jak mogą należeć, skoro wypierają się tego związku, unikają wspólnoty i jej tradycji oraz praktyk, a wręcz ją opluwają i z niej drwią?

Cytuj:
Jeśliby się nawrócili i chcieli kroczyć droga sakramentalną, to nie muszą wstępować ponownie do niego,
tylko jedynie odbyć kary pokutne i spełnić pewne warunki ustalone przez biskupa.


Czyli wpis do aktu chrztu o apostazji nic nie oznacza? To po co jest?


Pn sty 31, 2011 21:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
aquarella napisał(a):
A co z tymi, co ochrzczeni w kościele katolickim, zmienili wiarę?
Czy oni nadal są katolikami, chociaż np. przeszli na islam?
Nie są oni wtedy katolikami, ale nadal należą do Kościoła.
Sakrament chrztu wszczepia w Chrystusa i nikt nie może tego zmienić.
aquarella napisał(a):
Cytuj:
Należą oni do wspólnoty Kościoła, jednak nie mają pełnej komunii.


Jak mogą należeć, skoro wypierają się tego związku,
unikają wspólnoty i jej tradycji oraz praktyk, a wręcz ją opluwają i z niej drwią?
Syn marnotrawny nie przestaje być synem.
aquarella napisał(a):
Czyli wpis do aktu chrztu o apostazji nic nie oznacza? To po co jest?
Akt apostazji to właściwie notatka informacyjna.
No i dzięki temu świadomie przyjmuje się ekskomunikę.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pn sty 31, 2011 22:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 19, 2011 15:35
Posty: 100
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Elbrus napisał(a):
Nie są oni wtedy katolikami, ale nadal należą do Kościoła.


Jak mogą należeć do Kościoła, którego się wyparli przyjmując inną wiarę?

aquarella napisał(a):
Akt apostazji to właściwie notatka informacyjna.


Informacyjna o czym?


Śr lut 02, 2011 17:12
Zobacz profil
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
aquarella napisał(a):
Elbrus napisał(a):
Nie są oni wtedy katolikami, ale nadal należą do Kościoła.

Jak mogą należeć do Kościoła, którego się wyparli przyjmując inną wiarę?

Należą wtedy do Krk w sposób "niepełny"


aquarella napisał(a):
aquarella napisał(a):
Akt apostazji to właściwie notatka informacyjna.


Informacyjna o czym?
[/quote]
Że "X" porzucił wiarę chrześcijańską.Co oczywiście nie znaczy, że przez krk nie jest uważany za katolika. Oni tam( w krk) tak wszystkich "kochają" ,że nie chcą nikogo wypuścić ze swoich "sideł miłości" :badgrin:


Cz lut 17, 2011 19:48

Dołączył(a): Śr sty 19, 2011 15:35
Posty: 100
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Czym innym jest porzucenie wiary chrześcijańskiej, a czym innym nie bycie członkiem Kościoła.
Mój mąż przebąkuje o apostazji. Czy gdyby jej dokonał, nie jest już członkiem Kościoła czy jest, ale takim... gorszym? To dla mnie ważne, a nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi.

Cytuj:
Należą wtedy do Krk w sposób "niepełny"


Co to znaczy? Nie ma czegoś takiego w prawie, jak należenie w sposób niepełny. To jak być w połowie w ciąży. Albo się jest członkiem Kościoła albo się nie jest.


Śr mar 02, 2011 18:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
aquarella napisał(a):
Czym innym jest porzucenie wiary chrześcijańskiej, a czym innym nie bycie członkiem Kościoła.
Dokładnie - apostata jest członkiem Kościoła, a niebędącym członkiem Kościoła jest osoba nieochrzczona.
aquarella napisał(a):
Mój mąż przebąkuje o apostazji.
Czy gdyby jej dokonał, nie jest już członkiem Kościoła czy jest, ale takim... gorszym?
Nie gorszym, tylko jego życie duchowe w łasce byłoby teoretycznie utrudnione - nie mógłby przystępować do sakramentów
(teraz może, ale przyjmowanie ich jest NIEGODZIWE).

Twój mąż i tak ściągnął na siebie wiele anatem negując prawdy wiary Kościoła
(w większości oficjalne dogmaty),
więc ta jedna ekskomunika naprawdę nie robi wielkiej różnicy.
Będzie to tylko zewnętrzną oznaką tego, co de facto jest w jego sercu.

Czerpanie nadziei z braku apostazji osoby szczerze niewierzącej jest naiwne.
aquarella napisał(a):
Cytuj:
Należą wtedy do Krk w sposób "niepełny"

Co to znaczy?
Nie ma czegoś takiego w prawie, jak należenie w sposób niepełny.
Prawo kościelne jest wyjątkowe.
aquarella napisał(a):
To jak być w połowie w ciąży. Albo się jest członkiem Kościoła albo się nie jest.
Porównałbym to do światła i cienia.
Jeśli ktoś stoi w półcieniu, to znajduje się w świetle, ale w sposób niepełny.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr mar 02, 2011 18:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 19, 2011 15:35
Posty: 100
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Elbrus napisał(a):
Twój mąż i tak ściągnął na siebie wiele anatem negując prawdy wiary Kościoła
(w większości oficjalne dogmaty),
więc ta jedna ekskomunika naprawdę nie robi wielkiej różnicy.
Będzie to tylko zewnętrzną oznaką tego, co de facto jest w jego sercu.


Ale niby jak ściągnął na siebie te anatemy? Nic nam o tym nie wiadomo, aby zostały one nałożone. Czy przez sam fakt, że wziął ślub jako niewierzący mógł dostać jakąś anatemę? Nie rozumiem, o co ci tutaj chodzi. Do tej pory wydawało mi się, że coś takiego powinno być w sposób publiczny ogłoszone. My nic o tym nie wiemy, a ty mi mówisz, że to są anatemy już dokonane?

Cytuj:
Prawo kościelne jest wyjątkowe.
aquarella napisał(a):
To jak być w połowie w ciąży. Albo się jest członkiem Kościoła albo się nie jest.
Porównałbym to do światła i cienia.
Jeśli ktoś stoi w półcieniu, to znajduje się w świetle, ale w sposób niepełny.


Niemniej przed prawem świeckim ten człowiek jest czy nie jest członkiem Kościoła? Bo to interesuje mojego męża - żeby nie być katolikiem w sensie członkiem Kościoła. Jego nie interesuje, co mówi prawo kanoniczne. Ja wiem, że według prawa kanonicznego chrzest jest niezmywalny i on będzie katolikiem zawsze (jakkolwiek dziwnie to brzmi). On też to wie, ale to ignoruje, bo mówi, że jako niewierzącego i tak go prawo kościelne nie dotyczy. Mam nadzieję, że jasno wyłożyłam kwestię.
I jak to wygląda w kontekście tych rzekomych anatem - to on już nie musi występować z Kościoła, bo anatemy są nałożone?


Śr mar 02, 2011 20:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Prawo świeckie szanuje autonomię prawa kanonicznego i nie zastępuje go w wewnętrznych sprawach Kościoła. Dlatego też kwestia przynależności do danego wyznania nie jest rozstrzygana w prawie cywilnym, lecz kościelnym. Formą wystąpienia z Kościoła katolickiego jest wyparcie się wiary w Chrystusa w obecności świadka urzędowego (proboszcza) i dwóch świadków zwykłych (np. kumple sprzed budki z piwem, ale trzeźwi), złożone na piśmie. Należy wcześniej też przedstawić świadkowi urzędowemu metrykę chrztu.


Śr mar 02, 2011 20:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
aquarella napisał(a):
Ale niby jak ściągnął na siebie te anatemy?
Tak jak wcześniej podałem - negując katolickie prawdy wiary będąc członkiem Kościoła.
aquarella napisał(a):
Nic nam o tym nie wiadomo, aby zostały one nałożone.
Nic dziwnego, że nie wiesz - prawdopodobnie większość katolików nie wie.
aquarella napisał(a):
Do tej pory wydawało mi się, że coś takiego powinno być w sposób publiczny ogłoszone.
W sposób publiczny są nakładane ekskomuniki (i inne cenzury - kary), które są wydawane z róznych powodów.
Anatemy są zkodyfikowanymi klątwami kościelnymi powiązanymi bezpośrednio z definicjami doktryn wiary,
uformowanymi w słynne: Jeśli (nie).... - niech będzie wyklęty! (łac. anathema sit), np.:
viewtopic.php?f=27&t=13764&p=587208#p587208
//o grzechu pierworodnym
viewtopic.php?p=511401#p511401
//o Niepokalanym Poczęciu NMP
aquarella napisał(a):
My nic o tym nie wiemy, a ty mi mówisz, że to są anatemy już dokonane?
http://en.wikipedia.org/wiki/Latae_sententiae
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ekskomunika#Kościół_katolicki
Twojego męża dotyczy punkt 10. - za herezję formalną (Kan. 1364 § 1).
Takiej ekskomuniki nie musi nikt formalnie (ani tym bardziej publicznie) ogłaszać.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr mar 02, 2011 20:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 19, 2011 15:35
Posty: 100
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
meritus napisał(a):
Prawo świeckie szanuje autonomię prawa kanonicznego i nie zastępuje go w wewnętrznych sprawach Kościoła. Dlatego też kwestia przynależności do danego wyznania nie jest rozstrzygana w prawie cywilnym, lecz kościelnym. Formą wystąpienia z Kościoła katolickiego jest wyparcie się wiary w Chrystusa w obecności świadka urzędowego (proboszcza) i dwóch świadków zwykłych (np. kumple sprzed budki z piwem, ale trzeźwi), złożone na piśmie. Należy wcześniej też przedstawić świadkowi urzędowemu metrykę chrztu.


To ja już nic nie rozumiem. Apostata występuje czy nie występuje z Kościoła Katolickiego? Ty piszesz, że występuje, a Elbrus, że nadal jest członkiem. O co w tym chodzi?

Chcę porozmawiać z mężem na ten temat i chcę mieć argument, że to, co chce zrobić, nie tylko nie ma sensu, ale jest także nieskuteczne.


So mar 05, 2011 21:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
aquarella napisał(a):
Apostata występuje czy nie występuje z Kościoła Katolickiego?
viewtopic.php?t=7105 (Apostazja)

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4995
(Stanowisko Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych ws. apostazji)

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TA/TAI/pg_omnium2010.html (PDF)
ANEKS
KONFERENCJA EPISKOPATU POLSKI
O ZASADACH WYSTĘPOWANIA Z KOŚCIOŁA

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So mar 05, 2011 21:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 19, 2011 15:35
Posty: 100
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Nie umiesz odpowiedzieć prosto tak albo nie?
Aneks dotyczy osób zawierających małżeństwo, nic tam nie ma o tym, czy apostata jest członkiem czy nie jest.
Dziękuję za link do wątku, na pewno przeczytanie 6 stron dyskusji, na której dyskutanci przeczą sobie nawzajem rozjaśni mi sprawę...
Stanowisko Papieskiej Rady zaś jest z 2006, doczytałam, że od tego czasu sporo się w temacie zmieniło (także w sprawie samego "actus formalis").

Zatem, jak byłam głupia, tak nadal jestem.


So mar 05, 2011 22:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
aquarella napisał(a):
Aneks dotyczy osób zawierających małżeństwo
Aneks dotyczy apostatów.
aquarella napisał(a):
nic tam nie ma o tym, czy apostata jest członkiem czy nie jest.
1. Wraz z przyjęciem sakramentu chrztu św.
człowiek zostaje niezniszczalnym charakterem wszczepiony we wspólnotę Kościoła (KKK 1213; KPK, kan. 96; 849)

18. Pomimo aktu odstępstwa niezniszczalny charakter, jaki wyciska sakrament chrztu św. (kan. 849), pozostaje niezatarty.
Wszczepienie do Kościoła jest aktem jednorazowym i TRWAŁYM.

2. Do społeczności Kościoła należą w pełni ci (...)
Skoro ktoś należy w pełni, to mogą być osoby, które należą nie w pełni.

3. Obowiązek zachowania wspólnoty z Kościołem w najbardziej radykalny sposób
narusza ten katolik, który dokonuje aktu odstępstwa od wspólnoty Kościoła, bądź to jako apostata (...)

Skoro ktoś narusza obowiązek zachowania wspólnoty, to znaczy, że ten obowiązek na nim ciąży.

Kościół boleje z powodu każdego grzechu, szczególnie z powodu odejścia ochrzczonych ze wspólnoty (...)
Apostazja jest grzechem.

9. Proboszcz ma obowiązek poinformować o kanonicznych skutkach karnych formalnego aktu wystąpienia z Kościoła,
a więc na pierwszym miejscu o karze ekskomuniki latae sententiae, którą zaciąga odstępca (kan. 1364 § 1).

Wystąpienie z Kościoła ma skutki formalne.
aquarella napisał(a):
Dziękuję za link do wątku, na pewno przeczytanie 6 stron dyskusji,
na której dyskutanci przeczą sobie nawzajem rozjaśni mi sprawę...
Przepraszam, że wpuściłem cię w maliny - nie czytałem tamtego tematu.
aquarella napisał(a):
Stanowisko Papieskiej Rady zaś jest z 2006, doczytałam, że od tego czasu sporo się w temacie zmieniło
Zmieniło się może w kwestii formalnej, ale nie teologicznej:

7. Pozostaje jednakowoż jasnym, że sakramentalna więź przynależności do Ciała Chrystusa, którym jest Kościół,
zważywszy charakter sakramentalny chrztu, jest trwałą więzią ontologiczną i
nie zostaje umniejszona z powodu jakiegokolwiek aktu lub faktu odstąpienia.

//co zostało przypomniane w instrukcji KEP
Cytuj:
(także w sprawie samego "actus formalis").
viewtopic.php?p=578654#p578654

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So mar 05, 2011 23:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 19, 2011 15:35
Posty: 100
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Elbrus napisał(a):
Aneks dotyczy apostatów...


Chcących zawrzeć małżeństwo ze stroną katolicką.

Cytuj:
Wraz z przyjęciem sakramentu chrztu św.
człowiek zostaje niezniszczalnym charakterem wszczepiony we wspólnotę Kościoła (KKK 1213; KPK, kan. 96; 849)[/i]


Niezniszczalnym na gruncie więzi z Chrystusem, a nie stosunku prawnego w sensie administracyjnym.

Cytuj:
18. Pomimo aktu odstępstwa niezniszczalny charakter, jaki wyciska sakrament chrztu św. (kan. 849), pozostaje niezatarty.
Wszczepienie do Kościoła jest aktem jednorazowym i TRWAŁYM.


Tyle, że państwo Polskie nie orzeka o niezniszczalnym charakterze chrztu (bo nie może), dla niego ważne jest tylko figurowanie na liście członków.
Skoro członkostwo w Kościele jest trwałe, po co ta cała instrukcja "formalnego WYSTĄPIENIA" z Kościoła? Arcybiskupi z Episkopatu sami przeczą kanonom?

Cytuj:
2. Do społeczności Kościoła należą w pełni ci (...)
Skoro ktoś należy w pełni, to mogą być osoby, które należą nie w pełni.


Skoro ktoś wystąpił, to jak może należeć, w pełni czy nie w pełni?

Cytuj:
Skoro ktoś narusza obowiązek zachowania wspólnoty, to znaczy, że ten obowiązek na nim ciąży.


Jest to obowiązek nałożony przez prawo kanoniczne. Ponawiam pytanie, bo widocznie masz z tym problem: co z tego wynika na gruncie prawa świeckiego?

Cytuj:
Apostazja jest grzechem.


Wyobraź sobie, że wiem. Tylko jakie to ma znaczenie w urzędzie świeckim? Żadne. Zatem nie odpowiadasz cały czas na zadane pytanie.

Cytuj:
Zmieniło się może w kwestii formalnej, ale nie teologicznej


Widzę, że nadal nie rozumiesz.
Nie pytam o stronę teologiczną - znam ją.
Pytam o stronę formalną, prawną, świecką.
cały czas unikasz odpowiedzi na proste pytanie: czy apostata jest członkiem Kościoła w myśl prawa świeckiego (nie kościelnego)?
Ty twierdzisz, że jest, ale cały czas nie umiesz tego uzasadnić, podajesz argumenty kościelne, które przed prawem świeckim nie mają żadnego znaczenia (żaden kodeks cywilny nie rozstrzyga takich kwestii jak grzech, sakrament czy obowiązek zachowania wspólnoty).
Jak znam mojego chłopa, to całe wywody o więzi ontologicznej, grzechu i sakramentach zwyczajnie wyśmieje. Dlatego szukam argumentu, który mógłby do niego przemówić: o skutkach na gruncie świeckim, formalnym. Nie pomagasz mi, odsyłając w kółko w koło Macieju do jakichś wątków i uwag o ślubie kościelnym (drugiego ślubu kościelnego mąż nie będzie brał, więc po co nam informacja, jaki obrządek mszy ma być przestrzegany?).


N mar 06, 2011 0:03
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL