Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 16, 2024 11:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
 Publiczne odstępstwo od wiary? 
Autor Wiadomość
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Elbrus napisał(a):
apriori napisał(a):
A co z osobami które w latach 1983-2009 dokonały "formalnego aktu"?
Ich apostazje przestają być apostazjami?
Ja to zrozumiałem właśnie odwrotnie.
Osoby, które w tych latach złożyły akt apostazji i zostało to przyjęte (zgodnie z ówczesnymi procedurami),
przestały być katolikami.
Osoby, które dokonują tego na podstawie nowych przepisów, katolikami zostają do śmierci.
Są to katolicy-apostaci (należą nadal do Kościoła), a
tamci są zwykłymi apostatami (mają chrzest, ale są poza Kościołem Katolickim).


Ale "tamci" też nie byli całkowicie poza Kościołem. Po apostazji "pozostawali w niepełnej wspólnocie z Kościołem"- więc chyba nadal byli katolikami?


N sty 23, 2011 17:46
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Czy jest gdzieś polskie tłumaczenie tego (Omnium in mentem)-dokumentu?


N sty 23, 2011 17:49
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
apriori napisał(a):
Ale "tamci" też nie byli całkowicie poza Kościołem.
Po apostazji "pozostawali w niepełnej wspólnocie z Kościołem"- więc chyba nadal byli katolikami?
Racja - nie doczytałem.
Zostali wypisani z Kościoła tylko w sensie prawnym, ale de facto (duchowo) pozostają katolikami.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N sty 23, 2011 17:56
Zobacz profil
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Czyli wobec powyższego: Jaki był sens "tamtej" apostazji?


N sty 23, 2011 18:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
apriori napisał(a):
Czyli wobec powyższego: Jaki był sens "tamtej" apostazji?
Piotr1 pisał o skutkach prawnych.
Może ma to jakiś związek ze zlikwidowaniem wszelkich danych personalnych z ksiąg kościelnych,
co nie jest możliwe teraz, bo ustawa o ochronie danych osobowych nie ma tutaj zastosowania.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N sty 23, 2011 18:47
Zobacz profil
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Elbrus napisał(a):
apriori napisał(a):
Czyli wobec powyższego: Jaki był sens "tamtej" apostazji?
Piotr1 pisał o skutkach prawnych.
Może ma to jakiś związek ze zlikwidowaniem wszelkich danych personalnych z ksiąg kościelnych,
co nie jest możliwe teraz, bo ustawa o ochronie danych osobowych nie ma tutaj zastosowania.

Nie, nie ma to związku( wg. mojej wiedzy).Poprzednia forma , również nie dawała możliwości usunięcia danych personalnych. Skutki były ,ale tylko" kanoniczne".
Z racji "rozdziału kościoła od państwa" ustawa o ochronie danych osobowych jako "świecka" nie ma zastosowania w prawie kanonicznym.Nic mi nie wiadomo o jakimkolwiek apostacie, któremu udało by się gdziekolwiek wywalczyć usunięcie jego danych z ksiąg kościelnych (nawet w procesach sądowych).

Może chodzi tu o jakieś "ukonsekwentnienie" prawa kanoniczego?
A czy wobec tego, teraz istnieje jeszcze jakakolwiek forma( niekoniecznie formalna) apostazji?
Czy pojęcie apostazji zostanie może "wykreślone" z KKK.


N sty 23, 2011 19:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
apriori napisał(a):
Skutki były ,ale tylko" kanoniczne".
(...)
Może chodzi tu o jakieś "ukonsekwentnienie" prawa kanoniczego?
Nie wiem, ale widzę w tym czyste biurokractwo.
apriori napisał(a):
Czy pojęcie apostazji zostanie może "wykreślone" z KKK.
Dla zbawienia dusz ludzkich...

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N sty 23, 2011 21:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 31, 2009 19:26
Posty: 115
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
apriori napisał(a):
A co z osobami które w latach 1983-2009 dokonały "formalnego aktu"?
Ich apostazje przestają być apostazjami?


Ich apostazje nie przestają być apostazjami (te dokonane po 2009 r. też nimi są). Nowe przepisy Benedykta XVI dotyczą tylko konsekwencji apostazji w przedmiocie małżeństwa. Odtąd formalny akt wystąpienia z Kościoła nie sprawia żadnych różnic między katolikami apostatami a pozostałymi katolikami gdy chodzi o ważność małżeństwa. Nie są apostaci zwolnienia z obowiązku dochowania formy kanonicznej, gdy zawierają małżeństwo.

Natomiast gdyby trzeba było rozstrzygnąć sądownie o nieważności małżeństwa zawartego w latach 1983-2010 (Omnium in mentem weszło w życie chyba w kwietniu 2010), należałoby wziąć pod uwagę stan prawny obowiązkujący w dniu zawarcia małżeństwa.


Pn sty 24, 2011 23:00
Zobacz profil
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
A czy przed 1983 rokiem i pojawieniem się pojęcia "actus formalis" w KPK, istniało ono w innych dokumentach kościelnych?Tj. czy przed rokiem 1983 była możliwa "formalna apostazja"?Bo jeśli nie to moim zdaniem oznacza to, że po 8.04.2010( patrząc konsekwentnie)nie jest możliwe dokonanie "formalnej apostazji".
Czy apostazja w rozumieniu KKK, jako "całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej" to pojęcie tożsame z "formalną apostazją"( np.na podstawie instrukcji rady papieskiej z 2006 roku).


So sty 29, 2011 10:47

Dołączył(a): Pt lip 31, 2009 19:26
Posty: 115
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Przestępstwo apostazji "zawsze" było w prawie kościelnym. Natomiast w 1983 pojawiła sie figura "wystąpienia z Kościoła formalnym aktem", co powodowało poważne skutki w zakresie kanonicznego prawa małżeńskiego. Tyle że nie wiadomo było dokładnie, jak należy interpretować to sformułowanie. Ponieważ różnice w interpretacji były duże, a okólnik z 2006 r. nie doprowadził do wyjaśnienia, papież zrobił porządek, przywracając stan prawny do tego z 1917 r. Ale przestępstwo apostazji jest dalej.


So sty 29, 2011 23:41
Zobacz profil
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
OK. A w takim razie jak w 1917 roku można było dokonać apostazji?
I po co w 1983 wprowadzono do kodeksu pojęcie "actus formalis"?Bo z tego co się orientuję to samo pojęcie "actus formalis"( nie apostazji)wprowadzono dopiero wtedy i tylko w 3 kanonach odnośnie małżeństwa. Tylko kto,po co i dlaczego to zrobił?


N sty 30, 2011 15:47

Dołączył(a): Pt lip 31, 2009 19:26
Posty: 115
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Apostazja to - zgodnie z kan. 751 - "całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej". Ma ono szerszy charakter niż "actus formalis", który zakłada oświadczenie woli porzucenia wspólnoty kościelnej wobec przedstawiciela Kościoła. Można dopuścić się przestępstwa apostazji np. wstępując do Świadków Jehowy i nie informując o tym proboszcza.

Kto wprowadził "formalny akt"? Formalnie to Jan Paweł II w 1983, ale kto wyszedł z taką propozycją, to nie wiem. A po co to uczyniono? Tłumaczy to sam Benedykt XVI we wstępie do moru proprio "Omnium in mentem":

"Racją i celem tego wyjątku od normy ogólnej kanonu 11 było uniknięcie tego, aby małżeństwa zawarte przez tych wiernych były nieważne ze względu na brak formy kanonicznej lub na przeszkody różnej religii".


http://www.kkbids.episkopat.pl/anamnesi ... .19-21.pdf


Chodziło o to, by nie zmuszać takich "formalnych odstępców" do zawierania małżeństw wg przepisów prawa kanonicznego, któremu oni sami poddać się nie chcieli. Więc chciano im dać możliwość ważnego zawarcia małżeństwa w formie cywilnej.

Tyle że późniejsza praktyka pokazała, że wcale nie ułatwiono sprawy, bo nie wiadomo było, co właściwie oznacza "formalny akt wystąpienia z Kościoła". Dlatego papież postanowił powrócić do dyscypliny z Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., w myśl zasady, że kto raz został katolikiem, ten zawsze nim jest, nawet gdyby się z tym nie zgadzał.

"Doświadczenie tych lat pokazało, że – wręcz przeciwnie – nowe prawo stwarza wiele problemów duszpasterskich. Przede wszystkim trudne okazało się w poszczególnych wypadkach określenie i praktyczne sformułowanie wspomnianego formalnego aktu odstąpienia od Kościoła, zarówno pod względem jego istoty teologicznej, jak i samego aspektu kanonicznego. Ponadto wiele trudności zrodziło się zarówno w
działalności duszpasterskiej, jak i w praktyce sądów. Zauważano bowiem, że nowe prawo zdaje się stwarzać, przynajmniej pośrednio, pewne ułatwienie lub jakby bodziec do apostazji tam, gdzie liczba wiernych katolików jest niewielka albo obowiązują niesprawiedliwe prawa małżeńskie, dyskryminujące obywateli ze względów religijnych; ponadto utrudniało ono powrót osób ochrzczonych, które pragnęły gorąco zawrzeć nowe małżeństwo kanoniczne po rozpadzie poprzedniego; wreszcie, pomijając
inne sprawy, wiele z tych małżeństw de facto stawało się dla Kościoła tak zwanymi małżeństwami tajnymi (clandestina)".


W rzeczy samej zarówno apostaci, jak i ci, którzy formalnym aktem wystąpili z Kościoła (to też apostaci, tylko "kwalifikowani") nadal pozostają katolikami.


N sty 30, 2011 18:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 19, 2011 15:35
Posty: 100
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Bonifacy napisał(a):
Apostazja to - zgodnie z kan. 751 - "całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej". Ma ono szerszy charakter niż "actus formalis", który zakłada oświadczenie woli porzucenia wspólnoty kościelnej wobec przedstawiciela Kościoła. Można dopuścić się przestępstwa apostazji np. wstępując do Świadków Jehowy i nie informując o tym proboszcza.
(...)
Dlatego papież postanowił powrócić do dyscypliny z Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., w myśl zasady, że kto raz został katolikiem, ten zawsze nim jest, nawet gdyby się z tym nie zgadzał.
(...)
W rzeczy samej zarówno apostaci, jak i ci, którzy formalnym aktem wystąpili z Kościoła (to też apostaci, tylko "kwalifikowani") nadal pozostają katolikami.


To ja już nic nie rozumiem.
Można porzucić całkowicie wiarę chrześcijańską i nadal pozostać katolikiem "nawet gdyby się z tym nie zgadzać"?

Cytuj:
Racja - nie doczytałem.
Zostali wypisani z Kościoła tylko w sensie prawnym, ale de facto (duchowo) pozostają katolikami


Co to znaczy "de facto, duchowo pozostają katolikami"? Z moich doświadczeń wynika, że ci ludzie nie wierzą i negują prawdy Wiary, więc jak mogą być katolikami?

Cytuj:
wreszcie, pomijając
inne sprawy, wiele z tych małżeństw de facto stawało się dla Kościoła tak zwanymi małżeństwami tajnymi (clandestina)".


Czy to znaczy, że moje małżeństwo jest tajne dla Kościoła, bo jest mieszane?
Nic nie łapię :(


N sty 30, 2011 23:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
aquarella napisał(a):
To ja już nic nie rozumiem.
Można porzucić całkowicie wiarę chrześcijańską i nadal pozostać katolikiem "nawet gdyby się z tym nie zgadzać"?
Tak - sakrament chrztu św. ma taką moc.
aquarella napisał(a):
Co to znaczy "de facto, duchowo pozostają katolikami"?
Z moich doświadczeń wynika, że ci ludzie nie wierzą i negują prawdy Wiary, więc jak mogą być katolikami?
Należą oni do wspólnoty Kościoła, jednak nie mają pełnej komunii.
Jeśliby się nawrócili i chcieli kroczyć droga sakramentalną, to nie muszą wstępować ponownie do niego,
tylko jedynie odbyć kary pokutne i spełnić pewne warunki ustalone przez biskupa.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pn sty 31, 2011 1:07
Zobacz profil
Post Re: Publiczne odstępstwo od wiary?
Bonifacy napisał(a):
Kto wprowadził "formalny akt"? Formalnie to Jan Paweł II w 1983,

"Formalnie", czyli w jakimś oficjalnym, kościelnym dokumencie.
Tylko w KPK, czy może był jeszcze jakiś inny dokument?


Pn sty 31, 2011 11:03
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL