Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 10, 2024 22:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Czy rozumienie prawd otrzymanych od Apostołów ma się rozwijać? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt lut 26, 2010 17:41
Posty: 231
Post Czy rozumienie prawd otrzymanych od Apostołów ma się rozwijać?
A dlaczego rozumienie prawd przekazanych przez apostołów ma się rozwijać?
Z czego to ma wynikać?


Wt kwi 27, 2010 11:35
Zobacz profil
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
Cytuj:
Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was. On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. O grzechu - bo nie wierzą we Mnie; o sprawiedliwości zaś - bo idę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie; wreszcie o sądzie - bo władca tego świata został osądzony. Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi.
J 16,7-15


Wt kwi 27, 2010 16:20

Dołączył(a): Pt lut 26, 2010 17:41
Posty: 231
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
Kamala
Ten werset ktory przytoczylaś,dotyczy "całej prawdy"przekazanej apostołom, przez Ducha Świętego.
Ja pytałem "dlaczego rozumienie prawd przekazywanych PRZEZ apostołów ma się rozwijać"?


Wt kwi 27, 2010 17:48
Zobacz profil
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
Protestanci uwazaja, ze slowa Jezusa dotycza tylko Apostolow (np oddanie Maryji jako Matki tylko Janowi).
Jezeli by tak rozumiec cala Ewangelie, to mozemy sobie misjonowanie darowac, bo po smierci Apostolow nakaz nikogo juz nie dotyczy. O innych tekstach i zaleceniach juz nie wspomne.
Ewangelie nie dotycza tylko 12 apostolow, ale wszystkich uczniow Jezusa. Tak jak Duch sw. nie przyszedl tylko do apostolow, ale do wszystkich ktorzy uwierzyli.

A ty przestrzegasz jakichs zalecen Jezusa, o ktorych mowil On tylko Apostolom? Jezeli tak, to wg twojego wlasnego myslenia popelniasz blad. Bo one nie byly dla ciebie.


Wt kwi 27, 2010 17:53
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
white napisał(a):
A dlaczego rozumienie prawd przekazanych przez apostołów ma się rozwijać?
Z czego to ma wynikać?

Kamala na to odpowiedziała - ponieważ Duch Święty wciąż działa w swoim ludzie. Podałem Ci też oczywisty przykład - Trójca.

Przy rozważaniu różnic w podejściu do tego zagadnienia ujawnia się tak naprawdę różnica pomiędzy katolicyzmem a braćmi odłączonymi w rozumieniu tego, czym jest Kościół. W ujęciu katolickim chrzescijanstwo nie jest religia filozofii (jak w hinduizmie) ani tez religią Księgi (jak w protestantyźmie, islamie czy judaiźmie). Biblia nie jest dla chrześcijanina jedynym przyczółkiem Królestwa – zadatkiem Królestwa jest Lud Boży – Ciało Chrystusa gdyż jest On „Kościołem Boga żywego, filarem i podporą prawdy”/1 Tm 3,15/.

Owszem, Biblia jest najwazniejszym przekazem - natomiast w Kosciele, w Ludzie Bozym dziala Duch Swiety. Kościół ten nie jest opuszczony, „zostawiony” niejako samopas z Biblią aż do końca dziejów – przeciwnie działa w nim Duch Święty, bezustannie pouczający i prowadzący swój Kościół (J14,26). Dlatego o ile kazdy moze sie mylic, to Kosciol jako calosc - jesli orzeka w sprawach swoich kompetencji - nie myli sie w sprawach doktrynalnych. Zreszta z tego wynika cos, co troche balamutnie okresla sie nieomylnoscia papieza - papiez bowiem nie tyle ustala prawdy wiary, co ogłasza powszechne przekonanie Kosciola, jest niejako "artykulantem" tego co mowi Kosciol.
Stad owa nieomylnosc nie jest jego osobista, nie zalezy wiec od tego czy jest swietym czy - ewentualnie - draniem.

Sednem chrzescijanstwa jest Spotkanie, relacja z Jezusem – osobista a zarazem w spolecznosci (Kosciele). Jezus jest z nami, w nas – nie jest tak ze był i go nie ma. Krolestwo – jego pierwociny – sa w nas (Łk 17,21), ale przez „nas” należy rozumieć przede wszystkim społeczność Ciała Chrystusa (Mt 18,20).
Próbować oddzielić wykład Biblii od Kościoła to tak jak oddzielić od Ciała Chrystusa Jego Słowo.
Chrzescijanstwo nie jest religia ksiegi - lecz religią Spotkania, spotkania z Żyjącym Bogiem, a także religią Słowa. Slowa - ktorego proces rozumienia trwa nieustannie . Por. KKK 108 Dlatego tez,zasada sola scriptura jest bledna, bo opiera sie na wyobrazaniu chrzescijanstwa jako religii „martwej”, religii ksiegi – tak jakby Bóg nas opuścił aż po czasy ostateczne. Jest to w swojej istocie założenie deistyczne.

Nie głosimy Boga który jest „tam daleko w Niebie” i „zostawił nam Księgę”. My głosimy Emmanuela – Boga z nami, Boga który jest w społeczności wiernych „aż do skończenia świata” /Mt 28,20b/, o którym Objawienie trwa w tej społeczności – a jedną z form tego trwania jest Pismo Święte.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli: Pismo Święte jest bezwzględnie Prawdą.
Niemniej nie jest to Prawda „martwa”.

To jak z rodzinnym albumem obejmującym ostatnie 50 lat - dla rodziny album jest podniesieniem, przypomnieniem tego co wszyscy wiemy.
I nagle, po 50 latach wchodzą do rodziny nowi członkowie. Oglądają pilnie album, ale za nic nie chcą słuchać rodzinnych wyjaśnień związanych z poszczególnymi zdjęciami ponieważ wymyślili sobie że "jedynym źródłem wiedzy o rodzinie" będzie ów album. Coś się tam oczywiście dowiedzieli, ale daleko od tego do żywej historii rodziny.

Zasada „sola scriptura” zakłada iż Kościół jest „martwą konstrukcją”, a nie żywym organizmem w którym działa Duch Święty


Wt kwi 27, 2010 20:02

Dołączył(a): Pt lut 26, 2010 17:41
Posty: 231
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
Kamala
Te słowa z ewnagelii Jana które przytoczyłaś dotyczyły apostołów.Czy twierdzisz że jest inaczej?
Jeżeli tak,to na jakiej podstawie?Napisałaś że ewangelie dotyczą wszystkich uczniów Chrystusa.
To wewnętrzna struktura ewangelii decyduje o tym, kogo ona sie tyczy.Podam przyklad:

Łuk 1:3-autor ewangelii kieruje swoje przesłanie do Teofila-taki jest jego świadomy zamysł!
Podobnie jest z całym NT.Jeżeli twierdzisz że jest inaczej,to chętnie zapoznam się z twoją argumentacją.

Jeżeli chodzi o gloszenie ewangelii,to Dzieje apostolskie opisują że historia rozwijała się dokładnie tak jak
zapowiedział Jezus:"będziecie moimi świadkami w Jeruzalem,i w całej Judei,w Samarii i aż po krańce ziemi".
(Dz 1:8)
Łukasz udokumentowal wyjątkową epokę w historii zbawienia w czsie której apostołowie raz na zawsze
zanieśli ewangelię aż "po krańce ziemi"(Kol1;6,23,1Tym 3:16)
Kwestią natury zasadniczej jest to,że obietnica z Dz 1:8 nie dotyczy wszystkich chrzescijan na
przestrzeni historii Kościola.lecz dotyczy wyłącznie apostolów.Zaimek "was"z wersetu 8 odpowiada
apostołom z z wiersz 2.Można jeszcze dodać,że werset z Mat 28:20 należy odczytywać przez pryzmat
ww wersów.
Niestety współczesne Kościoły odczytują te teksty stosując egzegezę indukcyjną,co w konsekwencji wypacza ich wewnętrzną strukturę.

Marku,rozumiem twoje wywody,ale niestety nie wnoszą one nic,co by mogło pomóc w należtym rozumieniu
tekstów NT


Śr kwi 28, 2010 9:00
Zobacz profil
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
Cytuj:
Łuk 1:3-autor ewangelii kieruje swoje przesłanie do Teofila-taki jest jego świadomy zamysł!
Podobnie jest z całym NT.Jeżeli twierdzisz że jest inaczej,to chętnie zapoznam się z twoją argumentacją.

Tak i wezwanie:
- "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciązeni jesteście, a Ja was pokrzepię" (Mt 11,28)
tyczyło apostołów i zebranych słuchaczy Jezusa, a my niesłusznie przez wieki uzurpujemy sobie jako nas tyczace słowa pocieszenia i wezwania do wiary w Pana :o


Śr kwi 28, 2010 9:11
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
white, rozumiem, ze dla ciebie Pismo sw. jest martwa litera, ktora nic nie wnosi do twojego zycia, bo wszystko co tam jest mowione stracilo aktualnosc ze smiercia ostatniego Apostola (nawiasem mowiac nie slyszalam nic o pobycie Apostolow w Chinach i w Ameryce Poludniowej, o Australii juz nie wspomne). A koniec swiata tez juz byl, bo jezeli nie, to z kim jest Jezus "az do skonczenia swiata"?
Juz dzialalnosc sw. Pawla byla mocno podejrzana, bo on nie byl apostolem, mimo, ze sam siebie tak nazywal (jak wiemy bylo ich 12-tu i ostatnim przyjetym do ich grona byl Maciej).

W zwiazku z tym mam dla ciebie juz tylko jeden cytat: Dz Ap 28,25-28


Śr kwi 28, 2010 9:16

Dołączył(a): Pt lut 26, 2010 17:41
Posty: 231
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
Kamala
"Koniec Swiata"to istnieje tylko w twoim przekladzie.
Interlinerny "Vocatio"tłumaczy te słowa na "koniec wieku"-przekład dosłowny.
Zastanów się;Jezus w tym wersecie mówi do apostołow że będzie z nimi do końca świata?
I co był,z nimi czy nie?A może klamał?
Według słownika słowo "wiek" to doczesność,terażniejszość.Inaczej mówiąc "będę z wami do końca
działalności którą Wam zlecilem.
I w ten sposób te słowa nabierają sensu!
A co do wersetu który mi poleciląs-no cóż ,brak argumentów!


Śr kwi 28, 2010 9:36
Zobacz profil
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
1
Cytuj:
"Koniec Swiata"to istnieje tylko w twoim przekladzie.
Interlinerny "Vocatio"tłumaczy te słowa na "koniec wieku"-przekład dosłowny.
Zastanów się;Jezus w tym wersecie mówi do apostołow że będzie z nimi do końca świata?
I co był,z nimi czy nie?A może klamał?
Według słownika słowo "wiek" to doczesność,terażniejszość.Inaczej mówiąc "będę z wami do końca
działalności którą Wam zlecilem.
I w ten sposób te słowa nabierają sensu!
A co do wersetu który mi poleciląs-no cóż ,brak argumentów!

Nie ma znaczenia jeśli w wersecie "Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata." /Mt 28,20/
zamienisz na "koniec wieku" bowiem działalność zlecana przez Jezusa nie zakońzzyła się (czyzbyś uważał że ewangelizacja jest już zbędna ?!!!)

Dokonałeś pewnej wolty - odczytałeś jedno z tłumaczeń słowa wiek a później zastosowałeś do niego współczesne znaczenie tego słowa.

A Jezus rzeczywiście był z apostołami i jest do dziś. Inaczej potwierdzasz to co napisaliśmy z Kamalą - że Lud Boży dla CIebie jest "martwy" a nie ożywiony Duchem Świętym...

Nie Bracie, Jezus jest z nami do końca świata.
Poniewaz żaden z tych do których Jezus mówił te słowa nie dotrwał do dziś (nie mówiąc już o końcu Świata) wynika z tego że nasz Pan musiał mieć na myśli kogoś więcej niż Dwunastu. Podobnie sprawowanie Eucharystii ma być sprawowane aż do powrotu Jezusa (1 Kor 11:26).
Zresztą obstając przy podobnej tezie musielibyśmy wyrzucić z NT listy sw.Pawła (wszak nie był z Jezusem od początku).
Przekazywanie obdarowania jest zresztą opisane na kartach Nowego Testamentu (np. 1 Tm 4,14 czy Dz 14,23).



2
Natychmiast po ustanowieniu Piotra Skałą Kościoła Jezus wypowiada następujące słowa:
"Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie." /Mt 16,19/
Słowa te oznaczają między innymi, że jeżeli Piotr ustanowił sukcesję, to ona jest…
Inna rzecz, że mało prawdopodobne, by była ona pomysłem Piotra. Mamy wiele przykładów, że słowa które Jezus wypowiada do apostołów skierowane są w Jego zamyśle także do następnych pokoleń. Trzy przykłady:
  • Jezus, ustanawiając Eucharystię, mówi do apostołów " „to czyńcie na moją pamiątkę”/Łk 22,19/ - a przecież w Pierwszym Liście do Koryntian czytamy iż ma ona być sprawowana aż do Powtórnego Przyjścia Jezusa (1 Kor 11,26)
  • Paweł obiecuje Koryntianom umocnienie przez Ducha Świętego „aż do końca, abyście byli bez zarzutu w dzień Pana naszego Jezusa Chrystusa”/1 Kor 1,8b/ - a przecież żaden z nich nie dożyje Paruzji
  • Jezus powierzył apostołom misję nauczania i chrzczenia, dodając jednocześnie " „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.” (patrz Mt 28,19-20). Jasne jest więc, że miał na myśli także ich następców

Wróćmy zresztą do Mt 16,18: " „Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą.” .
Użyty w grece spójnik (podkreślony w tłumaczonym cytacie) ma – inaczej niż w języku polskim – znaczenie „przyczynowe” (a więc „nie przemogą” bo „zbuduję na tej skale).
Ponieważ Kościół trwa i ma trwać aż do Paruzji (powtórnego przyjścia Chrystusa) więc fundament ten musi trwać.

3
wiemy nawet w jaki sposób owa sukcesja była przekazywana – podobnie jak dziś - przez nałożenie rąk. Św Paweł tak pisał do Tymoteusza:
„przypominam ci, abyś rozpalił na nowo charyzmat Boży, który jest w tobie przez włożenie moich rąk.” / 2 Tm 1,6/
„Nie zaniedbuj w sobie charyzmatu, który został ci dany za sprawą proroctwa i przez nałożenie rąk kolegium prezbiterów.” / 1 Tym 4,14/
(patrz też 2 Tm 5,22)
Tym napomnieniom towarzyszy polecenie: „co usłyszałeś ode mnie za pośrednictwem wielu świadków, przekaż zasługującym na wiarę ludziom, którzy też będą zdolni nauczać i innych" (2Tm 2,2).
Kaznodzieje głosząc Ewangelię szli od miasta do miasta. Powstałe z nawróconych gminy nie były autonomiczne, lecz podlegali starszym, ustanawianym przez apostołów:
„Kiedy w każdym Kościele wśród modlitw i postów ustanowili im starszych, polecili ich Panu, w którego uwierzyli” /Dz 14,23/
Nie była to bynajmniej funkcja tytularna – wiązała się zarówno z uprawnieniami jak i odpowiedzialnością:
„Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać sprawę z tego.” /Hbr 13,17a/

Bog ustanowil pewne zasady i szanuje te (wlasne) ustanowienia. W Dziejach Apostolskich znajdujemy zdumiewający fragment:
"Gdy odprawili publiczne nabozenstwo i poscili, rzekl Duch Swiety:

Wyznaczcie mi juz Barnabe i Szawla do dziela, do ktorego ich powolalem.
Wtedy po poscie i modlitwie oraz po wlozeniu na nich rak, wyprawili ich.”
/Dz 13,2-3/

Bog - Duch Swiety mowi "wyznaczcie mi" - nie robi tego sam, lecz kaze zrobic to tym, ktorym dal wladze nakladania rak !
W/w poslugi po Apostolach mieli przejac inni, na ktorych nalozono rece - i przekazanie
jakiejkolwiek odpowiedzialnosci wyraznie W TEN WLASNIE SPOSOB sie odbywalo,
a momentem zaistnienia funkcji bylo wlasnie owo nalozenie.

4
Aby się upewnić, że dobrze rozumiemy Pismo dobrze jest sprawdzić jak rozumieli je Ci, którzy mieli możliwość słuchania nauki apostołów (a niektórzy nawet Jezusa).
Sukcesja pojawia się w najstarszych pismach chrześcijanskich. Oto św.Klemens, czwarty biskup Rzymu pisał w roku 95 (a więc w czasie, gdy św. Jan jeszcze żył i dopiero zabierał się do napisania Apokalipsy):
"Także i nasi Apostołowie wiedzieli przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, że będą spory o godność biskupią. Z tego też powodu, w pełni świadomi, co przyniesie przyszłość wyznaczali biskupów i diakonów, a później dodali jeszcze zasadę, że kiedy oni umrą inni wypróbowani mężowie mają przejąć ich posługę" (List do Kościoła w Koryncie)


Wiemy, że przekonanie to było silne także później. Tertulian (ur. 155r.) w Preskrypcji przeciw heretykom pisał:
"Kościół (...) rzymski powołuje się na ustanowienie Klemensa przez Piotra..."
W tym samym dziele pisze on wprost o niezbędności sukcesji:
[color=blue]"Podajcie początek waszych kościołów i ukażcie nieprzerwalny szereg waszych biskupów, iżby pierwszy biskup jednego z Apostołów lub mężów apostolskich miał za poprzednika, albowiem w ten sposób dopiero apostolskie kościoły mogą wykazać swe pochodzenie i początek (...) każdy kto by chciał nauczać w Kościele i swą naukę podawać za naukę Apostołów, ma najpierw wykazać czyim jest następcą"


Święty Klemens Aleksandryjski (ur.150 - nie mylić z poprzednio cytowanym św.Klemensem Jerozolimskim):
"Ale, na szczescie, owi nauczyciele, ktorzy strzega prawdziwego przekazu blogoslawionej nauki, bezposrednio od swietych Apostolow: Piotra, Jakuba, Jana i Pawla pochodzacej, a ktora syn po ojcu przejmowal (...), przybyli, dzieki Bogu, i do nas, aby w naszych duszach zlozyc nasienie, stanowiace dziedzictwo po przodkach i Apostolach"./Kobierce/

W roku 160 Hegezyp napisał Historię Kościoła, w której zamieścił m.in. takie stwierdzenie: "W każdym mieście, w którym zachowano nieprzerwalne następstwo biskupa, życie kościelne odpowiada nauce Prawa, Proroków i Pana"

5
Wprawdzie Prawdą jest że pierwszych apostołów nazwał Jezus :
" „Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami” /Łk 6,13/
jednak już w Dziejach Apostolskich czytamy że - na miejsce Judasza - apostołowie wybrali Macieja, przyznając mu tytuł apostoła:
" „I tak się pomodlili: Ty, Panie, znasz serca wszystkich, wskaż z tych dwóch jednego, którego wybrałeś, by zajął miejsce w tym posługiwaniu i w apostolstwie, któremu sprzeniewierzył się Judasz, aby pójść swoją drogą. I dali im losy, a los padł na Macieja. I został dołączony do jedenastu apostołów.” (Dz 1,24-26)
W dalszym ciągu czytamy, że Biblia nazywa apostołami innych głosicieli (np. Pawła i Barnabę Dz 14,14, Andronika i Juniasa Rz 16,7 Apollosa 1 Kor 4,6-9 Sylwana i Tymoteusza 1 Tes 1,1 w zestwieniu z 1 Tes 2,7 ). Paweł zresztą sam nazywa siebie apostołem (Rz 1,1; 1,5;11,13 ; 1 Kor 1,1;9,1-2;9,5;15,9 ; 2 Kor1,1;12,12;Gal 1,1;1,17 ; Ef 1,1; Kol 1,1;2 Tm 1,1;1,11; Tyt 1,1).
Paweł wymienia funkcję apostołów wśród innych funkcji - jako po prostu jedno z powołań w Kościele : " „I tak ustanowił Bóg w Kościele najprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a następnie tych, co mają dar czynienia cudów, wspierania pomocą, rządzenia oraz przemawiania rozmaitymi językami.” /1 Kor 12,28/
W innym miejscu wyjaśnia że owe powołania są konieczne dla posługi dla budowania Kościoła - a więc bynajmniej nie tylko w I wieku : " „I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała Chrystusowego, aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do miary wielkości według Pełni Chrystusa.”/Ef 4,11-13/


Śr kwi 28, 2010 9:57

Dołączył(a): Pt lut 26, 2010 17:41
Posty: 231
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
Marku
Wszystkie teksty odczytujesz indukcyjnie.Na temat większości wersetów zacytowanych przez ciebie
wypowiadałem się w temacie "Żydzi Mesjanistyczni".Jeżeli chcesz to zajrzyj tam.


Śr kwi 28, 2010 10:02
Zobacz profil
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
Odczytuje jak pisze - bez kombinowania.


Śr kwi 28, 2010 10:13

Dołączył(a): Pt lut 26, 2010 17:41
Posty: 231
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
Dobrze
Na pocżątek wyjaśnij mi w jakim kontekscie zastosowałeś werset 1 Kor 12:28
O jakim Kościele jest tam mowa?


Śr kwi 28, 2010 10:28
Zobacz profil
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
white napisał(a):
Dobrze
Na pocżątek wyjaśnij mi w jakim kontekscie zastosowałeś werset 1 Kor 12:28
O jakim Kościele jest tam mowa?
Jest tylko jeden Kościół.


Śr kwi 28, 2010 11:06

Dołączył(a): Pt lut 26, 2010 17:41
Posty: 231
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
W NT opisanych jest przynajmniej kilka kościolów/wspólnot:1Kor1:2,Gal1:2,1Tes1:1 itp.
Współcześnie jest podobnie.
Jak więc rozumieć twoje slowa?


Śr kwi 28, 2010 11:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL